Nie jesteś zalogowany na forum.
-Taaa... Bardzo ciekawie. *Przekręca oczyma*
Offline
Idziemy poszukać tych dwóch?
Offline
-Dadzą sobie radę, jak do nocy nie wrócą to się zacznę martwić.
Offline
Nie to nie *kładzie się*
Offline
*Widzi że Shu i Wafu poszli, więc poszła za nimi.*
-Ja tam się może nie znam, ale arbuz mógłby posłużyć za piłkę. *mówi.*
Offline
- Jest dosyć ciężki i łatwo się rozwala...
Offline
-To może ananas? Albo jakiś kamień....*mówi.*
Offline
-Kamień !?...za twardy....*lew znalazł na drzewie dziwny gąbczasty grzyb w kształcie kuli i zerwał go*
-No... odbija się i jest okrągły *polizał go aby sprawdzić czy nie jest szkodliwy*
-Nadaje się..!
Offline
*z nudów zaczyna tarzać się po ziemi*
Offline
-Super! To teraz chodźmy do nich!*mówi.*
Offline
-Racja...wracajmy do nich bo zaraz pewnie umrą z nudów *wraca do Daga i Maru*
Offline
*Idzie za Shu ciesząc się.*
Offline
No nareszcie bo myślałem, że zanudzę się na śmierć.
Offline
*rzuca piłkopodobnego grzyba do Maru*
-Trzymaj.....mamy w końcu piłkę.
Offline
*łapie grzybo-piłkę* To co? Gramy?
Offline
*Dochodzi zaraz za nimi*
- Tia...
Offline
*wykopuje grzyba w górę*
Offline
*Przejmuje grzyba i kopie.*
-Łapcie!
Offline
*Odchodzi kawałek kładzie się i uśmiecha*
Offline
*łapie grzyba i rzuca w Shu*
Offline
-No możemy zagrać...tylko czy Dag zagra z nami...?
Offline
-Jak się zgodzi.*mówi i odbiera grzyba i kopie od MMaru.*
Offline
-Jeśli ładnie poprosicie... *Uśmiecha się*
Offline
Dobra, gramy i nie ma gadania.
Offline
-No to łap piłkę!*mówi do Maru.*
Offline
To ją kopnij do mnie.
Offline
-Kopnęłam, ale mogę jeszcze raz.*mówi i kopie piłkę.*
Offline
*łapie piłkę* Daguś, łap! *rzuca w Daga*
Offline
-No dobra... *Po chwili podaje piłkę do Karin*
Offline
Może zrobimy jakąś bramkę i sobie postrzelamy.
Offline