Nie jesteś zalogowany na forum.
Mogę pomóc w sprawie trawki! Dzięki mnie bardzo szybko wyrośnie. I to bez nawozu :awesomecat:
*Skinęła wesoło główką*
Offline
-kazda pomoc sie przyda, Loca. Tak sobie mysle, ze jak juz skonczymy moglibysmy wyprawic mala paraapetowke :p
Offline
-Dobry wszystkim Co tam robicie ? mógłbym w czymś pomóc ?
*Himsi się zapytał przyjaciół*
Offline
-organizujemy ogrodek. Mozesz pomoc w skladaniu pergoli *Carotte wskazala duzy stos listewek lezacych nieopodal wejscia do domku*
Offline
-Ok już się biore do roboty
*Himsi poszedł we skazane miejsce przez Caro*
Offline
*Weszła do domku i położyła się na swoim czerwonym łóżku , po chwili spała. Jej kotka Cherry usadowiła się w jej grzywie i również zasnęła *
Ostatnio edytowany przez Anisza (2013-05-10 22:21)
Offline
A wzdłuż trawnika, aż do wejścia proponuję położyć kostkę brukową. *rzekł Nalimba, dosiewając ostatni skrawek ziemi trawą*
Offline
-Nal mogę to zrobić za ciebie jeśli chesz
*Himsi uśmiechnał się do Nalimby*
Offline
Ty masz do zbicia pergole. Daj mi się wykazać.
Offline
*Wstaje i wychodzi z domku * Do wieczora !!! *Biegnie przed siebie z Cherry na plecach.*
Offline
* W Naszym lwim domku pojawił się Eragon*
Offline
*Pobiegła prosto na wzgórze, było widać stamtąd całą krainę*
Ostatnio edytowany przez Anisza (2013-05-11 12:52)
Offline
*Wbiega do domu i wskakuje na łóżko , wtedy jej kotka Cherry wyskakuje jej z "włosów" * Dobrze , że nikt cię nie zauważył. (Przepraszam za double ale by to głupio zabrzmiało , to ostatni raz)
Ostatnio edytowany przez Anisza (2013-05-11 12:51)
Offline
* Eragon jest blisko naszych lwich domków, ale do ich nie wchodzi*
Offline
*Głaszcze kotkę , wyjmuje z pod łóżka miseczkę z mlekiem i stawia ją na podłodze , później wyjmuje miseczkę z karmą i stawia ją obok miski z mlekiem , Cherry zeskakuje z łóżka i zaczyna pić i jeść.*
Offline
* Eragon po chwili zastanowienia wchodzi do lwiego domku gdzie jest Anisza*
Offline
*Różowa kotka wpatruje się w partnera swojej pani , po chwili z kuchni wychodzi Anisza* Cześć Eragon.
Offline
- Cześć Anisza... * kiedy wszedł zobaczył kotkę*
Offline
*Bierze kotkę na ręce i chowa ją we "włosach" * Fajnie , że przyszyłeś , chcesz coś do picia ?
Offline
- Nie dzięki Anisza nie chce mi się pić....*powiedział*
Offline
*Różowa kotka wyszła z ukrycia i podeszła do Eragona , Anisza spanikowała * Cherry wracaj. To nie mój kot !
Offline
- Aha.. już wierzę Anisza w twoje słowa... * powiedział to chytrze*
Offline
*Himsi przyszedł do domku*
-Cześć co robicie ?
Offline
*Wzięła kotkę na ręce i posadziła ją na łóżko * OK , to moja kotka , ma na imię Cherry. * Nie zauważyła Himisi ' ego*
Ostatnio edytowany przez Anisza (2013-05-11 13:32)
Offline
* Eragon do Himsi*- O część, a nic ciekawego...
- Aha, Anisza...
Ostatnio edytowany przez Eragon905 (2013-05-11 13:30)
Offline
*Gdy zauważyła Himisi'ego wygoniła go a do Eragona powiedziała* Przepraszam , że ci nie powiedziałam.
Offline
- Anisza, a niby o czym?... * trochę nerwowo*
Offline
*Anisza zaśmiała się ponieważ Eragon zaczął robić się nerwowy* O Cherry moim kocie.
Offline
- Aha * burknął z nie przyjemnością i usiadł*
Offline
To ja biorę się do roboty!
*Wykrzyknęła Loca*
Offline