Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 2 3
Wątek zamknięty
Dłuugo jeszcze do północy ?
*kładzie się na plecy i robi minę zbitego psa*
Offline
*Ashley kładzie się i zasypia*.
Offline
Trzydzieści pięć minut.
Offline
Mhm .
*podchodzi do lwa i siada obok niego*
Czekasz do północy ?
Offline
-No pewnie. *Nagle zaczyna ryczeć na całe gardło.* -Żyjemy, dobra nasza! Co z życia chcesz, za życia bierz! Pijmy za Barabasza, Barabasz pije też...
Ostatnio edytowany przez Strzelec (1970-01-01 01:00)
Offline
*uśmiechnęła się lekko i położyła się obok lwa*
Chyba nie wytrzymam do północy..
Offline
-Nic na siłę.
Offline
E tam jeszcze tylko 15 minut. Dasz radę.
Offline
-Już siedem, panie Mariutunio.
Ostatnio edytowany przez Strzelec (1970-01-01 01:00)
Offline
*przeciągnęła się i usiadła*
Za 8 minut otwieramy szampana ?
*uśmiechnęła sie na myśl o piciu*
Offline
-Bez przesady, pani Izzy. Myślę, że symboliczny kieliszek wystarczy w zupełności.
Offline
Tylko się nie spij. Ja Cię do domu odprowadzać nie będę.
Offline
2013
Offline
-Północ!! Niech żyje 2013! Niech żyje Stado Lwiej Ziemi! *Zrywa czapkę z głowy i ciska ją w górę.*
*Łapie rogatywkę i zbiera się do wyjścia.*
-No, czas trochę odpocząć. Dziękuję wszystkim za udanego Sylwestra. Szczęśliwego Nowego Roku! *oddala się.*
Ostatnio edytowany przez Strzelec (1970-01-01 01:00)
Offline
Szaaaampan !
*uśmiecha się i otwiera go *
Komu nalać ?
*nalewa sobie*
Offline
- SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2013! *Podskakuje wysoko do góry.*
- Szczęśliwego roku dla naszego stada! *Odpala petardę.*
- Raz się żyje! Izzy, nalej mi troszkę szampana!
Offline
*nalewa Goldi i zaczyna tańczyć*
Kocham Was!
*ściska wszystkich po kolei bardzo mocno*
Offline
*Pije szampana.*
- Ble. *Powiedziała cichutko.*
- To mój pierwszy sylwester z Wami. Mam nadzieję, że nie ostatni! *Dyskretnie wylewa resztę szampana.*
- Uf! *Odetchnęła z ulgą.*
Offline
Nie smakuje?
*czochra małą po główce*
Ten szampan mnie ożywił teraz możemy się pobawić . :awesomecat:
Offline
*Nagle zza Izzy wyskoczyła jakaś postać.*
-No, dużo się tu zmieniło... *mruknęła, po czym wyjęła coś z torby.*
Offline
Ness !
*przytula lwice z całej , calutkiej siły*
Tęskniłam !
Offline
* Ashley obudziła się i rzekła do lwic i lwów. * -Coś przegapiłam - *ziewając*.
Ostatnio edytowany przez Ashley (2013-01-01 13:41)
Offline
Fajerwerki i szampana.
*uśmiecha się i wstaje powoli*
Moja głowa.. Chyba trzeba iść już.
*zabiera się do wyjścia*
Offline
* Ashley pożegnała wszystkich machnięciem łapy i cichym pa i odbiegła w dal*.
Offline
- Żegnajcie! Ja tutaj trochę posprzątam. *Zabiera się za sprzątanie Lwiej Skały.*
//Już po Sylwestrze, więc wątek zamykam. Maru//
Offline
Strony: Poprzednia 1 2 3
Wątek zamknięty