Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Wątek zamknięty
Jesteśmy w grupce. Właśnie weszliśmy do jamy pełnej mutantów z trującą śliną i portalem.
(Kontynuacja Schizy klubowej)
Offline
Nie jestem pewna, czy to dobry pomysł tresować czy ujeżdżać te mutanty...
*powiedziała z lekkim niepokojem, przeszły jej ciarki jak przypomniała sobie pyski tych potworów*
Offline
Wiesz skoro większość dzikich zwierząt jest w stanie wykonywać moje polecenia to one może też się dadzą ujarzmić.
Offline
Mimo to nie jestem przekonana...
*spojrzała w otchłań jaskini*
Offline
*Ness podjechała na stworze do jamy.*
-Nom, teraz mam dużo miejsca. *smoczyca tąpnęła łapą, schodząc z mutanta, a obok niej pojawił się piedestałek, na którym Ness usiadła.*
Offline
*Loca odchyliła głowę, a obok niej wyrosło małe drzewko o rozłożystych gałęziach. Od razu się na nich położyła i rzekła*
Ach jak przyjemnie.
*A jej futro zawiewał wiatr*
Offline
*Ness westchnęła.*
-Wracam do klubu. *Smoczyca wzbiła się w powietrze,*
//z.t.//
Offline
Ja z tobą. Po prostu chcę się zabawić.
Offline
Strony: 1
Wątek zamknięty