Nie jesteś zalogowany na forum.
Mam taką nadzieję *całuje ją w pyszczek* Jesteś najpiękniejszą lwiczką świata.
Offline
A ty najlepszym mężem jakiego można by sobie wymarzyć.
Offline
*tuli się do niej jeszcze mocniej* To co robimy, moja księżniczko?
Offline
Jest późno, książe. Co można robic w letni wieczór? xD
Offline
Spać? Oglądać telewizję? Jeszcze parę innych rzeczy by się znalazło.
Offline
Chyba wolę tę pierwszą.
*Mówi ziewając.*
Jak chcesz to zostań.
Offline
Oj głuptasku. *łaskocze ją i oboje kładą się w łóżku mocno tuląc*
Offline
-Oj proszę dość tej słodyczy bo mi łzy same cieknął na boliczki.
Offline
*siada za stołem* No ładnie, ciociu i wujku.
Offline
Ależ to urocze To się nazywa miłość .
Offline
Tak, ale chyba skończyli na dzisiaj. *zwrócił się do Izzy* Napijesz się czegoś? A może jesteś głodna?
Offline
Nie dziękuję , jestem na diecie . Przytyło mi się ostatnio .
*puszcza oczko do Nalimby*
Offline
Nie widać tego po Tobie. To w takim razie rozpalę w kominku. *podszedł do kominka i go rozpalił*
Offline
*spogląda na płomienie w kominku*
Zawsze lubiłam siedzieć przy kominku , czytać książkę , popijając kakao ..
Offline
*przysiada się do lwicy* Ja też, chociaż ja kominka nie posiadam. Za to w swoim nowym domku kominek zamontuję.
Offline
*uśmiecha się do lwa*
Więc niedługo parapetówka . ?
Offline
Hehe... nie takie "niedługo", ale jeśli się uda to Was serdecznie zapraszam. *odwzajemnił uśmiech*
Offline
*Kładzie się przed kominkiem*
Dzięki za zaproszenie . Raczej skorzystam .
*Niby przypadkowo trąciła Nalimbę łapą*
Offline
Bardzo się z tego powodu cieszę. *machnął ogonem*
Offline
*Wchodzi z hukiem*
-Sory... Strasznie tam wieje...
*mówi i zamyka drzwi*
-No no... Ja tu widze samych zakochańców
*dodaje i podchodzi do kanapy. Wykłada sie na nia i robi sobie drzemkę*
-Proszę pobudkę za 30 minut!
*krzyczy na cały głos, podnosząc łapę do góry*
Offline
Jakich zakochańców . ? Nali to mój przyjaciel .
*mówi ze spokojem*
A co do Vity to się zgadzam .
Ostatnio edytowany przez Izzy (2012-06-29 21:06)
Offline
*wbiega wymachując piankami* Patrzcie co mam! To co, wrzucamy na grilla?
Offline
Dokładnie, przyjaciel. *położył łapę na łapie Izzy* O, cześć Laini, jasne, że wrzucamy.
Offline
*uśmiecha się do Nalimby*
Mmm pianki . <33
Offline
To już druga chętna. Dawaj na ruszt je, Laini.
Offline
Oooo tak! *Ułożyła kilka pianek pianek na grilla Tylko uwaga, bo szybko się przypiekaja.
Offline
*wręcza Laini odpowiednie narzędzia* To popilnuj, proszę.
Offline
Mmm . Kocham zapach pianek na grilu .
*oblizuje się*
Offline
* przewraca je na drugą stronę * Zaraz będą gotowe.
Offline
Me gusta! A może coś do picia do tego?
Offline