Nie jesteś zalogowany na forum.
*Waterkill spojrzała na Goldi.*
-Wiele straciłaś, ale się nie poddałaś. To postawa godna podziwu. *wilczyca westchnęła.*
Offline
* Eragon opowiedział do Goldi*- Opowiedz o Hari...
Offline
- Dobrze, skoro tego chcecie... To działo się już jakiś czas temu. Bawiłyśmy się razem na polance. Nagle zobaczyłam motylka. Razem pognałyśmy za nim. Doszłyśmy do Wodopoju. Wspólnie wypiłyśmy wodę, a potem wyruszyłyśmy dalej. Dostałyśmy się do jakiegoś dziwnego miejsca, pełno tam było kości. Nagle otoczyły nas hieny. Wspinałyśmy się po kościach, a jedna z hien złapała Hari za łapę. Drapnęłam tamtą hienę w łapę, a ona poważnie się na mnie zdenerwowała. Uciekłyśmy wyżej, lecz tam czekało na nas aż dziewięć innych hien. Powiedziałam do Hari, żeby skoczyła z urwiska, lecz ona zaprotestowała. Hieny zbliżały się do nas. Niestety, nie było innego wyjścia. Pozostało nam albo zeskoczyć, albo podać się im jak na tacy. Ja spróbowałam się uratować, a ona tam została i hieny ją zagryzły. Przeżyłam, lecz mam pustkę w sercu... *Goldi odbiega kawałek dalej, jest naprawdę smutna.*
Offline
*Himsi przytula Goldi że by jej nie było smutno*
-Smutna historia.
Offline
* Eragon kiedy Goldi opowiadała swoją historię to mu się przypomniało się smutne wydarzenie które wydarzyło się w jego życiu* - Goldi nie smuć się tak...
Offline
*Waterkill westchnęła.*
-Sama przeżyłam wiele takich momentów... Ale trzeba było się pozbierać.
Offline
-Też musiałem się pogodzić od śmierci Mamy i Taty
*Himsi troche przysmucił się na chwile*
Ostatnio edytowany przez Himsi (2013-05-10 20:04)
Offline
* Eragon położył się i powiedział*- Waterkill, a może się lepiej poznamy?
Offline
*Water spojrzała na niego dziwnie.*
-Eeee... *Wilczyca cofnęła się trochę*
-No nie wiem...
Offline
*Lwica w jednej chwili wskoczyła na skałę i spojrzała na Water , potem na Eragona , i to w nim utkwił jej wzrok.*
Ostatnio edytowany przez Anisza (2013-05-10 20:08)
Offline
*Waterkill warknęła, chciała się rzucić na lwicę.*
-Kim jesteś? *Water powoli podchodziła do Aniszy.*
Offline
*Himsi dziwnym wzrokiem patrzy na nową lwice i podchodzi do niej*
-Cześć jestem Himsi a ty?
Offline
*Lwica oderwała wzrok od Eragona* Water, To ja , ta z klubu nocnego , Anisza ,po prostu zmieniłam uczesanie. A i miło mi cię poznać Himisi , dobrze usłyszałam ?
Ostatnio edytowany przez Anisza (2013-05-10 20:18)
Offline
- Wrr, jak tutaj dotarłaś? *Lwiątko nie jest zbytnio groźne, ale "wrr" zrobiła specjalnie.*
- Jestem Goldi, a ty? *Lwiątko delikatnie się uśmiecha.*
Offline
* Eragon powiedział do Waterkill*- Chyba ty mnie się nie boisz?...
* A później popatrzył na nieznajomą lwicę*
Offline
-Wiesz, nie kojarzę Cię... *Water mruknęła, po czym usiadła. Wilczyca zaczęła ostrzyć pazury.*
Offline
*Kiwnęła na przywitanie głową do Goldi , a później spojrzała na Eragona* Jestem Anisza , złoziemiec , a ty ?
Offline
* Eragon spojrzał się na Aniszę i powiedział*- Cześć ja jestem Eragon... * małe zdziwienie na słowo zło ziemiec*
Offline
*Waterkill popatrzyła podejrzliwie na Aniszę.*
-Nie ufam Ci. *Wilczyca wstała.*
Offline
-Tak Aniszo dobrze zrozumiałaś Jestem Himsi.
*Himsi jeszcze raz odpowiedział na pytanie*
Offline
Jesteś chyba nowy , nie słyszałam o tobie. *Uśmiecha się do Eragona i siada obok niego , nigdy się tak nie zachowywała *
Ostatnio edytowany przez Anisza (2013-05-10 20:25)
Offline
* Eragon po chwili zbliżył się do Aniszy*
* Eragon powiedział do Aniszy*- Tak ja jestem tutaj nowym towarzyszem * uśmiechnął się do Aniszy*
Ostatnio edytowany przez Eragon905 (2013-05-10 20:26)
Offline
-Chyba coś sie zakochali Anisza z Eragonem.
*Himsi powiedział do Goldi na ucho*
Offline
*Lwica uśmiechnęła się i także się przysunęła*W takim razie może cię oprowadzę ?
Ostatnio edytowany przez Anisza (2013-05-10 20:28)
Offline
* Eragon powiedział*- Anisza, a tutaj jesteś długo? * powiedział dobrym głosem*
* Eragon odpowiedział*- Może mnie oprowadzić Anisza...
Ostatnio edytowany przez Eragon905 (2013-05-10 20:29)
Offline
*Skinęła głową* Tak jestem tu dość długo i znam wiele miejsc. Większość czasu spędzam samotnie.
Offline
- To bardzo możliwe, fajnie razem wyglądają. Pasują do siebie.*Mówi Himowi do ucha.*
Offline
* Eragon wstał*- Aha, czyli że byłaś wcześniej samotnikiem... ja też byłem wcześniej za nim się tuta zjawiłem.
Offline
*Anisz powolnym krokiem ruszyła przed siebie , po chwili zatrzymała się czekając na samca.* Przejdziemy się ?
Ostatnio edytowany przez Anisza (2013-05-10 20:33)
Offline
* Eragon po chwili poszedł za Aniszą na taki jakby spacer*
* Eragon powiedział*- Tak nisza przejdźmy się.
Ostatnio edytowany przez Eragon905 (2013-05-10 20:35)
Offline