Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Wątek zamknięty
*Więc jak w temacie. Jest tu dosłownie wszystko. Łącznie z poduchą w miśki polarne xD*
Offline
*Wszedł, omijając sztalugi i leżące na podłodze brystole i płótna. Zauważył Sacharę i ruszył w jej stronę.*
-Hej, Sach! Dasz radę odsunąć te sterty gazet, to przejdę.
Offline
*wygląda ze sterty jakiś kartek w zestawie do nurkowania.* Nie dam rady. Wiesz.
Offline
-Ok, spróbuję przeskoczyć...
*Skok skończył się spektakularną porażką pełną wzbijających się w powietrze papierów i rozlanych farb. *
-Dobra, nic mi nie jest....x3
*Wstał, o dziwo po upragnionej stronie przeszkody.*
Offline
*zanurkowała w papierach.* Szukam ołówka - pomożesz *Przypominam, że ma zacna chałupka ma około 30 m2 xD GOOD LUCK!*
Offline
-No pewnie, że pomogę. x3 Ale wiesz...to będzie trudne.
*Rozgląda się dookoła.*
Offline
*przychodzi i rzuca się na poduchę w misie polarne*
-Poducha *zaczyna się bawić jak mały kociak kłębkiem wełny*
Offline
Tak. Z tym tam po lewej *wskazuje ręką, drugą dłonią zasłaniając oczy przed światłem //daszek xD//* Nawet bardzo trudne...
Offline
*wstaje*
-Mogę w czymś pomóc ? *wyciąga zza ucha ołówek*
-Czy tego szukałaś ?
Offline
*wchodzi*
-OOooo!!!
*krzyknęła*
-Kto tu mieszka?!
Offline
JAA!!!
*wydziera się najgłośniej jak umie, z drugiego końca tej 'przestrzeni'*
Offline
*podbiega wesołym susem do Sachy*
-Proszę, szukałaś ołówka więc...TADAM
Offline
-Ekhem, Shu...widzimy...xD Nie musisz się tak...no okazywać. xD
Offline
-JA CZYLI KTO?!
*odkrzyknęła*
-jej, ale tu bałagan... trzebaby posprzątac.
*powiedziała. Zwątpiła, by ktokolwiek ja usłyszła. Lwica zaczeła sprzatac. Najpierw zaczęła układać zielone kartki. kopała wszedzie i szukała zielonych kartek i karteczek.. Nagle w kogoś uderzyła..*
-przepraszam, ja...Shu?! to ty?!
Offline
-Yhy tak to ja podobno tak na mnie mówią *uśmiechnął się*
-Mogę się zapytać co robisz ?
Offline
*Z oburzoną miną wzięła ołówek* Odebrałeś mi całą frajdę. *przekopała się do miejsca obok szupa*
Offline
*Wskakuje oblepiona ciastkiem Nyan Cat'owym.*
Yum, yum!!!
*Ląduje na poduszce z miśkami.*
Offline
Vit! Nic ci nie jest? *Wrzasnęła zza sztalug.*
Offline
Strony: 1
Wątek zamknięty