Nie jesteś zalogowany na forum.
*wilk rzuca się na Rarity, przewraca ją i warczy*
-RrRr...
Offline
- Zostaw ją! Atakuj mnie, mnie! Słyszysz? Ja jestem ofiarą, nie one!
Offline
*cały czas siedzi na Rar*
-Rooowr...*wilczyca patrzy niebieskimi oczami na Goldi*
Offline
*Goldi spycha wilczycę z Rarity*
- Coś powiedziałam! Zostaw ją! *Zasłania swoim ciałem Rarity*
Offline
*-Rooowl!*bierze Goldi w pysk, po czym odkłada ją na bok*
Offline
- Nigdy się nie poddam. Powtarzam: zostaw ją! *Gryzie się w język, bo chciała powiedzieć coś niemiłego wilczycy*
Offline
-Ruuu...?*patrzy na Goldi*
-Rauu...uu...*Patrzy w oczy Golden*
Offline
*W oczach Goldi widać smutek, żal, chęć walki, tęsknotę za rodzicami, a szczególnie za matką. W imię tego walczyła z wilczycą*
- Dla tych, który kocham, nigdy się nie poddam! A na bardzo wielu osobach mi zależy! *Łezka spłynęła po jej pyszczku*
Offline
* w oczach wilczycy widać zmęczenie, smutek, zdziwienie i tęsknotę za kimś ważnym..Nagle na wilczycę skacze...Balto, gryzie ją w szyję, wtedy...*
-Uważaj!*wilczyca zmienia się w Ness*
-Co wy robicie?!
Offline
*Lwiątko jest zdezorientowane i smutne. Ucieka z tamtego miejsca i zaszywa się w ciemnym, opuszczonym miejscu, nie odzywając się do nikogo ani słowem*
Offline
-Aargh, idę stąd, wszyscy mnie wnerwiają!*zmienia się w smoka i leci, nagle widzi jakichś ludzi goniących Goldi *
Offline
*Goldi zasypia. Śni jej się mama, Sarmina. Gdy się budzi, łzy spływają jej po pyszczku*
Offline
*Śni jej się polana pełna kwiatów,w których tarza się ze śmiechem*
Offline
* Lwiątko podchodzi do Rarity i delikatnie ją budzi*
- Czas wstawać! Musimy stąd uciekać!
Offline
-Goldi!UWAŻAJ!*zieje ogniem na napastników, po czym oni strzelają do niej z pistoletów, itp. *
Offline
- Dzięki, Ness! *Zmienia się w wielką, silną lwicę i jednym ruchem łapy przewraca napastników. Uciekają przed nią*.
Offline
*Nagle lwica budzi się z czerwonymi oczami*
Offline
*pada na ziemię, poraniona przez naboje*
-Uuuch...*na szczęście trafili tylko w łapę *
-No nic...*zmienia się w lwicę*
Offline
*Lwica rzuca się po klatce jak dziki zwierz*
Offline
* Używa swej mocy. Drzewo zostało wyrwane z korzeniami i zaczyna lewitować. Upada przed napastnikami, umożliwiając im dojście do nich. Robi tak z pozostałymi drzewami tworząc wokół ochronę dla siebie i przyjaciółek.*
-No, to ich powinno powstrzymać.
Offline
- Ale i tak trzeba uważać na nich! Są sprytni, mogą ominąć barierę!
Offline
*Uspokaja się i dyszy ciężko*
Offline
* Napastnicy uśmiechają się złowrogo i odchodzą*
- Myślę, że mogą tu wrócić. Musimy uciekać.
Offline
*Ech* *Jak tu się wydostać z tej klatki*
Offline
-Ehmm...*bierze klatkę w pysk, po czym rzuca nią o skałę, klatka się rozłamuje*
-Proszę!
Offline
- Wychodzimy! Za bardzo nie podobało nam się w tym lokalu! *Śmieje się Goldi*
Ostatnio edytowany przez GoldenLion (2012-08-09 20:13)
Offline
*Dzięki za uwolnienie*
Offline
- Szybko, biegnij! *Krzyczy*
- Tutaj może być dużo więcej pułapek! Trzeba uważnie stawiać każdy krok!
Offline
*zmienia się w smoka*
-Chcecie się zmęczyć, czy wolicie polecieć klasą EXTRA?*uśmiecha się*
Offline
-A więc co robimy?*pyta*
Offline