Stado Lwiej Ziemi

Stado Lwiej Ziemi

Nie jesteś zalogowany na forum.

Ogłoszenie


18 listopada: 30 rocznica polskiej premiery Króla Lwa :D.


#31 2014-01-07 16:15

Souri
Weteran
Lokalizacja: Na krzesełku siedzę :D
Data rejestracji: 2013-07-26
Liczba postów: 1,384

Odp: Czy Zira kochała Skazę?

Ten problem dręczy mnie od wielu dni. Osobiście uważam, że w dyskusji na temat dzieci Skazy trzeba uznać też bardzo ważne fakty: kiedy Simba powrócił na Lwią Ziemię oraz kiedy (przepraszam za powtórzenie) narodziła się Kiara. Tu niestety powracamy do wątku "czy lwiątko na końcu KL1 to Kopa czy Kiara?". Wiemy, że ów lwiaczek (jeśli mogę tak powiedzieć) to Fluffy, który potem stał się Kopą, a następnie Kiarą. Jeśli wierzyć, że owe lwiątko to Kopa, a Kiara narodziła się później, a Kovu i Vitani powinni być w tym samym wieku (znów przepraszam za powtórzenie), to nie możemy powiedzieć, że wspomniane rodzeństwo jest potomstwem Skazy, ponieważ w filmie wyraźnie widać, że upływa sporo czasu od śmierci Skazy, a Zira twierdzi, że Kovu został wybrany przez Skazę, którego nie mógł znać, ponieważ Kiara się jeszcze nie narodziła, a ona również jest jego rówieśniczką.
To, że Nuka jest synem Skazy, to jest niepodważalne. Jeśli natomiast Vitani miałaby być również Jego córką, to... chyba wszyscy wiemy do czego powinno dojść tuż przed przybyciem Simby. Vitani, w takim razie nie mogła znać ojca, a tym bardziej Kovu, który (przynajmniej według mnie) jest od niej ciutkę młodszy. W takim razie o czym plecie Zira? Kovu nie mógł być wybrany przez Skazę. Nie byłoby też czasu, by Kovu został poczęty przed narodzinami Kiary (albo chociaż w tym samym czasie), więc prawdopodobnie został skądś przywleczony i nie ma nic wspólnego ani z Zira, ani ze Skazą.
Przejdźmy teraz jednak do wariantu dwa: Kopa nigdy nie istniał, a Fluffy to Kiara.
To jest możliwe, że i Vitani, i Nuka byli dziećmi Skazy (tak jak w wariancie 1) tyle, że Zira mogła już zajść w ciążę z innym lwem i Kovu jest jej synem.
To trochę zagmatwane, więc skrócę:
1. Nuka to na pewno syn Skazy.
2. Vitani mogłaby być córką Skazy, ale skoro Kovu nie jest jego synem, nie może być także jej bratem z jednego poczęcia.
3. Kovu nie jest synem Skazy (jest to wyraźnie powiedziane). Co najwyżej:
wariant 1: był znaleziony, ale Skaza już nie żył
wariant 2: był bękartem, a Skaza i tak nie żył
4. Sprawa Kopy nadal nie jest rozwiązana.
Co do tej niezwykłej miłości Ziry do Skazy, to jestem do tego nastawiona raczej negatywnie. Zira zawsze pragnęła władzy. Widać to wyraźnie w KL2 i nie zdziwiłabym się, gdyby była ze Skazą tylko z tego powodu. Jest jeszcze problem z małym Mheetu, ale to już inny temat. Przypomniałam o nim tylko dla tego, że wspomnieliście o Nali, której pragnął Skaza w pierwszych koncepcjach KL1. Nie twierdzę, że Mheetu mógł być jej synem (to przecież niedorzeczne), ale jednak duża rodzina Nali odgrywała bardzo ważną role w stadzie Mufasy i związek z jej przedstawicielką (nie mówię koniecznie o przyjaciółce Simby) byłby zapewne bardziej korzystny niż z Zirą.

Ostatnio edytowany przez GoldenLion (2014-01-07 21:07)


Kochacie Króla Lwa? To zobaczcie go w tej wersji: http://www.youtube.com/watch?v=cHbSI7mQFeI  ;)
90smk5.png ~ Souri od Goldi :dusi:
212s9oh.png 2ngy7fr.gif

Offline

#32 2014-01-07 20:44

Kiny
Użytkownik
Lokalizacja: Las Vegas
Data rejestracji: 2014-01-05
Liczba postów: 189

Odp: Czy Zira kochała Skazę?

Souri napisał/a:

wariant 1: był znaleziony, ale Skaza już nie żył

Co do tego się nie zgodzę. Zacytuję, co mówiła Zira: ,,Kovu przyszedł na świat tuż przedtem, zanim nas stąd wypędziłeś". A w końcu Vitani i Nuka śpiewali o swym bracie razem z Zirą, nieprawdaż ?
o_O


Souri napisał/a:

Zira twierdzi, że Kovu został wybrany przez Skazę, którego nie mógł znać

Co do tego, to tak jak mówiła Zira: ,,Zanim nas stąd wypędziłeś", a Skaza żył, iż był na dobrej ziemi razem z Zirą, dopóki Simba jako dorosły nie dowiedział się, że Skaza (sorka za powtórzenie) zabił jego ojca - Mufasę.


Zira też mówiła (z tego co się nie mylę) w 3 części KL: ,,To dla ciebie Skaza", bo chciała zabić Simbę, który zabił Skazę.


Nie wiem czy coś pominęłam, najwyżej edytuję ;)

Ostatnio edytowany przez FireLion (2014-01-08 17:21)


Smok: Krzykozgon, Akimi; Lwica: Vedis.

10_1392473450.png

Offline

#33 2014-01-07 22:51

Souri
Weteran
Lokalizacja: Na krzesełku siedzę :D
Data rejestracji: 2013-07-26
Liczba postów: 1,384

Odp: Czy Zira kochała Skazę?

W takim razie jak to pogodzić z wiekiem lwiątek?
Nie wiemy dokładnie, co kryje się za słowami Ziry: "Kovu przyszedł na świat tu, tuż przed_tym, zanim nas stąd wypędziłeś."
Nie znamy przecież dokładnego czasu wypędzenia lwic sprzyjających Zirze i Skazie. Mogło się to przecież zdarzyć w sporym odstępie czasu po śmierci złego władcy. Zgadzam się z tym, że Kovu przyszedł na świat na Lwiej Ziemi, ale narodzili się tam również Nuka i Vitani. To go wcale nie wyróżnia na tle innych. Jeżeli przyjmiemy mój wariant dwa (Fluffy=Kiara), to Kovu mógł spokojnie się narodzić, a dopiero później odejść wraz z matką. Na pewno nie zgodzę się z tym, że był synem Skazy. Jest to przecież przyznane wiele razy w KL2. Nie znaczy to, że zupełnie nie masz racji, Yuko. Zira faktycznie mówiła, że Kovu jest wybrańcem. Kovu miał stać się pewnego rodzaju symbolem, za którym poszłyby lwice ze złego stada.

//1. "Zdarzyć" piszemy przez "rz".
2. "Przecież" piszemy przez "ż".
3. Spacja dodana. ~FL//

Ostatnio edytowany przez FireLion (2014-01-08 17:28)


Kochacie Króla Lwa? To zobaczcie go w tej wersji: http://www.youtube.com/watch?v=cHbSI7mQFeI  ;)
90smk5.png ~ Souri od Goldi :dusi:
212s9oh.png 2ngy7fr.gif

Offline

#34 2014-01-08 03:06

Feothar
Użytkownik
Data rejestracji: 2011-04-22
Liczba postów: 565

Odp: Czy Zira kochała Skazę?

Souri napisał/a:

W takim razie jak to pogodzić z wiekiem lwiątek?

Tego się po prostu nie da pogodzić. W KL2 występuje za dużo pomieszanych zależności. Wystarczy przyjrzeć się tym 3 fragmentom:
Zira: Kovu przyszedł na świat tu, tuż przed tym, zanim nas stąd wypędziłeś.
Nuka: Kovu, Kovu, Kovu. Skaza nie był jego ojcem. Przygarnął go tylko.
Zira: Och, znacie już mojego syna, Kovu? Skaza życzył sobie, żeby to właśnie on odziedziczył Lwią Ziemię i tytuł króla.

Pierwszy fragment wyraźnie mówi, że Kovu urodził się na Lwiej Ziemi, zanim Zira ją opuściła. Drugi fragment wyraźnie pokazuje, że Kovu musiał urodzić się za panowania Skazy, a ten przygarnął go osobiście. W trzecim fragmencie Zira to potwierdza, a dodatkowo dowiadujemy się, że Simba nawet nie wiedział o istnieniu Kovu. Dodatkowo wygnanie musiało nastąpić zaraz po przejęciu władzy przez Simbę. Jakby się zastanowić, to Zira nie opuściła LZ z powodu śmierci Skazy. Jeśli Nuka był jego synem, to prawidłowo on został królem po śmierci ostatniego króla, a nie Simba. Na tej samej zasadzie Skaza musiał zabić nie tylko Mufasę, ale i jego syna, bo po śmierci ojca to on przejąłby władzę. Tak więc Nuka miał wybór - ruszyć do walki (nawet na śmierć i życie) ze starszym i silniejszym lub odejść z Lwiej Ziemi.
Do tego można dołożyć słowa twórców, że Kiara nie jest tym samym lwiątkiem z zakończenia KL1, bo to jest to ON. Timon i Pumba byli przy koronacji dziecka Simby w KL1, a w KL2 Timon wyraźnie mówi "kropka w kropkę jak tamto" z myślą, że to także jest ON. Jednak twórcy wspominali również, że Simba miał tylko jedno dziecko, więc tu się robi paradoks.

Tak więc:
- Skaza był jedynym lwem na LZ, bo inne lwy by mogły przejąć władzę. Kovu nie jest jego synem, więc z braku innych samców musiało to być boskie poczęcie.
- Simba i Nala kompletnie nie wiedzieli o istnieniu Kovu do czasu, aż ten nie spotkał się z Kiarą.
- Kovu urodził się za panowania Skazy, bo ten osobiście go przygarnął i wybrał na swojego następcę.
- Simba po odzyskaniu tronu miał syna, ale ten się urodził, gdy odrosła trawa i wróciło kilkanaście gatunków zwierząt, więc musiało minąć gdzieś z pół roku.
- Kiara urodziła się jako druga, więc musiało upłynąć jeszcze kolejne pół roku, ale oficjalnie jest jedynym dzieckiem Simby.
- Vitani prawdopodobnie zna lub pamięta Nalę jeszcze z czasów życia na Lwiej Ziemi.
- Patrząc na wzrost, wygląd i zachowanie, to Kovu i Kiara są rówieśnikami, bo jedno i drugie jest bardzo podobne.

Ostatnio edytowany przez FireLion (2014-01-08 17:31)


Lepiej żałować podjętych decyzji niż decyzji, które należało podjąć.
Bo w życiu liczą się głównie decyzje, a nie posiadane doświadczenie.

Offline

#35 2014-01-09 23:46

Karina
Nowy Użytkownik
Data rejestracji: 2014-01-08
Liczba postów: 3

Odp: Czy Zira kochała Skazę?

Ja jednak uważam, że Zira go kochała, ale później to uczucie zamieniło się w obsesję i chciała pomścić Skazę, jednak sam Skaza jej nie kochał, kto może czuć takie uczucie jak miłość jak może zabić własnego brat (chciał też Simbę) tylko że względu dla władzy. Uważam, że Skaza kochał tylko siebie i nie potrafił darzyć nikogo miłością, lecz nienawiścią.

//"Darzyć" piszemy przez "rz". "Miłość" się odmienia ;). ~FL//

Ostatnio edytowany przez FireLion (2014-01-10 17:11)

Offline

#36 2014-01-10 23:47

Mamao(Kiara 0)
Administrator
Lokalizacja: Stado L.Z. v. 3.0
Data rejestracji: 2007-02-04
Liczba postów: 6,567
Autor/ka awatara: Carotte
Mów mi: Mamo ;P
Wiek postaci: młoda dorosła
WWW

Odp: Czy Zira kochała Skazę?

Uprzedziłaś mnie, Karino, ale też dokładnie wyraziłaś to, co chciałam napisać.
Głosując w ankiecie miałam dylemat, gdyż właśnie wahałam się między drugą a trzecią opcją.

Skaza nie wydawał się być zdolny do kochania nikogo poza sobą (a po zryciu mózgu fanfickami dodam: ) i swoją matką.
Cóż, z samego filmu, z tego jak wyrażała się o nim Zira, można chyba jednak uznać, jakąś tam miłość do niego swego czasu pielęgnowała. Może dopiero wygnanie na Złą Ziemię wywołało taki obłęd.

Ostatnio edytowany przez FireLion (2014-01-11 14:24)

Offline

#37 2014-03-09 15:37

wimpy^^
Użytkownik
Lokalizacja: Przemyśl
Data rejestracji: 2014-03-08
Liczba postów: 874

Odp: Czy Zira kochała Skazę?

Raczej wątpię by Skaza był zdolny do czegoś takiego jak miłość, gdyż no był zły i miał jasno określone priorytety i tyle oleju w głowie, by miłość wydała mu się czymś czysto irracjonalnym. W bajkach są bardzo widoczne  kontrasty między dobrem, a złem, więc jasne jest, że zły charakter raczej nie może nikogo bezinteresownie pokochać, bo był by zwyczajnie dobry. Poza tym, jak wielokrotnie Zira wspominała w filmie, Skaza był przebiegły, więc pewnym jest również to, że partnerka mogła mu posłużyć jedynie do pozyskania potomstwa, albo wzmocnienia pozycji. A ponieważ większość lwic w stadzie była "dobra" to niechętnie by mu się do tego przyczyniły, łatwiej było wybrać sobie również "złą" królową, do reszty zaślepioną pragnieniem władzą, którą przecież tylko on miał do zaoferowania. I jego partnerka pewnie się ucieszyła, że to właśnie ją Skaza wybrał, więc postanowiła go czcić, nie kochać. Ona również była zła, tak samo jak Skaza, a skoro on tak wiele osiągnął, była nim wprost zafascynowana. Był dla niej bogiem, któremu tak wiele zawdzięczała i bez którego tak wiele straciła. Skaza widział w Zirze korzyści, ona zaś w nim wzorzec, to czym sama chciała się stać. Tak.


tumblr_nj6drfxPLp1tjsw8vo4_250.gif

Offline

#38 2014-05-21 14:03

Ognik
Fan TLK
Lokalizacja: Stargard/Poznań
Data rejestracji: 2013-03-12
Liczba postów: 5,507
WWW

Odp: Czy Zira kochała Skazę?

A ja tak sobie myślę, że może Skaza był homoseksualistą, a małżeństwo z Zirą było tylko przykrywką. To by wyjaśniało, dlaczego nie miał dzieci (jeśli przyjmiemy, że nie są jego) xd.


A tak na serio, to tak czytam te posty i wszyscy piszą, że Skaza nie był zdolny, żeby kogoś kochać. Śmiem w to wątpić. Nikt nie jest w 100% zły i nikt nie jest w 100% dobry. Owszem, w bajkach między dobrem, a złem jest wyraźna granica (w KL również), ale może jednak coś dobrego w nim było. Bo kto wie, czy Mufasa na prawdę był taki "święty"?
Nie wiadomo przecież, czym była spowodowana zbrodnia Skazy.


Animashe i inne filmy związane z Królem Lwem - http://youtube.pl/user/klfantlk

Offline

Zalogowani użytkownicy przeglądający ten wątek: 0, goście: 2
[Bot] ClaudeBot (2)

Stopka

Forum oparte na FluxBB
Modified by Visman