Nie jesteś zalogowany na forum.
//Nie wiem właśnie, myślałem, że ktoś coś zarzuci //
To jest... to jest... *Nie kończy, cały czas przygląda się...*
//xd//
Offline
AU........ *wyjęła po omacku z łapy coś co chyba było metalowym kolcem. Ostrożnie stąpając doszła do czegoś co było ścianą.* No to mamy rozwiązanie! *M.O. dorysowała włącznik światła i przywróciła wszystkim pełnię wzroku.*
SALA TORTUR!
Offline
Erm... czyli to faktycznie było to co myślałem... wyszarpane pazury... *wskazał łapą kilka pazurów w kałuży wyschniętej krwi leżących pod ścianą*
Offline
//Tego się nie spodziewałam //
*zbladła widząc to i poczuła, że traci równowagę*
Offline
*Ostrożnie prześlizgnęła się między rozsypanymi na podłodze kolcami (pinezkami) i dotarła do reszty przyjaciół.* To może zgasimy światło aby tego nie oglądać ?
... Ciekawe czy ich mózgi też tu są... ? /xd/
Offline
Nie wiem... ale... chodź, przekonamy się... //xd//
Offline
Wiecie, co mi jest nie dobrze. *wybełkotała* Rzygać mi się chce.
Offline
Sala tortur! Yay! *Krzyknęła zafascynowana po czym zawisła nad czyśm przypominającym fotel (http://x.garnek.pl/ga9251/5659640f95963 … tortur.jpg)* Hm... Nie sądze aby to było wygodne.. *Ztwierdziła błyskotliwie*//xd//
Offline
*siedziała opierając się słabo o drzwi nie widząc w tym nic fajnego* Tylko się nie nadziej Sam -_-
Offline
Spokojnie.. Kora a popatrz na to. *Wskazała na platforme przypominającą krztałtem 'x'* Ciekawe do czego to służy.
Offline
Lepiej na to nie stawaj! W ogóle niczego nie ciągnij, nie dotykaj, nie bierz do łap! *pouczyła ją jak lwiątko*
Offline
*Eh.. sala tortur?! Tutaj!? Tak nie może być! Zwołam narade!!! Gdy się tylko dowiem kogo to sprawka to zabije!
Offline
A nie jest to przypadkiem muzeum?
Offline
Mi na muzemum nie wygląda. *mruknęła siedząc jak najdalej od przerażających machin*
Offline
*Rozgląda siępo plamach krwi które mogły mieć najwyżej dzień...* Na muzeum mi to nie wygląda... o tam leży jakaś szczęka hieny!
Offline
Auć... Mało przyjemne miejsce... na cz-czym ja st-toję?
Offline
*powstrzymując odruch wymiotny zasłania sobie oczy łapą* Nie chcesz wiedzieć..
Offline
Wystarczająco dużo już widziałam... *Westchnęła i podeszła do drzwi* Loe... Masz z tym coś wspólnego?
Offline
Wiecie, ja stąd wychodzę. Pośpiesznie oddaliła się wychodząc.*
Offline
*Schodzi z tego na czym stał... nie patrzy na to*
Offline
Umyj sobie łapy Ib. *mruknęła jeszcze do Niego*
Offline
Dobra.... Gdzie jest najbliższy... yyy pokój dla lwów? //xd i weź w towarzystwie spytaj o WC //
Offline
*wskazała łapą na pobliską strzałkę z napisem WC i prowadzącą w lewo*
Offline
Moi drodzy spokojnie ! A wolelibyście wejść do tej komnaty jednak po ciemku i tylko dotykiem poznać cóż tu jest ?
Offline
Erm... to ja idę umyć łapy... *Ruszył w stronę WC z zamiarem umycia łapy którą wdepnął w NIE-WIADOM-CO *
Offline
*Złapała za Ołówek i wyczarowała nim wielką falę, która zmyła wszystkie straszne resztki w sali i zniknęła "w" przeciwległej ścianie... Na podłodze pozostało tylko kilka narzędzi tortur.* Proponuję je rozwalić/zakopać/spalić aby to się nie powtórzyło...
Leonardo, co tutaj powinno być zamiast sali tortur ?
Offline
Właśnie.. O ile powinno być coś innego...
Offline
Tu powinno być wino... O sole mio! Gdzie moje wino! Zabije capo i wraz z jego grupą, który tego dokonał! *krzyczy oburzony*
Offline
*idzie po omacku*
- Halo? Gdzie ja jestem? I czy jestem tu sama?
Offline
Kamilejszon! *krzyknęła słysząc znajomy głos*
Offline