Nie jesteś zalogowany na forum.
Jaki macie styl ubioru? Jesteście metalowcami, hipsterami czy w ogóle nie przejmujecie się ubiorem i nosicie to co wam pierwsze wpadnie w ręce? A może jak byście chcieli się ubierać? Ten temat jest właśnie temu poświęcony.
Ja się ubieram najczęściej w lakierki, materiałowe spodnie i koszulę (oczywiście w spodniach). Nie dostaję kieszonkowego więc nie mogę sobie na nic innego pozwolić. Jestem więc na łasce rodziców. A chciałbym wyglądać mniej więcej tak:
//Nie bądź jak Kali i nie pisz: "Ja zje krowa" ~Helbi//
To winna klawiatury. Coś się pod nią kryje.
Ostatnio edytowany przez Keoni (2012-07-15 20:11)
Już taki jestem zimny drań
I dobrze mi z tym, bez dwóch zdań
bo w tym jest rzeczy sedno
Że jest mi wszystko jedno
Już taki jestem zimny drań
Offline
Elegant? Ja kupując ubrania stawiam na wygodę. Nie będę chodzić w stroju, w którym odczuwam dyskomfort albo źle na mnie leży i uwiera mnie w jakimś miejscu. xD Nie ubieram sukienek, spódnic, koronek i różu bo po prostu nie lubię. ;'3
Na co dzień ubrana jestem w kolorowe rurki, koszulkę w kratkę lub top z bluzą na wierzchu i trampki z converse.
Luzacka Sami ;D
wężowa mama
Offline
Ja nie lubię chodzić w trampkach, według mnie buty muszą mieć grubszą podeszwę. Rurek bym w życiu nie ubrał bo rurki to tylko dla dziewczyn. Takie klasyczne spodnie są o wiele wygodniejsze niż jeansy, nie są takie ciężkie. Marzą mi się marynarki. Zmieściłbym piersiówkę i materiałową chusteczkę. W kieszeniach wszystkiego nie zmieszczę więc trzeba w plecaku nosić. A tak to ma się pod marynarką i i git
//Keo, chyba używasz przeglądarki, która nie sprawdza ortów, bo zjadasz litery i ogonki wyjątkowo łapczywie ;] ~Helbi//
Już taki jestem zimny drań
I dobrze mi z tym, bez dwóch zdań
bo w tym jest rzeczy sedno
Że jest mi wszystko jedno
Już taki jestem zimny drań
Offline
Mój codzienny styl jest mało efektowny, to po prostu T-shirt i najprostsze, najzwyklejsze jeansy. Do tego zawsze czarne buty, skórzane tramkopodobne lub sandały jak jest wyjątkowo ciepło (oczywiście bez żadnych skarpet ). Mam kilkadziesiąt różnych podkoszulków i kilka par jeansów xD
Ale okazyjnie lubię też założyć lekką marynarkę sztruksową na golf lub koszulę, zwykłe spodnie i lekkie mokasyny do tego.
Od święta wbijam się w czarny garnitur, białą koszulę, krawat i czarne skórzane buty (za skórą lakierowaną nie przepadam).
Na zimowe mrozy i śniegi mam wysokie buty turystyczno-zimowe oraz grubą puchową kurtkę.
Jesienią i wiosną chodzę albo w mojej ulubionej znoszonej kurtce moro albo w lekkim płaszczu do kolan.
Generalnie stawiam na wygodę i prostotę, podobnie jak Sami ale w sprzyjających okolicznościach trochę odmieniam swój codzienny styl.
Offline
Wiadomo, że okazjonalnie wyjde ubrana w coś eleganckiego. Keo, rurki nie są wyłącznie dla dziewcząt. Dużo moich znajomych płci przeciwnej nosi takie spodnie. Nie mówię tu o bardzo obcisłych (bo takie u chłopaków wyglądają dość dziwnie) tylko o trochę węższych niż tradycyjne. ^-^
wężowa mama
Offline
Tak, domyślam się jak to wygląda. Nie jednego widziałem w takim stroju. Ja lubie klasyczne rzeczy, nie tylko w ubraniach ale i samochody, architektura, meble...
Już taki jestem zimny drań
I dobrze mi z tym, bez dwóch zdań
bo w tym jest rzeczy sedno
Że jest mi wszystko jedno
Już taki jestem zimny drań
Offline
Osobiście również lubię klasyczne podejście do ubioru. Coś eleganckiego i gustownego, ale jedynie jeśli nadarza się ku temu okazja. Czarny garnitur doprawiony krwisto - czerwonym krawatem, czarna koszula, kamizelka, lakierki oraz czarny płaszcz sięgający po kostki - mój ulubiony strój. Noszenie takich rzeczy codziennie jest niewygodne i niepraktyczne (coś o tym wiem...), ale bardzo efektowne.
Ogólnie ubieram się w to co jest proste, wygodne i praktyczne - nie przykładam specjalnie uwagi, aby mój ubiór miał firmowe naszywki czy kosztował jakieś horrendalne sumy pieniędzy.
Bojówki/jeansy + czarna koszula z czaszkami, żelaznymi krzyżami czy innymi elementami "metalowego" pochodzenia to mój ubiór standardowy - całość doprawiona niezniszczalnymi i prostymi "trepami" Vans'a.
Na motocykl również ubiór czarny (niekoniecznie skórzany) i odpowiednio stylizowany. Nie jestem jakimś pedantem jeśli chodzi o ubiór, ponieważ zdarzają się sytuację, gdy jadę do urzędu miasta na motorze w sandałach/gumowych klapkach, krótkich spodenkach i "randomowej" koszuli, którą złapałem z szafy
Zimą ZAWSZE chodzę w płaszczu od garnituru, wygodny i cieplutki - do pełni szczęścia przydałaby się fedora
"Nie wykonuję request'ów/art trade'ów/commission'ów"
Offline
Hmm..mój styl opiera się głównie na kolorze czarnym..i to wystarczy. xD Zawsze czarne dżinsy, zazwyczaj jakaś czarna koszulka/bluzka/koszulka zespołu, na to ewentualnie czarny płaszcz, bądź czarna marynarka. xD Buty to zazwyczaj trampki (czarne) bądź jakieś ładne półbuty (czarne), latem sandały (czarne). Nie znaczy to, że nie mam kolorowych rzeczy...mam sporo koszulek w intensywnych kolorach, które ładnie kontrastują z tą moją wszechobecną czernią. ;3 często też założę na szyję arafatkę w kratkę, bądź karminowy szalik. Po za tym preferuję ubrania dobrej jakości, zazwyczaj jakoś dobrze przylegające, a nie zbytnio luźne. Ale żadnych rurek, niewygodne są. xD
Offline
Mój styl ubierania... No cóż ubiorę na siebie to co mi na oko wejdzie czyli jednego dnia szary bawełniany dres jeśli jest zimno, t-shirty różnych kolorów, bluza z kapturem. Obuwie zazwyczaj sportowe, białe, czarne jak i też w różnych kolorach. Ale też lubię ubrać koszule. Od czasu do czasu na szyi pojawi się jakaś bandamka. Wolę jeśli ubranie jest luźne niż obcisłe. Lubię też nosić czapki ale nie jakieś baseballówki czy pseudo skaterskie lecz poczciwą patrolówkę. Po prostu ubieram się w to co lubię.
Offline
Ja też jeszcze dwa lata temu chciałem tylko na czarno. Ten strój był dla mnie idealny:
http://lib.store.yahoo.net/lib/yhst-664 … y-Cash.jpg
O dziwo pasowała do mnie piosenka Johnnego Casha Man In Black. Taki miałem bunt ale on już się skończył.
Teraz lubię jak już powiedziałem klasycznie się ubierać. Z fedorą to żaden problem. Można znaleźć ją w outletach, w bardziej eleganckich sklepach w sezonie zimowo-jesiennym. Koszt wynosi gdzieś około stu złotych.
W normalnych sklepach znajdziesz taki kapelusz z rondem dwa centymetry. Ja takiego kapelusza bym nie ubrał. Wyglądam w nim jak jakiś hipster
Już taki jestem zimny drań
I dobrze mi z tym, bez dwóch zdań
bo w tym jest rzeczy sedno
Że jest mi wszystko jedno
Już taki jestem zimny drań
Offline
Wiesz czasem obija mi jakaś szajba i ubiorę się w coś co do mnie by nie pasowało i jest z tym mała anegdota. Starszy brat stwierdził że ubieram się szczeniacko i jak tzw "cwaniaczek", więc pewnego razu założyłem czarne skórzane pantofle, klasyczne jeansy, koszulę w kratę i skurzaną kurtkę, potem mama stwierdziła że wyglądam starzej od mojego brata. Fakt że jeszcze miałem zarost. Ale do tego stylu wracam bardzo rzadko. Także lubię po prostu każdy styl nosić po trochu.XD
Offline
Ja na razie określonego stylu nie mam, ale popracuję nad tym. Kiedyś też miałam fazę na czerń, ale mi się.. znudziło. A tak na życie podoba mi się pin up + coś punkowego albo hipsterskiego. <3
Offline
Więc.. ja sobie pozwolę ująć to w ten sposób, że po prostu dam tu pewien link.
http://laura-comics.deviantart.com/#/d4xv7pw
MÓW MI RULON
NADMIAR CUKRU W KRWI I W MÓZGU
SACHARA OD SACHAROZY NIE OD PUSTYNI! NA MIŁOŚĆ BOSKĄ
MOJE DA
Offline
Hmm ja no cóż czarne glany, czarne rurki, koszulka slayera lub inna ciemna/czarna, wyjątek stanowią trampki do auta ;] A na taką pogodę jak teraz to jeszcze katana z naszywkami.
//Uzupełnienia ~Helbi//
Offline
Moje ubranie na co dzień wygląda tak: bluzka z krótkim rękawkiem, najlepiej niebieska albo zielona, spodenki dżinsowe krótkie albo za kolana, trampki, biały kapelusz i bluza przewiązana w pasie. Innych stylów nie lubię.
Moje klasa- Lwia i Zła ziemia,Kuba- Skaza,Patryk- Zira,Kacper i inni chłopacy- lwice ze złej ziemi,Ja-Nala,Julka-Kiara,Zuzia i reszta dziewczyn- Lwice z Lwiej ziemi,Pani wychowawczyni- Sarabi,Pani od matmy- Simba,Pan od historii- Mufasa,Pan od techniki- Kovu,
Offline
Ogólnie widzę że fajnie się ubieracie popieram Sambirani ja również nie noszę nic w czym nie jest mi wygodnie... A oto mój ubiór :XD
-na lewej ręce drewniane bransoletki do łokcia, większość ręcznie robiona
-może i to dziwne ale kolczyki z... kapselków od tymbarków w szklanych butelkach z napisem ,,Tańczący z wiśniami,, ręczna robota oczywiście
- na zmianę czerwone lub żółte glany (żółte artystycznie poplamione różnymi farbami ;D)
-ze spodni..hmm... getry,leginsy to najczęściej (nienawidzę spódniczek, różu i sukieneczek )
-koszulki z dzikimi kotami lub zakupione w czasie przystanku Woodstock (czyli wiadomo co zwykle na nich jest..;D)
-iii.... na głowę materiałowa (co?) lub bandana (raczej zawsze) ;D
Oto ja francuska Tap Madl
//Nie ma w słowniku polskim, nawet jakby go przeczytać do góry nogami, słowa: "materiałówka" Google twierdzi, że to skład budowlany... Czuję się skonfundowany ~Helbi//
//No cóż to takie potoczne określenie materiałowej opaski w skrócie mówiąc //
Ostatnio edytowany przez Harikana (2012-08-26 20:22)
Szacunek dla tego pana! Zanim zaczniesz obrażać kibiców zastanów się dwa razy, zapoznaj się chociażby ze wszystkimi akcjami charytatywnymi(np. Kolorujemy) prowadzonymi przez nich, polecam również film dokumentalny "Bunt Stadionów", który powinien rozjaśnić trochę wątpliwości. http://www.kibice.net/publicystyka/91_Serwis_kibice_net_patronem_medialnym_akcji_KOLORUJEMY_.html
Offline
Ja mam raczej styl letni. Nie lubię ubierać się grubo (zima ;p), tylko jakoś "lekko". Na przykład krótkie spodenki, leginsy, koszulki z krótkim rękawem lub na ramiączkach. Oczywiście nie zawsze tak się ubieram, jak jest chłodniej zakładam dżinsy, jakąś koszulkę i na to bluzę lub skórzaną (najczęściej), czarną kurtkę. Buty to najlepiej adidasy, trampki, sandały bez obcasa i klapki. Czasem (ale rzadko) dodam jakieś dodatki np.: piny, bransoletki, naszyjnik itp.
ZAPRASZAM!
Życie to ciągłe zmiany...
Offline
Ja jestem metalowcem, wiecie, koszulki zespołów, czerwone rurki i rozwiązane trampki w kolorach rasta. Też jestem trochę hipsterką, bandany, kwiatki i dzwony xD Lubię też rastafarię, kolory, ganje etc.
Vita
But lovers always come and lovers always go...
Offline
Ja również preferuję klasyczny styl ubierania. Najczęściej chodzę w czarnych spodniach, czarnych butach skóropodobnych, koszuli w kratkę (oczywiście w spodniach) i pulowerku. W chłodniejsze dni i w zimę ubieram czarną skórzaną kurtkę pozbawioną jakichkolwiek naszywek. Wyjątek stanowi sobota, gdyż wtedy mam spotkania "Strzelca" i w ten dzień chodzę w kompletnym polskim mundurze.
Biały Orzeł znakiem, lew w sercu.
"niepodległości Jej zawsze gotów będę bronić do ostatniej kropli krwi..."
fragment przyrzeczenia ZS "Strzelec" OSW
Offline
Miałem buty skóropodobne. Nie trzymają tak dobrze jak te z prawdziwej skóry. Do tego jak się przegrzeją to śmierdzą gumą.
Już taki jestem zimny drań
I dobrze mi z tym, bez dwóch zdań
bo w tym jest rzeczy sedno
Że jest mi wszystko jedno
Już taki jestem zimny drań
Offline
Przepraszam, dane o moim stylu ubierania nieco się zmieniły. Dziś (wreszcie) wymieniłem moje buty skóropodobne na nowe z prawdziwej skóry (oczywiście czarne).
Biały Orzeł znakiem, lew w sercu.
"niepodległości Jej zawsze gotów będę bronić do ostatniej kropli krwi..."
fragment przyrzeczenia ZS "Strzelec" OSW
Offline
Mój ubiór to oczywiście rurki, najlepiej zielone lub niebieskie. Do tego luźna bluzka ze śmiesznym napisem np. "Uwaga gryzę !" Czasami ubiorę dresy ze ściągaczami na nogawkach ale bez przesady nie chcę, żeby ludzie myśleli, że się "kozacze". Niebieska bandana która pasuje do moich niebieskich oczu i brązowych włosów. Buty zależy, najczęściej trampki za kostkę. Sukienka? Owszem ale tylko na ślub lub 18 urodziny. : )
//Widzę, że na forum królują dwa rodzaje userów:
- Ci którzy olewają spacje przy znakach interpunkcyjnych tworząc dziwne sklejki.
- Oraz ci, którzy dają dwie spacje, tak na wszelki wypadek.
Bardzo to urocze, ale niestety mordeczki jesteście w błędzie. W języku polskim już tak ustalili, że spacja następuje po znaku interpunkcyjnym i tylko po.
Polecam się ~Helbi
P.S. Całusy ; *//
I don't know if you've ever felt like that. That you wanted to sleep for a thousand years. Or just not exist.
Offline
Ojojoj, mój styl?
Kiedyś moja koleżanka określila go jako styl ,,artystki''.
Każdego dnia co innego. Często zakładam to co sama zrobię, głównie są to kolczyki i koszulki, na przykład z Królem Julianem :awesomecat:
Czasem wygladam jak hipsterka, czasem jak chłopczyca, czasem jak wyrwana z lat 20tych czasem jak z 50tych, czasem jak hipiska, czasem jak cyganka, czasem, jak słodka laleczka barbie, czasem jak demon disco.
A czasami, założe moją krwiście czerwoną koszulę, czarny krawat i takiego też koloru rurki, kamizeleczkę z przypinkami i moje kochane niebieskie słuchawki z Pingwinami z Madagaskaru.
Jedno czego nie znosze to... cekiny i brokat... Brrr ...
Mój styl to to że nie wiadomo czego się można po mnie spodziewać
We are one.
Offline
A wiecie co? Najlepszy styl to glany i koszule w kraty
Vita
But lovers always come and lovers always go...
Offline
Na serio jest to kapelusz a'la Mj czy poprostu jest to trilby?
Już taki jestem zimny drań
I dobrze mi z tym, bez dwóch zdań
bo w tym jest rzeczy sedno
Że jest mi wszystko jedno
Już taki jestem zimny drań
Offline
Dostałaś taki w mieście czy musiałaś przez internet zamawiać? U mnie jest tylko jeden sklep na całe miasto xD
Już taki jestem zimny drań
I dobrze mi z tym, bez dwóch zdań
bo w tym jest rzeczy sedno
Że jest mi wszystko jedno
Już taki jestem zimny drań
Offline
Hale ukradłaś moje myśli *.* A ja chcieć grać jak Slash. I mieć jego snickersy. Za miesiąć dostanę nowe glany.
Vita
But lovers always come and lovers always go...
Offline
Offline
Ale ja o tym wiem tylko to miały być pierwsze moje Na szczęście udało się szybciej zyskać glany i mam 15 dziurkowe z Wojasa.
Teraz mój styl to glany, czerwone rurki, koszulki zespołów i bandany na głowie, ewentualnie koszule w kraty
Vita
But lovers always come and lovers always go...
Offline
Cylindry trudno znaleźć nawet w internecie, niestety.
Już taki jestem zimny drań
I dobrze mi z tym, bez dwóch zdań
bo w tym jest rzeczy sedno
Że jest mi wszystko jedno
Już taki jestem zimny drań
Offline