Nie jesteś zalogowany na forum.
-No już spokojnie..bo się rozkleję......*lekko się zaśmiał*
Offline
*delikatnie gryzie ucho Shu*
Offline
-Ej mały.....*podnosi delikatnie do góry Maru i patrzy na jego pyszczek*
Offline
*patrzy w dół na Shu* Znowu blizny?
Offline
-Nie....patrzę tak bo kogoś mi przypominasz.....*uśmiechnął się do Maru*
Offline
Naprawdę? A kogo? Powiedz mi.
Offline
-Przypominasz mi mnie...kiedy byłem w mały...tylko że ja mam ciemne futro i jasną grzywę.
Offline
Ale fajnie. Ja też chcę być taki duży, mądry i silny jak ty.
Offline
-Na pewno będziesz...tylko musisz być cierpliwy i musisz wierzyć że osiągniesz to co chcesz osiągnąć.
Offline
Ja będę królem i będę miał swoje własne stado. I tobie też pozwolę być w moim stadzie.
Offline
-Och dziękuje na pewno skorzystam z takiej propozycji... .
Offline
*uśmiecha się szeroko*
Offline
*patrzy na Maru*
-Będziesz bardzo dobrym królem....*uśmiechnął się do Maru*
Offline
A będę mógł pójść powalczyć z hienami? Zawsze chciałem walczyć z hienami.
Offline
-Teraz, sam ?..nieee jeszcze mogło by ci się coś stać..a po za tym nie walczy się bez przyczyny.
Offline
*Uśmiechnęła się.*
-Nie teraz, ale jak będziesz duży powalisz ja na łapy! Oczywiście kiedy będzie trzeba.*powiedziała i przybliżyła się do nich.*
Ostatnio edytowany przez Karinda (2012-03-16 09:24)
Offline
Ale hieny są złe. Trzeba ich przepędzić.
Offline
-Są złe, trzeba je przepędzić jeśli naruszą granicę. Na razie hieny nie naruszają granic.
Offline
No dobrze... Może później spróbuję.
Offline
-Nikt nie jest zły...po prostu lwy tak je postrzegają.
Offline
Ale Skaza i Zira byli źli. I byli lwami.
Offline
-Oni...eh...po prostu zagubili światło w swoim sercu....o rany ale to zabrzmiało !
Offline
A jeżeli ja zagubię światło w sercu? Nie chcę stać się taki jak oni.
Offline
*Usiadła.*
-Skaza był zły, bo jak był mały, miał na imię Taka. Ale Ahadi, ojciec Taki i Mufasy dał tron Mufasie. Taka bratu zazdrościł. Ale kiedyś Ahadi zrobił mu skazę na oku. I był nazywany Skazą. Kiedyś zdobył tron, ale na kilka lat, dopóki nie wrócił jego bratanek: Simba. Simba walczył z Skazą, ale ten powiedział że hieny to wrogowie. Gdy Simba zrzucił Skazę ze skały hieny go zabiły. Zira była zła, dla zemsty. Ale nie wiedziała że hieny zabiły Skazę, a nie Simba Skazę.
Offline
-Ty masz za dobre serce żeby takie światło zgubić...lecz ja to zupełna inna historia
Offline
*tuli się do Shu* Ty jesteś najdobrzejszym lwem na świecie.
Offline
*przytulił Maru do siebie*
-Ty również jesteś najdobrzejszym lwiątkiem *uśmiechnął się*
Offline
*Uśmiecha się, patrząc na Shu i Maru*
- Faktycznie jesteście jak bracia...
Offline
-Widocznie chyba tak *potakuje Wafu*
Offline
*tuli się jeszcze bardziej* Zawsze chciałem mieć starszego brata.
Offline