Nie jesteś zalogowany na forum.
*Nacisnął hamulec po czym Skyline w kilka sekund zahamował*
- No dobra...
*Wyciągnął łapę z kluczykami ku Shu, lecz zanim Mu je dał powiedział kilka słów*
- Shu... Nie porysuj lakieru.A tak wogóle umiesz jeździć autami w kierownicą po prawej? Dodge chyba tak niema .
Offline
-Spokojnie....daj kluczyki to zobaczysz.
Offline
*Dał Shu kluczyki*
- Mam pytanie, mamy w bazie jakiś garaż ?
Offline
-Tam jakiś chyba jest... *chwycił kluczyki o odpalił auto*
-Noo pięknie mruczy....*wcisnął gaz do dechy i ruszył szybko z 1 95km.....2 160 km ..na 3 200km na 4 dociągnął do 300 km*
-Dobrze się zbiera.....gładko biegi wchodzą.....aż miło.....*zauważył lekki zakręt więc zredukował do 3 i wszedł z lekkim driftem w zakręt*
-Nooo tak to mnożna jeździć...... *pokręcił autem jeszcze kilka razy i szybko się zatrzymał*
-Nooo to może już starczy.. ?
Offline
- Nieźle się zbiera co ?, muszę w nim wymienić świece i do tego muszę mieć garaż, więc później pojedziemy nim do bazy.
*Na desce rozdzielczej zapaliła się czerwoną lampka*
- Co jest ?! Eh... Paliwo. Z tylu nam jakieś butle, muszę zalać.
Offline
*wysiadł z auta i otworzył bagażnik*
-To chyba będzie ta *chwycił butle z benzyną i zalał do baku po czym zamknął wszystko*
-Dobra to ja odwożę nas...ok ?
Offline
- Eh... no dobra. Ale ja wybieram muzykę! Właśnie czekaj !
*Wysiadł z auta i otworzył bagażnik*
- Oh yea! *Włączył 6 głośników i subwoofer*
- Ten sprzęt potrafi grać !
Offline
-Ok to jedziemy *depnął gaz i zabuksowały koła na asfalcie*
Offline
- Ciekawe gdzie pojechali generał i kapitan...
*Powiedział po czym puścił Eminem- When Im Gone*
Offline
*Wpatrywał się w ekran monitora nawigacji.*
-Wszystko sprawne Panie Generale! Jeszcze tylko współrzędne celu....
*Wklepał dane do komputera, od razu ukazała się trasa podróży. Nacisnął guzik ACCEPT, zatwierdzając trasę.*
-Gotowe, u Pana na monitorze także powinno się już wszystko wyświetlić, włączę jeszcze radar i detektor ruchu... tak na wszelki wypadek.
*Przekręcił dwa wyłączniki które się zapaliły na pomarańczowo.*
-Generale! Wszystkie systemy sprawne, możemy ruszać!
Offline
*jechał i jechał a wskazówka pokazywała magiczne 240 km*
-Dalej nie podkręcam bo chcemy dojechać cali...chyba że dokręcić ?
Offline
- Potyramy go jak wymienię świece... Teraz jedźmy te 240 ok ?
Offline
-Ok ....*depnął i wrzucił 4 bieg*
-Jesteśmy już prawie w bazie...gdzie zostawiamy auto ?
Offline
- Niewiem, gdzieś gdzie jest dużo miejsca... Może na tym placu gdzie odbyła się ta "ceremonia"?
Offline
-No dobra...o jesteśmy na bazie *wjechał na plac po czym idealnie zaparkował na środku placu*
Offline
- Ale tu ciemno... Dobrze że mamy neony.
Ostatnio edytowany przez Wafu (2012-03-02 22:06)
Offline
-Hee no fakt..... *w oddali zobaczył swoje auto *
-A moja biedaczynka czeka aż wsiądę za kółko
Offline
- Dobra nie wiem jak Ty ale ja idę spać... Może jutro zrobimy mały pojedynek Dodge vs Nissan...Zobaczymy jak jeździ twoja maszyna.
Offline
No ja też jestem senny....nie wiadomo czy się jutro będziemy ścigać...może generał jakieś zadanie walnie.
Offline
- Oby nie... Właśnie, przepatrze sobie schowek, może znajdę coś ciekawego...hm co my tu mamy gumy do żucia, portfel, jakieś picie, ładowarka, ooo super netbook !
Offline
-Heeh coś jeszcze może znajdziesz...w swoim aucie.
Offline
- Niewiem jutro je przepatrze... Ale netbooka biorę...
*Wziął netbooka oraz ładowarke i ruszył w stronę wejścia*
Offline
-Dobra idziemy zanim ktoś się dowie że nas nie ma.
Offline
-To ruszamy
*dodał gazu*
-Jestem naprawdę zaskoczony, tak cichą pracą silnika. Zaraz miniemy bramę główną, zaraz... Brama otwarta?! Co to ma znaczyć?! Któryś z żołnierzy opuścił nakazane stanowisko!
*daje mocno po hamulcach i wrzuca wsteczny*
-Wybaczcie kapitanie, mamy do pogadania z oddziałem.
*ruszył prędko do garażu, po drodze spostrzegł świecący się pojazd na placu głównym*
-Co to? Widzicie Kapitanie? ktoś przyjechał do Nas, albo... Zaraz... Wafu... nasz agencik musiał czymś się tu dostać... Mam inny pomysł na nauczkę... *skręcił do garaży transporterów*
-Kapitanie, po cichu przeprowadzimy samochód Wafu do mojego garażu. Podstawimy taki sam, tyko to będzie mój stary grat. Rozjedziemy go pięknym T-34. *uśmiecha się chytrze*
-Za mną, tylko po cichu...
*Przeprowadził szybko z kapitanem zamianę aut*
-Kapitanie, chcę zobaczyć z zewnątrz jak nasz czołg niszczy auto. Ruszajcie, tylko pośpieszcie się!
Offline
-Wiesz co chyba o czymś zapomnieliśmy.......Wafu..tylko nie wiem o czym
Offline
-Wiesz co chyba o czymś zapomnieliśmy.......Wafu..tylko nie wiem o czym
Offline
- Przestań dramatyzować jak czegoś zapomnieliśmy to pójdziemy po to jutro dzisiaj mi się niechce...przepatrze sobie dysk notebooka.
Offline
-Ok zero zmartwień *dochodzą do pokoi i lew rzuca się na łóżko*
-Ooo teraz tylko mała drzemka.
Offline
*Ściąga bluzę i kładzie ją na łóżku*
- Dobra... czas iść spać.
Offline
-Racja *zdejmuje mundur i beret*
-To ja idę spa...*zasnął i chrapnął*
Offline