Nie jesteś zalogowany na forum.
*zmienia się w lwa, po czym ląduje na palmie, z niej na Goldi*
-Widzisz, ja też sobie radzę!
Offline
*Zrzuca Ness z siebie*
- Proszę, proszę... *Robi chwilę przerwy. Potem przewraca Ness, a ta wisi na małym urwisku*
- A jak sobie teraz poradzisz?
Offline
*nagle Ness znajduje się za Goldi, po czym lekko chwyta ją w paszczę i odrzuca*
-Ninja poradzi sobie wszędzie...Chcesz się tego nauczyć?
Offline
- Nie, dzięki! *Otrzepuje się.*
- Ale teraz, żegnaj! Muszę się na chwilę oddalić! *Goldi odchodzi kawałek, po czym pada na ziemię i traci przytomność*
Offline
-Goldi!*liże Goldi po pyszczku, po czym sprawdza puls*
-Nic jej nie jest, to przez emocje...*kładzie się przy Goldi*
Offline
*Goldi się nie budzi, porusza tylko ogonem. Potem wzdycha. Cały czas ma ciężki oddech*
Offline
-Humpff...Obudź się!*łza leci jej z oczu na głowę Goldi, i wtedy Goldi otwiera oczy*
Offline
*Otwiera oczy i wzdycha*
- Och... Co mi się stało? Ness, czemu płakałaś? Widać to po Tobie... Jesteś smutna... *Patrzy na Ness. Goldi wygląda na zaniepokojoną*
Offline
-Wiesz, straciłaś przytomność...*robi dziwną minę*
-Ale wychodzi na to, że moje łzy leczą...
Offline
- Aha... Czyli to dzięki Tobie się przebudziłam, tak? *Przytula Ness*
- Auć, jestem jeszcze cała obolała!
Offline
*także tuli Goldi*
-Dobrze wiedzieć, że moje łzy leczą...Ale, gdy wpadnę w furię...Szkoda gadać...
Offline
*Zamyka oczy i pogrąża się w marzeniach*
Offline
-Goldi, nie czas na marzenia!*patrzy w dal*
-Musimy pomyśleć, co dalej!!!
Offline
- Coś Ci się we mnie nie podoba? *Odwraca się i odbiega kawałek od Ness*
Offline
-Goldi...?*podchodzi do Goldi*
-Nie, bardzo cie lubię, ale wiesz...Musimy pomyśleć, co dalej...
Offline
*Nie odzywa się do Ness i odwraca głowę*
Offline
-Ech...Wiesz, ty masz lepiej ode mnie...Ja musiałam sama polować od dziecka, nie miałam czasu na zabawę.A ty? Musimy tylko wyratować pozostałe lwy, zanim je zabiją!Potem możemy się wałkonić pół dnia...
Ostatnio edytowany przez nessie904 (2012-08-16 21:01)
Offline
- Przecież... Nie ważne... I tak tego nie zrozumiesz! *Wzdycha i patrzy w dół. Potem podnosi głowę ze łzami w oczach*
- Dobrze, więc ich ratujmy! *Szybko odwraca wzrok*
Offline
-Ech...Wyżal mi się, Goldi...*podchodzi bliżej niej, po czym przytula do siebie*
-Jesteś dal mnie...Jak siostra, wyżal się starszej siorze *uśmiecha się lekko*
Offline
- Nie... To mój osobisty sekret... Nikt go jeszcze nie poznał i raczej już nie pozna!
Offline
-Ech...Dobrze, zostaniemy tu jeszcze trochę...*wzdycha, po czym idzie do jaskini niedaleko.Ness widzi piękne niebieskie kryształy, lekko stuka pazurem, przez co wydają piękny dźwięk.Ness stopniowo zaczyna grać "Where have uou been" // tu piosenka: http://www.youtube.com/watch?v=SJc8lLP8geg //
Offline
*Lwiątko odbiega kawałek, aż w końcu odnajduje idealne dla siebie miejsce, które jest pełne zwierząt. Miejsce to okazało się być pułapką. Naukowiec uśpił Goldi i włożył ją do klatki*
Offline
*Ness słyszy naukowca, wpada w furię.Wybiega, kły jej się wydłużają, w pazurach pojawia się neurotoksyna, w kłach zresztą też, a oczy się świecą.Ness skacze na naukowca, wrzuca go do jeziora, po czym wbija pazury.Wstrzykuje mu neurotoksynę.Gdy naukowiec jest zajęty szukaniem po kieszeniach antidotum, Ness skacze na Goldi, ponieważ w czasie furii Ness nie wie, co robi, gdy nagle, już po drapnięciu...Ness odzyskuje świadomość.Widząc swe łapy ociekające trucizną i poranioną Goldi, załamuje się*
-Co...Ja...Zrobiłam?!*pochyla się nad Goldi, zaczyna płakać, co ją leczy.Naukowiec uciekł do jaskini, ale tam pożarły go jakieś stwory //XD//.Ness odbiega przerażona tym, co zrobiła*
Ostatnio edytowany przez nessie904 (2012-08-16 21:31)
Offline
*Goldi nie wybudza się, lecz na pewno żyje*
Offline
*Ness biegnie do jakiegoś kanionu, wbiega do jaskini.Tam trochę pochlipuje*
-Co...Ja...Zrobiłam...Jestem niebezpieczna...
Offline
*Goldi jest cała zimna, do jej ciała dolatują sępy. Zabierają ją, unoszą w górę*
Offline
*Ness widzi Goldi i sępy, pokonuje je, a Goldi odnosi do jamy*
-Nie martw się...Niedługo wyzdrowiejesz...Masz, to dla ciebie!*zakłada jej na szyję naszyjnik ze smokiem*
Offline
*Goldi bardzo ciężko oddycha. Kaszle przez sen*
Offline
*Ness "spuszcza" na nią kolejną łzę, przez co Goldi zaczyna się budzić.Ness odlatuje w pośpiechu*
-Jestem zbyt niebezpieczna...
Ostatnio edytowany przez nessie904 (2012-08-23 19:21)
Offline
*Lwiątko powoli się budzi*
- Yyy, gdzie jesteś, Ness?
Offline