Nie jesteś zalogowany na forum.
Oto polana gwiazd.Tutaj przekazywano te słowa ,,Simba, powiem Ci co kiedyś powiedział mi mój ojciec. Spójrz na gwiazdy, bo z nich patrzą na nas wszyscy władcy z przeszłości.".
Offline
Wchodzi i kładzie się brzuchem do góry. Zaczyna patrzeć refleksyjnie na gwiazdy
Offline
*Cześć*-Kładzie się obok Nikity.
Offline
Spojrzała na Dalię <Cześć !> po czym dalej zaczęła patrzeć na gwiazdy
Offline
Podbiega do nich i też kładzie się w trawie - Siemka!
Offline
Spojrzała na Axel
<Cześć>
Po czym dalej patrzyła na gwiazdy po czym westchnęła
Offline
*Ale piękne...Patrzcie!Tamte wyglądają jak całujące się lwy*-Wzdycha
Offline
O, *wskazuje na inne* A tam! spadająca gwiazda! Pomyślcie życzenie!
Offline
Zamknęła oczy i pomyślała życzenie
<już pomyślałam> powiedziała po chwili
Offline
- Cześć!
*Przychodzi i kładzie się w trawie razem z resztą*
- Jakie piękne te gwiazdy...
Offline
<no...> odpowiedziała nie odrywając wzroku od gwiazd. Wyglądała na nieco zahipnotyzowaną...
Ostatnio edytowany przez Nikita (2009-10-08 19:51)
Offline
*Ech...*-Wzdycha-*Gwiazdy to wielkie kule ogniste?Tak?*-Patrzy na Nikitę.
Offline
<Gwiazdy jak oddalone o setki mil dusze naszych przodków> odpowiedziała refleksyjnie
Ostatnio edytowany przez Nikita (2009-10-09 15:26)
Offline
*Aha...A więc to i tam jet mój tata*-Łza spływa jej po policzku.
Offline
*patrzy smutny na Dalie*
- Jak i mój ojciec, dziad i pradziad.
- Patrzą i widzą co czynimy na Ziemii.
Ostatnio edytowany przez Mesho (2009-10-09 17:50)
Offline
<I są tam i mój ojciec i moja matka> po policzkach płyna jej łzy...
Offline
*I mój brat...*
Offline
Przewróciła się na brzuch i westchnęła smutno. Miała przed oczyma obrazy umierających rodziców. W tym momencie poczuła jak łzy spływają jej po policzkach...
Offline
Hmmm... a ja myślałam, że tam są tylko Królowie . *pojawia się obok znikąd*
Offline
Podnosi głowę
<pewnie i oni też tam są> odpowiada
Offline
Patrzy w gwiazdy-*Och jak chciałabym Mebi ( Mebi to mój brat ) żebyś tu był ze mną*-Coraz więcej łez spływa jej po policzku.
Offline
kładzie się obok
Offline
Patrzy na przybyłą
< Hej, kim jesteś ? >
Offline
Patrzy na Kiarę.Łzy powoli przestają spływać jej po tważy-*Czy ty przypatkiem nie masz na imię Kiara?*-Zgaduje
Offline
*Przychodzi do lwic*
- ja tam niewiem czy wszyscy czy nie, moze sami krolowie... -kladzie sie kolo nich - jesli wszyscy to tam jest moja rodzina <nie leci jej lza, nawet nie robi jej sie smutno>
*wzdycha*
Offline
*Nie smutno ci?*
Offline
-Moja rodzina zapewne też tam jest...-powiedziała obojętnie i usiadła obok lwic.- Nie ma co się przejmować , każdy z nas umrze , niektórzy szybciej , a inni wolniej ...
Offline
< A każda sekunda zbliża nas do śmierci > dodała
Offline
- nie niezyt smutno - popatrzyla na natire i shadowa - maja racje...
*popatrzyla na niebo, otarła oczy i znowu skierowała tam swoj zwrok, jej oczy byly skierowane na pare gwiazd, chiwle tak patrzyła, potem znowu przetarła oczy i przestała sie wpatrywac*
Offline
-Zaproponuj jakiś temat , chętnie się przyłączę do rozmowy...-powiedziała i uśmiechnęła się szelmowsko.
Offline