Nie jesteś zalogowany na forum.
To ja się idę zdrzemnąć *mruknęła nie zważając na ciężar po drugiej stronie kajdanek*
Offline
Nie mogłabyś go uwolnić?
Offline
Ehem! Jeśli już ktoś tu kogoś wiąże to nie ja! *sunie dalej*
Offline
*kręci się przy wyjsciu rozmyślając czy nie wyjść*
Offline
*Idzie cały czas za Korą *
Offline
Wiecie co ja już chyba idę do siebie!
Offline
Ok! *pomachała mu łapą i sunie uparcie dalej * Chyba dostanę przepukliny! *wskakuje do nory* Ale tu fajnie! *słychać z wewnątrz*
Offline
Do Zobaczenia! *wychodzi z Hotelu Pod Czarnym Syjonem*
Offline
*Siada koło wejścia do nory mając w niej całą rękę (przez kajdanki)* I jak wygodnie tam?
Offline
Owszem. *wystawia głowę* Ale chyba Tobie nie za bardzo.* Chcesz, to jest tu dość miejsca.
Offline
Dzięki... *gramoli się do środka* Faktycznie jest tu sporo miejsca
Offline
*Układa się na mchu i utkwiła spojrzenie w suficie* Myślisz że w tym hotelu też mogą być jakieś demony?
Offline
*mówi z ukrycia* Od poniedziałku do piątku po zachodzie słońca!
Offline
No a dziś mamy środę... czyli... będzie ciekawa noc.
Offline
*mówi echem z ukrycia* Nie był bym taki pewny! *szatański śmiech* Bu ha ha ha ha ha ha!
Offline
*zerka ze zdumieniem na Iba* Być może kajdanki się przydarzą.
Offline
*zamyka drzwi wejsciowe zaslanajac poteznymi glazami* *mówi z echem* Teraz z tąd nie wyjdziecie! Bu ha ha ha ha ha ha!
Offline
No i masz! *burknęła* Leo, wiem że to Ty, wypuść Nas!
Offline
Osz cholero! Będziecie tu tak długo aż wyschniecie! Ha ha ha ha ha!
Offline
Ale my jesteśmy susi, co on ma na myśli?
Offline
Chodziło mi o jeszcze bardziej suchych Ib... No i co teraz?
Ostatnio edytowany przez Kora (2011-08-09 17:06)
Offline
No okey! Dość mojego czarnego humoru... Wypuszcze was! *otwiera wyjście*
Offline
Nie wiem czy ryzykować zostawanie tu...
Offline
*Wchodzi do hotelu.* I jak przestraszyliscie się? Ha ha!
Offline
Ani trochę! *odparła* Ale miło by było przespać się bez hałasów.
Offline
No to szkoda! Nie udało się... *szepcze* No to spróbujemy z tym... *zgina ręke rzeźby niczym jakiś włącznik* Wooopss Ziemia się zapada?
Offline
Leoooo! *wzrok śmierci* Ja Ci dobrze radzę się uspokoić.
Offline
Co się niby ma stać? *wyłączył zapadanie się*
Offline
Wszystko. Coś się może zepsuć i naprawdę spadniemy.
Offline
To działa bardzo dobrze więc nic się nie stanie. *Opiera się o rzeźbę łamiąc włącznik* Wooopsss... Nie no spoko wszystko pod kontrolą! To się tylko tu tak... składa jak puzzle... *zapada się* Ok więc zostało nam tylko czekać lub skakać 20 metrów w dół dżunglę! Która opcje wybieramy?
Offline