Nie jesteś zalogowany na forum.
-Nie, raczej nic mi nie jest. *Wilczyca wstała. W tym momencie można było zobaczyć, że na łapie ma podłużną ranę. Water jakby nie zwracała na nią uwagi.*
Ostatnio edytowany przez Waterkill (2013-05-15 17:46)
Offline
-Water co ci się stało ?
*Himsi spojrzał na rane Water*
Offline
* Eragon usiadł cały zdenerwowany na Himis*
Offline
//Eragon Himsi nie Himis !! //
-Czemu na mnie usiadłeś ?
//Za mało słów w poście, te w ukośnikach się nie liczą ~Water//
Ostatnio edytowany przez Waterkill (2013-05-15 18:41)
Offline
// OK Himsi//
* Eragon odpowiedział*- Himsi ja na ciebie nie usiadłem... * zdziwienie*
Offline
-Eh no dobra pomyliło mi się. A czemu jesteś na mnie zdenerwowany?
*Himsi powiedział do Eragona*
Offline
- Himsi, ponieważ zadałem do ciebie pytanie, a ty mi na je nie odpowiedziałeś * odpowiedział*
Offline
*Himsi zrobił głupią mine*
-Jakie pytanie ?
Offline
*Waterkill spojrzała na swoją łapę.*
-A, to? Takie małe draśnięcie... *wilczyca położyła się.*
Offline
- Na takie pytanie... A dlaczego Himsi nie możesz mi tego powiedzieć?... Aż to jest takie ważny dla konkretnej osoby, której chcesz to, co ty z sobie dusisz to powiedzieć?! * powiedział jeszcze raz to pytanie do Himsi*
Offline
-Eh Eragon Eragon i tak tego nie zrozumiesz.
*Himsi powiedział do Eragona*
Offline
- Himis, ty tak mówisz, a nawet tego mi nie powiedziałeś.... * zrobił przekonywującą minę*
Offline
-Eragon po co mam mówić jak i tak nie zrozumiesz ?
*Himsi powiedział do Eragona a potem usiadł na kamieniu*
Offline
- Och...Himsi, jak chcesz, ale bym nie radził tego dusić w sobie czego i tak by według ciebie nie zrozumiał.... * odpowiedział*
Offline
-Wiem Eragon, Ale chyba powiem to żeby wydusić to z siebie.Mnie tutaj chyba nikt nie lubie.
*Himsi sporzjał w ziemie a potem, w niebo*
Offline
- Himsi, ja o tym nie wiedziałem... * zbliżył się do Himsi*
Offline
-Jak każdy mi to mówi.
*Himsi popatrzył na Eragona, potem w ziemie*
Offline
- Himsi, ja ciebie lubię, ale bez obrazy czasem dajesz w kość, czyli czasem denerwujesz, ale żatko tobie się to zdarza.... * powiedział przyjacielskim głosem*
Offline
-Eh dzięki Eragon. Wiem że się denerwuje ale żadko to bywa szczególnie jak ktoś mnie zdenerwuje to jestem wkurzony tak że lepiej o tym nie mówić.
*Himsi powiedział do Eragona*
Offline
Do Mamao:
Od czego by tu zacząć. Wracam żeby się dowiedzieć czy ze stadem wszystko w porządku no i zobaczyć co z Kiarą (jak pewnie wiesz byliśmy swego czasu blisko). Czy mi źle nie śmiałbym nawet tak powiedzieć po prostu nieoczekiwanie tak wychodzi. Gdzie bywam hmm......to tu to tam a przynajmniej wszędzie gdzie muszę być co często rujnuje inne moje plany. Cóż uroki życia....
Offline
- OK, Himsi, ale tak naprawdę ciebie lubię...* odpowiedział*
Offline
-Eh dzięki Eragon że mnie lubisz ciekawi mnie czy wszyscy mnie tutaj lubią.
*Himsi usmiechnał się do lwa*
Offline
- Aha.., ale ja nie wiem Himsi, czy wszyscy ciebie tutaj lubią, ja też nie wiem czy mnie tutaj wszyscy polubili... * też się uśmiechnął do Himsi*
Offline
-Eragon ja ciebie strasznie lubię.
*Himsi powiedział do Eragona*
Offline
*Wesoła lwiczka wbiega do wody, aby się choć trochę ochłodzić. Przy okazji przygląda się rozmowie dwóch lwów.*
Offline
*Himsi zobaczył Goldi w wodzie*
-Cześć Goldi !!
*Himsi krzyknął do Goldi*
Offline
- Cześć, cześć! *Mówi dość głośno. Zaczyna się pluskać w wodzie.*
Offline
-Goldi co tam słychać u cb ?
*Himsi podchodzi do jeziora i pyta*
Offline
- Nic się nie zmieniło, wszystko w porządku. *Delikatnie się uśmiecha do Hima.*
- A co tam u Ciebie?
Offline
-A wszystko dobrze Nie_wiem czy mnie tutaj wszyscy lubią.
*Himsi spojrzał na Goldi z uśmiechem*
// "Nie" z czasownikami piszemy oddzielnie. ~ Nalimba //
Ostatnio edytowany przez Nalimba (2013-05-15 22:13)
Offline