Nie jesteś zalogowany na forum.
*Śmieje się z Iba* ja mam gdzieś - zostaję lwem //haha// sialala
Offline
//Serio? //
Jesteś pewien? *Szepcze na ucho Sach parę nieprzyjemnychszczegółów mogących wpłynąć na tą decyzję* Jesteś dalej pewna? *Fala ociera się o jego ogon - znowu jest lwicą* Co do?
Offline
:O auć chyba nie chce być lwem *wpada do wody i znów jest lwicą, wyłazi ale ciocia ję ściąga spowrotem do wody (i się jeszcze śmieje)*
Offline
Chwilę chyba wytrzymasz... Skoro ja wytrzymuję w nieswojej postaci. Prawda? //xd//
Offline
*wyłazi jako zielonooki lwi nastolatek* Brakowało mi tej postaci!
Offline
To może tak już zostaniesz *Turla się ze śmiechu i znowu wpada do wody* No, w swoim ciele najlepiej. *Wyłazi z wody*
Offline
Ja tam wole zostać sobą *Uśmiechnęła się chytrze po czym zaczęła lizać łape*
Offline
*pochlapała Sam wodą.* Kor Ci na to nie pozwala!
Offline
*Puszcza do Kory oko. Ma nadzieję, że pomoże jej nagle zepchnąć Sam*
Offline
*W ostaniej chwili odskakuje przed wodą po czym siada tuż obok* Nie chlap mnie... Jeszcze się zamienie *Dalej się uśmiecha*
Offline
*odwzajemnia mrugnięcie i spycha Sam*
Offline
*W tym samym momencie popycha Sam. W ten sposób lwica nie ma szans się utrzymać* Ciekawe, jak Sam będzie wyglądać
Offline
Nie..! nie ni... bul bul //xd// *Wpadła do wody zamieniając się w lwa, szybko wyszła/edł na pokład mrucząc wścielke* No pięknie... *Furknęła/ął i obejrzała/al się dokladnie... Byla/ł teraz mocniej zbudowana, krem na jej sierści troche ściemniał a oczy miała niebieskie. Grzywka zamieniła się w bujną ciemnobrązowo grzywę, która teraz ociekała wodą*
Offline
Heh... nie możesz zprzeczyć, że Ci się efekt nie podobałby, jeśli ktoś inny by tak wyglądał
Offline
Jaki przystojniak! No dobra... Nie będę tego mówić jako lew
Offline
*Znowu któryś tam raz turla się ze śmiechu i wpada do wody... znowu jest lwicą* Jeeeny.... dziwnie się czuję za każdym razem...
Offline
Ibcia, dobrze wyglądasz //jak w ogóle wyglądasz jako lwica? //
Offline
//Hmm... jak Sam (normalna ), tylko w ogóle bez grzywy //
No właśnie dlatego się dziwnie czuję... jakbym był jakimś duchem i opętał jakąś lwicę...
Offline
Normalnie jakbym patrzyła w lustro *Przygląda się Ibow* Tylko wiecie... w tedy kiedy byłam lwicą //xd//
Offline
Nie no chyba zaraz zejdę...
Offline
*turla się ze śmiechu* ale jazda--ja z tąd nie ide tu jest tak fajnie *___*
Offline
*Spycha Sach do wody* Wybacz, ale to nie ja, tylko to ciało
Offline
hahaha - bardzo śmieszne *lwy powoli dopływają do suchego brzegu wody*
Offline
Dobra, pora znormalnieć *Wskakuje do wody i wychodzi z niej jako lew. Pomaga również wyjść Sachowi * Zostało Ci się jakoś przywrócić do normy
Offline
*otrzepuje się i wychodzi jako lwica* *wychodzi na brzeg, ale widzi tylko nieskończoną pustkę!* - OUĆ
Offline
Tyle płynięcia, tylko po to, by dojść do jakiejś czarnej dziury? Niech to szlag! *Rzuca kamieniem w dziurę i... dostaje w tył głowy identycznym...* Auć!!
Offline
JAKA JAZDA! Jesteśmy na czymś w rodzaju gwiazdy neutronowej, która zamiast oddziałowywać na wzrok odziałowywuje na umysł. Założe się , że jeśli zakrzywienie czasoprzestrzeni byłoby możliwe to właśnie miałoby tu miejsce... . A co jeśli jednak spróbować by to porównać do teorii wielu światów. My tu rzucamy a nasza kopia przyszłości w innym świecie w którym teraz jesteśmy obrywa kamieniem
Offline
Albo po prostu zakrzywia lot rzuconego kamienia...
Offline
-_- oki na to nie wpadłam [-_-]
Offline
Zobaczmy... *Rzuca inny kamień i robi mały krok w lewo. Kamień lata w kółko i mija za każdym razem miejsce, gdzie miał głowę* Ja.... mój nauczyciel fizy dopieroby się zaciekawił...
Offline