Nie jesteś zalogowany na forum.
- Biedactwo! *Wzdycha*
- Oby wszystko było z nim w przyszłości dobrze!
Offline
Goldi, popilnuj Wasai, proszę. Pójdę poszukać czegoś na zgojenie tej paskudnej rany pod okiem. *zniknął w gąszczu*
Offline
-Chodź do mnie Goldi . .*przytula lwiątko* -Wiesz , że ja przeżyłam dużo i jeszcze dużo przeżyje , ale obiecaj , że będziesz na siebie uważała, bo nie wiem co zrobię jak ci się coś stanie.
Offline
* W drodze na swoje ulubione drzewo nad brzegiem jeziora, z 2 dużymi papugami w pysku zauważa Wasi,Goldi,Ness i brata*
-Hejj... *kładzie papugi na ziemi i z zaniepokojeniem patrzy na ranę Wasi*
-Co się stało??
Offline
-Nie miła zabawa z hienami.. Skoki i spadanie ze skał.. i tak dalej ...
Offline
*wraca z tajemniczą rośliną w pysku i kładzie Wasi na opuchnięte oko* Spotkałem szamana, który powiedział, że ta roślina leczy opuchlizny i rany. Także musisz z tym poleżeć, a oko będzie jak nowe.
Offline
*Patrzy smutno na lwice*
-Współczuje.. *podaje większą z papug Wasi*
-Zjedz coś, wtedy na pewno poczujesz się lepiej *mówi siadając i zaczyna skubać drugą papugę*
Offline
-Super , dzięki Naliś *bierze papugę i odgryza kawałek* -Mmmm , jaka pyszna , Dzięki Hari
Ostatnio edytowany przez Wasai (2012-08-17 20:31)
Offline
*Skubie pióra i układa je kolorami na kupki*
-Zaraz wrócę muszę znaleźć pewną roślinę.. *wstaje i pomału zanurza się w las*
Offline
Zawsze do usług. *skinął głową i usiadł pod liściem*
Offline
*Wraca z naręczem cienkich, giętkich lian i świeżych kwiatów*
-To teraz do roboty.. *mruknęła cicho sama do siebie i zaczęła nadziewać piórka na liną i przyozdabiać ją kwiatami*
Offline
*przygląda się tym co robi Hari z wielkim zainteresowaniem* Co Ty robisz, siostro?
Offline
-Nalimba , jesteś najwspanialszym lwem jakiego poznałam! //Że lwem , nie lwicą!//
Offline
-Robótki ręczne *odpowiada ze śmiechem bratu i odkłada pierwszy naszyjnik z czerwonych piór na bok*
Offline
-Chcecie poznać historię Jeziora Harmonii i przyczynę głupawek u lwów?Macie szczęście, że nie pożarł was ten krokodyl...
Offline
Emmm.... *rysuje pazurem coś po ziemi* No ten, są lepsi ode mnie... ale dziękuję. *mrugnął do Wasai* Jak oko? Nadal boli?
Offline
*rzuca czerwonym naszyjnikiem wprost na szyje brata po czym zabiera się za niebieski naszyjnik*
_Ja chętnie posłucham Ness..
Offline
-Już dobrze , ale jakaś blizna i wada wzroku na o to oko zostanie ;/ , ale gdyby nie ty na pewno bym oślepła na te oko
Offline
*podchodzi do Wasai i patrzy na jej chore oko* Nie, na szczęście pazur nie trafił w gałkę oczną, więc będzie tylko blizna, wady żadnej mieć nie będziesz.
Offline
*Na skończony niebieski naszyjnik dodaje korę w kształcie gwiazdki z napisem :Wasai i bezbłędnie zarzuca go Wasi na szyję*
-Na poprawę humorku *mruga do Wasi*
Offline
*Ogląda naszyjnik* -Piękny Hari... Nie myślałam że po moim powrocie znajdę takich serdecznych przyjaciół jak wy ...
Offline
*Uśmiecha się do Wasi zabierając się za żółty naszyjnik*
-Mam nadzieję że się tak szybko nie zniszczy *ze śmiechem patrzy na Wasi*
Offline
*nuci sobie pod nosem "Aloha hey" i porusza się w rytm, kręcąc naszyjnikiem* Super pomysł z tymi naszyjnikami, siostro!
Offline
-Dzięki ! *Kołysząc się w rytmie piosenki nuconej przez brata zarzuca żółty naszyjnik z drewnianym medalikiem z potworem Nessie na szyję Ness*
Offline
*nuci głośniej dołączając się do kołysania siostry* Haha... jaka zabawa w środku dżungli.
Offline
*ziewa* -Chyba się jeszcze prześpię , dobranoc *ledwo wstaje i kładzie się pod liść* //Będę spała całe 3 dni ;/ wyjeżdżam na działkę Do zobaczenia w poniedziałek/wtorek//
Offline
Dobrej nocy Wasai, dużo odpoczywaj. *przykrył lwicę ogromnym liściem bananowca*
Offline
*Wstaje i zaczyna tańczyć hula*
-To jest jeszcze lepsze!
Offline
*kładzie się pod liściem i patrzy na zgrabne ruchy siostry* Pięknie tańczysz, Hari.
Offline
E-e ! *Zaprzecza tańcząc dalej*
-Po prostu mieszkając w górach wyrabiasz sobie gibkość! *mrugnęła do brata wirując grzywką*
Offline