Nie jesteś zalogowany na forum.
Bo... em...
*nie spuszcza oczu ze swoich łapek. w końcu postanawia zebrać w sobie resztki odwagi*
Bo boję sie innych lwów... A szukam domu...
*w jej głlowie brzmiało to lepiej... ale taka była prawda. Dopiero co przybyła do Lwiej Ziemi. Nikogo nie znała i nie wiedziała jakie są tutejsze lwy. Chciała się z daleka im przyjżeć by to ocenić...*
Em....
*znowu bąknęła bawiąc się piaskiem pod łapkami*
Offline
*niespodziewanie szturchnęła małą nosem*
Nie musisz się bać . Tu są same przyjacielskie lwy .
*uśmiecha się do Poke*
Opowiedz mi coś o sobie .
*położyła się obok lwiątka*
Offline
Emm...
*trochę się zawstydziła*
No dobrze... ale sama nie wiele wiem...
*westchnęła. chwilkę się zastanowiła*
No więc... Nie dużo pamiętam, bo od dawna już bładze po zawannie, ale pamiętam z ekiedyś miałam stado. Ale raz ono sobie poszło beze mnie i... ja poszłam za nim, ale go nie znalazłam, a ono nie znalazło mnie... No i przyszłam tutaj....
*zastanowiła się. Historia w skrócie. *
Offline
Mhm , nie martw się znajdziesz swoje stado a nawet jeśli nie , to zawsze jesteś mile widziana w naszym stadzie .
*uśmiecha się do małej*
To co robimy . ?
*patrzy na lwiątko*
Offline
Nie wiem...
*powiedziała patrząc na nią wyczekująco*
A co możemy robić?
*uśmiechnęła się*
Offline
Możemy się gdzieś przejść . Albo się przespać .
*ziewa głośno*
Może pójdziemy do mnie i się prześpimy . ?
// http://forum.krollew.pl/viewtopic.php?p … 60#p129560 //
Offline
Ok...
*rusza we wskazanym kierunku za lwicą*
Offline
- Poczekajcie na mnie! Ja też tam z Wami pójdę! *W miarę szybko dogania Izzy i Poke*
Offline
-A ja tu zostanę...A potem pójdę do swojej jamki...*patrzy na pewien piękny kwiat*
Offline
-Ja trochę popływam! *Z rozbiegu wskakuje do wodopoju i zaczyna pływać na plecach*
Offline
*Przyłącza się do Hari i razem pluskają się w wodzie*
Offline
-No, to ja idę poleżeć...*kładzie się w cieniu*
-Uuufff...
Offline
-Ale przyjemna, chłodna woda.. *Pływa na plecach i przygląda się niebu*
Offline
*Chlapie się w wodzie, lecz parę minut później wychodzi z wody i ochlapuje Ness.*
- To dla ochłody! *Kładzie się w cieniu obok lwicy*
Offline
*widać ją z daleka , ciągnie po ziemi zabitą zebre*
Kolaacja .
*śmieje się do lwic kładąc ją przed nimi*
Postanowiłam coś upolować . Smacznego .
*śmieje się*
Offline
*Ogląda zdobycz z każdej strony. Potem zjada dwa udźce z zebry*
- Mm, pychota!
Offline
Ciesze się , że ci smakuję .
*uśmiecha się do lwiątka , zjadając kawałek mięsa*
Natrudziłam się , żeby ją upolować .
*śmieje się*
Offline
- Dziękuję Ci za Twój trud! *Przytula się do lwicy.*
Offline
*uśmiecha się do Goldi*
To jak co robimy . ?
*przeciąga się*
Offline
*Wyskakuje z wody po czym od tyłu skacze na Izzy i turla się z nią po ziemi*
-Cześć Izzy! *Z uśmiechem wita przyjaciółkę*
Offline
*Śmieje się*
Cześć Hari ninjo .
*uśmiecha się do przyjaciółki*
Jaka woda .?
Offline
-Bardzo przyjemna i idealna do robienia scen z filmu "Szczęki"! *Puszcza oko do Izzy i ze śmiechem otrzepuje się z wody*
-Teraz trochę się prześpię..*Kładzie się pod drzewem i po chwili słychać ciche pochrapywanie*
Offline
Hm chyba też się prześpie .
*kładzie się obok Hari i zamyka oczy*
Dobranoc .
Offline
*Zwija się w kłębek i po 10 minutach także zasypia.*
Offline
*rankiem budzi się.Idzie na polowanko, po 30 min. wraca z dwoma antylopami.Zaczyna jeść*
-Jak się obudzą, będą miay śniadanie!
Offline
*Budzi się. Przeciąga się porządnie i idzie do Ness.*
- Hm, co my tu mamy?
Offline
-Antylopy, świeżutkie!*uśmiecha się*
-Mam nadzieję, że ci zasmakują...
Offline
- Z pewnością! *Uśmiecha się serdecznie. Szybko zjada połowę antylopy.*
Offline
*zjada swoją część, po czym idzie się napić*
-Chodź, Goldi!!!
Offline
*Pomału otworzyła oczy i wstała*
-Cześć dziewczyny *Ziewnęła przeciągle i ruszyła w stronę wodopoju*
Offline