Nie jesteś zalogowany na forum.
*przychodzi i wita się z Kari i Sou* Można?
Offline
-To ja się cieszę, że jestem z wami.*mówi tuląc Sou.*
EDIT:-Maru, każdy jest zaproszony, więc można.
Ostatnio edytowany przez Karinda (2012-04-28 19:52)
Offline
*uśmiecha się* No to dobrze. Nie lubię się wpraszać
Offline
*przychodzi z ukrycia*
-Witam was wszystkich !
-Czy..czy ja też mógłbym zagościć na tej imprezie ? *zapytał niepewnie*
Offline
-Przysięgam, Kari będzie musiała każdego zapraszać z osobna.
Offline
-Zapytałem się ponieważ po ostatnich wydarzeniach jakoś nie wiem czy w waszej obecności jestem godzien przebywać.
Offline
*Cieszy się, że widzi Shupavu.*
-Tak, możesz!
Offline
-Nie przesadzaj. Impreza jest dla wszystkich i koniec.
Offline
*na lwim pysku pojawił się mały uśmieszek*
-Dziękuję Ci Sou...i tobie Kari....no to więc od czego zaczynamy tą całą imprezę.
Offline
-Nie mam pojęcia. Gdyby to był klub, już byśmy się czołgali po podłodze. xD
Offline
*Nagle zwierzęta zaczynają grać muzykę: http://www.youtube.com/watch?v=VkC6cOGj … re=related . *
-Może...od muzyki?
Offline
Takie coś zawsze pasuje na przyjęciu.
Offline
*czując rytm muzyki zaczął powoli się kołysać a potem tańczył jak zaczarowany*
Offline
Shu czuje rytm. Kari jest tu jakieś jedzonko?
Offline
Eh czy mogę czuć się zaproszona?
Offline
*Przychodzi do mieszkania Karin*
-Jakaś impreza?
Offline
Jeśli tak to wchodzę !!! *lwica powolnym krokiem ruszyła *
Offline
-Maru, jest na każdym kamieniu.*mówi pokazując na ''kamienny'' stół.*
-Dag, Tandi! Dobrze, że jesteście!*cieszy się, że przyszli.* Tandi, oczywiście jesteś zaproszona. *mówi do Tandi i podchodzi do Dagora.*
-Impreza z okazji mojego powrotu do stada.
Offline
-To dość miło, zabawię tutaj chwilę.
Offline
To na cześć Kari, która powróciła! Hip hip hurra!
Offline
*Ucieszyła się bardzo. Usiadła i powiedziała:*
-Ach, dziękuję za bardzo miłe powitanie. Podczas, gdy nie było mnie w stadzie, miałam wiele, ale to wiele niesamowitych przygód, czasem niebezpiecznych. Lecz zdobyłam kilka małych skarbów, które chcę podarować wam, Przyjaciele! Dla każdego z was mam prezent.*powiedziała podchodząc do przyjaciół z kilkoma liściami, na których były podarunki.*
//Każdy może je sobie wymyślić, ale pamiętajcie, że to nie jest temat schizowy. Ta rzecz będziecie mieli w fabule, w której będziecie mogli robić z tym co się chce.//
Ostatnio edytowany przez Karinda (2012-04-29 18:57)
Offline
Dobrze że wróciłaś Kari ! stęskniliśmy się za tobą !
Offline
*Rozpakowuje swój prezent. W środku znajduje płaski, długi ,przezroczysty kamień załamujący światło na wszystkie strony. Sou przekręcił go pod kątem i z łatwością podpalił liście. Rzucił się Kari na szyję.*
-Mru, dziękuję.
Offline
A właśnie Kari mam dla ciebie prezent ,oto skóra zebry do twojej jaskini : )
Offline
-Nie ma za co.*powiedziała i przytuliła Sou, rzucając prezent Tandi do jej łapy a łapiąc Tandi.* Dziękuję, Tandi.*powiedziała biorąc skórę zebry.* Zrobię z tego ładny dywan.*powiedziała.*
-Tandi, to twój prezent!*powiedziała do niej.*
//Możesz sobie wymyślić, co to jest.//
Ostatnio edytowany przez Karinda (2012-04-29 19:03)
Offline
//niech będzie rzeźba w kształcie lwiej skały i mnie //
O boże Kari nie musiałaś to jest cudowne !!!
Offline
Okej. przyszłam się przywitać i bez owijania w bawełnę - po prezent >D
Offline
*Choć nie znała Sachary, wręczyła jej prezent.*
-Tandi, zdobyłam to na jednej z moich najniebezpieczniejszych przygód.
Offline
*bierze swój prezent* Ojej dziękuję. Bardzo ładna skóra... Co to za skóra bo nigdy takiej nie widziałem.
Offline
Jakich przygód ? nie musiałaś się tak starać wystarczyłoby zwykle nie wiem np koszyk lub bukiet ale opowiadaj ...
Offline