Nie jesteś zalogowany na forum.
Dobra, jedz - tylko potem nie mów że to moja wina że ci w tym nie przeszkodziłem xD
*nagle przestają padać banany a niebo ciemnieje*
Rawr!
Offline
Ej ej ej... o co biega ? *na niebie pojawiły się duże świecące punkty powiększające siew szybkim tempie*
Offline
-Nie wiem, może ufo? xD *rozgląda się panicznie w poszukiwaniu kryjówki w razie ewentualnej potrzeby schronienia się*
Rawr!
Offline
Eeee... czyżby spadające gwiazdy miały ochotę spaść na nas ? ... *M.O. w ruch i po chwil schron gotowy* Zapraszam pod ziemię, będziemy obserwować zjawisko z bezpiecznego miejsca...
Offline
*Wchodzi po schodach, ponieważ boi się, że trafi ją kometa.*
I co, widać ?
Offline
*Weszła na wzgórze i usiadła pod drzewem.Obserwowała lwy i inne stworzenia*
Ostatnio edytowany przez Anisza (2013-05-11 11:17)
Offline
* Eragon idzie do Aniszy spokojnym krokiem*
Offline
*Wyczuwa obecność lwa i odwraca się do niego* Cześć , Eragon.
Offline
* Lew przystanął i przywitał się z Aniszą mówiąc*- Cześć...
Offline
*Lwica przytuliła lwa* Tęskniłam.
//Dłuższe posty proszę. Regulamin wymaga sześciu słów. Maru//
Offline
- Naprawdę Anisza, tęskniłaś... * powiedział pytająco i też przytula Aniszę*
*Później usiadł obok Aniszy na wzgórzu*
Offline
*Lwica kiwnęła głową* Nawet nie wiesz jak bardzo.
Offline
* Eragon siedzi obok Aniszy*- Nie wiem... * popatrzył w dal*
Offline
*Uśmiecha się do lwa i przysuwa się bliżej* Czy mi się tylko wydaje czy ty jesteś jakiś smutny ?
Offline
* Eragon opowiedział*- Nie, Anisza to się tylko tobie wydaję...* powiedział te słowa taki trudnym głosem*
Offline
*Spojrzała na jego oczy , zauważyła opaskę* Skąd u ciebie ta opaska , byłeś piratem ?
Offline
* Eragon powiedział trochę śmiejącym głosem*- Anisza piratem?... * zdziwienie* Nie, ja nie byłem piratem.
Offline
*Lwica zaśmiała się* Wiem to dobrze , żartowałam. No to skąd u ciebie ta opaska , dobrze wiesz , że mnie możesz powiedzieć wszystko.
Offline
* Eragon zawahał się trochę*- No wiem Anisza że mogę tobie powiedzieć, ale...
Offline
*Anisza wstała i spojrzała na lwa* To takie TOP SECRET , czy mi nie ufasz ?!
Offline
*Himsi podchodzi na wzgórze lecz widzi że gadają sobie Anisza z Eragonem*
-O gadają sobie przęjde obok może nie zauważa.
*Himsi powiedział sam do siebie po cichutku*
Offline
* Eragon do Aniszy*- Anisza ja tobie ufam, ale czy ty chcesz to wiedzieć?
Offline
*Lwica spojrzała mu w oczy* Kocham cię i bez względu na wszystko będę przy tobie.
Offline
*Himsi się położył troche dale , żeby nie przeszkadzać rozmowie Eragona z Anisza*
-Ale se gadają.
// Gdzieś to już było... "Żeby" piszemy razem i stawiamy przed nim przecinek. Widzę, że Twój język ma swój rodowód z niższych sfer: "se gadają"... ~ Nalimba //
Offline
* Eragon powiedział*- Dobrze Anisza... * odkrywa opaskę z prawego oka... Eragon ma na oku poważną szramę i jeszcze bliznę *
Offline
*Nie obrzydziła się tym , przytuliła lwa i spytała* Jak to się stało , oczywiście nie nalegam byś mi powiedział lecz chętnie bym się dowiedziała.
Offline
- Anisza ta blizna mi zrobił mój od wieczny wróg... kiedy jeszcze mnie tutaj nie było.... Walczyliśmy o terytorium i w pewnym momencie mi dał cios w oko i jeszcze przy okazji mi tą szramę... Od tego momentu noszę tą opaskę żeby nikt nie widział tego okropnego mojego wyglądu z innej strony * poważny ton w głosie*
Offline
*Anisza lekko posmutniała przytuliła lwa * Nie ważny jest wygląd , liczy się to co masz w środku .
Offline
- Tak, wiem o tym Anisza... ale ja tak się nie pokazuje... * zasłania oko z powrotem opaską*
Offline
*Anisza spojrzała na niego* Nie ważne czy będziesz się pokazywał bez opaski czy z nią , najważniejszy byś był sobą.
Offline