Nie jesteś zalogowany na forum.
-Rozumiem. *Zajął swoje miejsce i wygodnie się ułożył*
Offline
Mam nadzieję, że podróż przebiegnie bez problemów. *usiadł obok Daga*
Offline
-No to powodzenia brachu. Wróć w jednym kawałku. * Posłał kuniemu niewinny uśmiech*
Offline
*pod drzwi Klubu podjechała karawana* Ouu... czas na mnie, trzymaj się ciepło, Dag. *uścisnął lwa i wsiadł do karawany, i odjechał*
Offline
*bez słowa i z nieukrywającym zdziwieniem na twarzy obserwował całe wydarzenie*
Offline
*Podszedł do Shu*
-No i co tu teraz robić? Wszyscy wyjeżdżają.
Offline
Ja jestem, nie bójcie się. *mrugnęła do nich i zaśmiała się*
Offline
-Chociaż tyle. *Zaśmiał się*
-Ale co moglibyśmy porobić?
Offline
-Ja też jestem, w końcu mam pieniądze i mam okazję się zabawić!*śmieje się*
Offline
Karaoke? Na razie była tylko jedna piosenka... *uśmiechnęła się* To może jakiś duecik, hmm?
Offline
-EEe...Duecik? Masz na myśli mnie śpiewającego? Prędzej rzucę się z wodospadu Niagara...
Offline
Oj bez przesady, to tylko dla zabawy! No proooszę...*słodkie oczka*
Offline
-Nie, musisz się bardziej postarać. *Ziewnął ze znudzenia*
Offline
Phi! Nie to nie. Ja, postarać się, chciałoby się! Shuuuu, zaśpiewaj ze mną jak mnie lubisz... *jeszcze piękniejsze słodkie oczka*
Offline
-Shupek jest jak widać niedyspozycyjny. xD *Zaśmiał się*
Offline
-Ja mogę, mój Albinosek też :> *uśmiech*
Offline
*Weszła do klubu*
-Hejka wszystkim. I jak tam ?
Offline
*weszła za Sar*
Siemka Sar , dawno się nie widziałyśmy .
*uśmiechnęła się szeroko*
Offline
-Ah... No cóż, musiałam załatwić kilka spraw..
*powiedziała*
Offline
No to co drogie panie? Napijemy się czegoś? *zaciera łapy*
Offline
*Spogląda na Maru*
-To ja sobie popatrzę...
* Burknął pod nosem*
Offline
Ty podobno jesteś niepijącym. *patrzy na Daga i przekręca łeb*
Offline
-Ja z chęcią, Maru.. Co byś zaproponował?
*pyta spoglądając z zaciekawieniem na bar pełen alkoholów..*
Offline
Dla pań to jednak coś słabszego. Jakieś martini może.
Offline
*wchodzi do klubu żwawym krokiem i podchodzi do Pana Kelnera* Maru, dla pań lepiej Cin Cin. <3
Offline
To wy to coś naprawdę pijecie? Ja bym się nie odważył.
Offline
Masz może jakieś wino . ?
*siada na krześle i patrzy się na Mar*
Offline
Wino? Jakieś się znajdzie. Białe czy czerwone? Wytrawne czy nie?
Offline
Czerwone , półwytrawne , jeżeli takie znajdziesz .
*spogląda na Mar*
Offline
Zaraz poszukam. *szuka pod barem* Tutaj nie ma, poszukam na zapleczu. *idzie na zaplecze*
Offline