Nie jesteś zalogowany na forum.
Kiare?Gdzieś się tu palentała.-*Siada koło Niuba*
Offline
*stanęła za Dalią wysyłając piorunujące spojrzenie* Hej Kowuś *tuli do utraty tchu* , szukam cię od kilkunastu postów!
Offline
Też się cieszę że cie widze *próbuje złapać oddech* mam coś dla ciebie z okazji walentynek ..... odwraca się patrząc zadziornie z uśmiechem ^^
Offline
*robi słodkie oczka * tak... a co ? *próbuje zajrzeć mu za plecy*
Offline
chodź mówi *obejmując lwice i zasłaniając jej oczy*...... dochodzą do jaskini.....gdzie czeka niespodzianka
Offline
Bleee.Nie cierbie jak ktoś się przytula-*Mówi wskazując na Kiare i Kovu*
Offline
- Nat! Mordo Ty moja! xDDDDD *rzuca się na Nat i przytula*
Offline
Przechodził niedaleko i zainteresowany tym widokiem podbiegł do nich.
- Też mogę?
I nie czekając na odpowiedź rzucił się na nich.
Rawr!
Offline
Przychodzi i siada przy Dalii i kładzie się przy niej . -Pobawisz się ze mną -pisnęła Ash.
Offline
Natira puść mnię!-*Wykrzyknęła dusząc się*-Puszczaj!-*Lecz wiedząc
że Natira nie puści zaczęła przytulać ją z całej siły-*Jak wszyscy to wszyscy!
Offline
*prowadzona przez Kowu wchodzi do jaskini*
A co to właściwie jest ? *próbuje podejrzeć*
Offline
Nat!Dusisz mnie...*Chce się wyrwać z wielkiego uścisku Natiry*
Offline
Odsłania lwicy oczy.... ukazując płomień świec i dwa drobiazgi.... pierwszy to poradnik polowania, drugi zaś to piękna krwisto czerwona róża. Wesołych walentynek - mówi jednocześnie dając lwicy całusa
Offline
Och... Kowuś ! *oddaje gorący pocałunek, bierze róże w zęby* to może zatańczymy ?
*do reszty* Niech ktoś weźmie ołówek i nastawi jakąś nastrojową muzykę !!!
Offline
Prosze bardzo.-*Rysuje magnetofon*-Walc może być?
Offline
Mała Ashley rozpłakała się. I usiadła cicho szlochając.Kochała swoją siostrę i chciała się z nią bawić.
Offline
Jasne Dalia ! *obejmuje Kowu* A ty, kolego - umiesz tańczyć ?
Offline
hehehe zawsze i wszędzie - odpowiada ze skromnością po czym bierze i już się ustawia do walca wiedeńskiego (mój ulubiony taniec, mógłbym tańczyć dniami i nocami) Gotowa, uśmiecha się
Offline
Mała Ash przestała płakac i położyła się . Zaczęła bawić się własnym ciałem , czyli łapkami.:D
Offline
/do Kowu/ Oczywiście ! *zaczynają rozbrzmiewać łagodne tony muzyki* (zapraszamy inne pary )
Offline
Mała Ash zaczęła tańczyć i poskakiwać jakby tańczyła do muzyki. Śmiała się i piszczała z uciechy.
Offline
Zauważyla nale i do niej pobiegła.cześć -zapiszczala i podała łapkę siadając obok niej.
Offline
Nazywam się Ash a ty spytała się Ash.Spojrzała w jeg głęboko w oczy.
Offline
Kowu i Kiara 0 wychasani usiedli na chwile dla odpoczynku.... patrząc na resztę stada
Offline
Mala Ash zaczęla bawić sie nali ogonem.
Offline
*Ze smutkiem patrzy we własne odbicie w strumyku* -Nikt o mnie nie pamięta...
Offline
Kiedy przestała się bawić zauważyła smutnego lwa. Zaraz wrócę nalo - pisnęła Ash i podeszła do Mesha. Przytuliła się do Mesho, popiskując jak szczeniak przyjaźnie.
Offline
- Ach, dziękuje *szczęśliwy wyszeptał do ucha Ash*
Offline
Kowu przygląda się z zaciekawieniem
Offline
*siada u boku Kowu wtulając mu się w grzywę* mmmhmmm... fanie pachnie, czym myjesz ??
Offline