MiramiDeLion i MrLion - Wesele czyli jeszcze większe zamieszanie

Ibilis · 2014-09-16 19:40

Przebieg ślubu:

▼Ukryta treść

20:03 <Carissime> *siedzi w ławce z psychicznym uśmiechem* zjadłam za dużo czekolady
20:03 <Ibilis> dobra, więc tak, czy wszyscy którzy są niezbędni są obecni?
20:03 <Carissime> ZACZYNAJ PAN
20:03 <Wathara> *Siedzi obok Cari*
20:03 <•Mr.Kiny•> Dum dum du duum a ja rysiaka nie skończyłam
20:03 <LauvaTai> *siada w jednym z tylnych rzędów*
20:03 <Wathara> MWAHAHAAHHAHahADAHH
20:03 <Mania> *przysiada się do Wath i Cari*
20:03 <Ibilis> więc tak, niech pan młody i panna młoda dadzą jakiś znak życia
20:03 <•Mr.Kiny•> *siada*
20:03 <Carissime> jezus, wyobraziłam sobie ich jako kamienne posągi
20:03 <FireLion> *siada blisko pozostałych*
20:03 <MrLion> - Jesteśmy ! *Wrzeszczą z pola kościoła*
20:04 <MiramiDeLion> Jestę ;3
20:04 <Wathara> *Machu swym smoczym ogonem*
20:04 <Wathara> ONI SĄĄĄĄ
20:04 <Ibilis> Dobrze, więc tak *ekhem*
20:04 <Wathara> tego nie było
20:04 <Carissime> Wath, nie rozwal od razu wszystkiego
20:04 <Swahili> idę na zapiekanki
20:04 <Wathara> @Carissime Ale dlaczego?
20:04 <Ibilis> Zebraliśmy się tutaj, by związać tą oto młodą parę
20:04 <Carissime> bo taki wielki ogon masz
20:04 <Mania> *Dostaje ogonem Wath* - Aua! ;-;
20:04 <Carissime> Swah: idę na zapiekanki
20:05 <Carissime> *ryp na ziemię i śmiechu*
20:05 <Ibilis> różowymi kajdankami.... yyy zła strona *przerzuca kartę* świętym węzłem małżeństwa
20:05 <Wathara> Phhh, masz coś do mojego ogona? *smutna minka*
20:05 <LauvaTai> *wyciąga sznur spod ławki*
20:05 <FireLion> *próbuje się nie śmiać, słysząc słowa Iba*
20:05 <Swahili> jednak nie idę <3
20:05 <Wathara> *wyjmuje różową farbę spod ławki*
20:05 <LauvaTai> *chowa sznur*
20:05 <Carissime> nje, ale jest długaśny *przytula się do ogona Wath*
20:05 <Wathara> *nie chowa farby*
20:06 <•Mr.Kiny•> Shh.
20:06 <Mania> *Wybucha śmiechem na słowa Iba, nagle orientuje się że to ślub* - To nie ja, to Cari
20:06 <Wathara> Awwww
20:06 <Wathara> *Dym z nosa*
20:06 <Ibilis> który połączy te dwa zwaś... *drapie się po głowie* te dwie oto zakochane osoby
20:06 <Swahili> nie lubię ślubów
20:06 <FireLion> tu się nie pali *mówi oburzony do smoczycy*
20:07 <Wathara> TO NIE JA, TO MÓJ NOS
20:07 <Wathara> *znów dym z nosa*
20:07 <Carissime> Tak, najlepiej zwalić na Cari
20:07 <•Mr.Kiny•> Eh, cicho
20:07 <Swahili> wszystko Cari
20:07 <Carissime> "- Zabiłaś mi kota? -To nie ja to Cari"
20:07 <Mania> Przecież ja się tak nie śmieje
20:07 <Ibilis> Ich miłość zaiste, przepraszam *Polewa wodą święconą dymiącą smoczycę* jest wielka.
20:07 <Carissime> "- Dałaś jej mój tablet? - To nie ja to Cari"
20:08 <Wathara> Znam ten ból *klepu klepu przyjacielsko Cari*
20:08 <Wathara> EEEEEEJ NOOOOOOOOO
20:08 <Wathara> *prych*
20:08 <Wathara> *ochlapuje wszystkich wodą święconą
20:08 <MrLion> *Bierze wodę i gasi dym smoczycy.*
20:08 <Wathara> *
20:08 <•Mr.Kiny•> CICHO
20:08 <Swahili> Wath jest szatanem, zabijesz ją wodą święconą
20:08 <Wathara> ;-;
20:08 <Mania> *Dotyka łapą Wath* Byłaś na basenie?
20:08 <Wathara> @Swahili NIE JESTEM SZATANEM
20:08 <Carissime> *przypadkowo też zostaje oblana wodą*
20:08 <Ibilis> Niech pani młoda i pan młody podejdą bliżej, bo nie słyszę swoich myśli.
20:09 <Wathara> Jestem Bogiem ;-;
20:09 <MrLion> *Podchodzi, zielony lew się potknął, ale zaraz wstał.*
20:09 <Carissime> *otrzepuje się i zostaje wielką, puchatą kulą*
20:09 <MiramiDeLion> *zbliża się*
20:09 <Wathara> JAK MOŻESZ, GOŁĘBIUUUU
20:09 <Ibilis> *Facepalm*
20:09 <Wathara> 20:09 <Swahili> *wyciąga spod ławki chipsy paprykowe*
20:09 <Carissime> jeszte puszyszte *mówi przez kłaki*
20:09 <Ibilis> EKHEM!
20:10 <Wathara> *Niechcący rozlewa różową farbę na Swah*
20:10 <Ibilis> Daj jednego
20:10 <Mania> Ale Cari się puchata zrobiła *macu macu po futerku *
20:10 <Sambirani> *Macku macku*
20:10 <•Mr.Kiny•> Ja... CISZA
20:10 <MrLion> *Zauważa chipsy swahili, pomyślał o nich.*
20:10 <FireLion> *patrzy przerażony, na to co się dzieje*
20:10 <Carissime> nie obmacuj mie
20:10 <Ibilis> Więc tak...
20:10 <MiramiDeLion> *pokerface*
20:10 <Ibilis> jeszcze raz
20:10 <Mania> Dlaczego :C
20:10 <Shadow> Gdzie jest Kapitan?! Baaańka!
20:10 <Carissime> jeszcze ta muzyczka w tle
20:10 <Wathara> Ups... Różowa farba wszędzie.
20:11 <Ibilis> zebraliśmy się tu by Pan Młody obmacał Pannę Mło... przestańcie, bo się mylę
20:11 <MrLion> *Poślizgną się na różowej farbie, ale zaraz wstał.*
20:11 <Sambirani> I tak już jestem różowa :C
20:11 <Ibilis> *W tym momencie zaczynają grać organy* No ja nie mogę...
20:11 <Wathara> ....IBUUU
20:11 <Mania> CZY TO PAINTBALL?! *wskakuje w różową plame*
20:11 <Carissime> Sforki *mówi nadal przez kłaki*
20:11 <•Mr.Kiny•> Przejdźmy do rzeczy dobra? Bo nie skończymy.
20:11 <MrLion> - Łot, lot, łot ?
20:12 <Wathara> *Pac różowym ogonem w Cari*
20:12 <Swahili> Mr.Kiny, gdzie ci się tak śpieszy?
20:12 <Ibilis> *Do Mr. Kiny* Ale noc poślubna to nie tutaj.
20:12 <Wathara> *parsk*
20:12 <Ibilis> *Po cichu liczy do dziesięciu.*
20:12 <Carissime> *potoczyła się i wpadła na Pannę Młodą*
20:12 <Mania> - Też jestem różowa! *wraca do ławki, zostawiając różowe odciski łap na podłodze*
20:12 <FireLion> *wybucha śmiechem*
20:12 <•Mr.Kiny•> Ty, nie smarkaj w kościele.
20:13 <Carissime> Efj! *wrzeszczy do Wath*
20:13 <MiramiDeLion> *wpada w kałuże różowej farby*
20:13 <Darkness> *Filmuje wszystko zza drzwi dusząć się ze śmiechu*
20:13 <Wathara> RÓÓÓŻ
20:14 <Ibilis> Więc tak, czy zamierzasz poślubić tą oto lwicę?
20:15 <Wathara> *Wyciera ogon*
20:15 <FireLion> *gwiazdki miały być
20:15 <Mania> *przybiega do Fire i zmienia muzykę na "Rudy się żeni..."*
20:15 <MrLion> *Zamyślił się o wolności i w pierwszej chwili nie odpowiedział na słowa księdza.*
20:15 <FireLion> *natychmiast wyłacza to*
20:15 <Ibilis> Wy naprawdę nie wiecie co to sarkazm?
20:15 <Wathara> *KHEEEE* Zamiast "więc tak", usłyszałam "Wath tak"
20:15 <Ibilis> *Szturcha MrLiona* Masz chyba powiedzieć tak
20:16 <Darkness> *Kurde, bateria w kamerze słaba ;_;
20:16 <Sambirani> *facemack*
20:16 <Carissime> Albo nie *szepcze do Wath*
20:16 <MrLion> - Cooo ? yyy, yyy TAK !"
20:16 <Wathara> @Carissime taknietaknietak
20:16 <•Mr.Kiny•> Dymmm
20:16 <Carissime> *wyciąga baterię z otchłani i rzuca Darknesowi, trafiając go w głowę*
20:16 <Mania> - Fire! *Tupie, zostawiając kolejny różowy odcisk. Bierze mp3 i tym razem włącza "What the fox say"...*
20:17 <Wathara> *I nagle z sufitu spadł kawałek salami*
20:17 <Swahili> teraz idę na zapiekanki, zw
20:17 <FireLion> *rzuca sięna salami, krzycząć* - MOJE!
20:17 <Mania> - No to jedzenie na weselu załatwione *spogląda na salami*
20:17 <Carissime> *zabiera im mp3 i ciska przez okno, wybijając szybe* dajcie se siana
20:17 <Wathara> *salami spadło na głowę panny młodej*
20:17 <Carissime> Pfu, nie lubię salami
20:17 <Darkness> *Wkłada szybko i filmuje spadające salami w zwolnionym tempie*
20:18 <Carissime> *ściąga salami z panny młodej i ciska w Fire, przykrywając go mięsem*
20:18 <Ibilis> A czy Ty SalamiDeLion bierzesz MrLiona na kola... za męża?
20:18 <Wathara> *Kolejny plaster salami spadł z nieba*
20:18 <FireLion> smaczne *odpowiada z uśmiechem*
20:18 <MiramiDeLion> *macha głową w rytm "Makareny"*
20:18 <Wathara> *Tym rzzem na MrLiona*
20:18 <Darkness> *Zoom na księdza*
20:18 <Ibilis> Biorę to za tak.
20:18 <Wathara> SALAMII
20:18 <Mania> - Więcej salami! Deszcz salami! *tańczy wymyślony przed chwilą taniec deszczy salami*
20:19 <Wathara> *KABOOOM*
20:19 <MrLion> - Ałaaaa... o salami, moje ulubiene ! *Zjada*
20:19 <Defendaris> *opieru o widły i chrap na organach*
20:19 <Ibilis> Jesteście mężem i żoną, możesz ją pomasow... pocałować.
20:19 <Wathara> *Z nieba zaczyna spadać mnóstwo salami*
20:19 <Mania> deszczu*
20:19 <•Mr.Kiny•> Fire, a kiedy nasz? *śmieje się*
20:19 <Wathara> SALAAAMIII *kłap zębami w powietrzu, łapiąc plasterki*
20:19 <Ibilis> Wam mogę od ręki załatwić
20:20 <Carissime> *zakrywa oczy*
20:20 <FireLion> nie za szybko? *odpowiadam przerażony*
20:20 <Ibilis> *Wyrywa Pannie Młodej bukiet i ciska nim w FireLiona*
20:20 <FireLion> za młody jestem, żeby umie...wychodzić za mąż
20:20 <Wathara> Masz salami *rzut w FireLiona*
20:20 <MrLion> *Całuje lwice, jednak obydwoje przewracają się na księdza*
20:20 <Mania> dwa śluby, tego się nie spodziewałam
20:20 <Wathara> I tak oto powstał BUKIET SALAMI
20:21 <Ibilis> *Przygnieciony* Było zostać pastorem...
20:21 <•Mr.Kiny•> Huee
20:21 <Wathara> *Nom nom salami*
20:21 <Mania> Kanapka! *wskakuje na państwo młodych i księdza*
20:21 <Wathara> *Znów dym z nosa*
20:21 <Sambirani> Fire wychodzisz za mąż?
20:21 <Wathara> A JA CHCĘ WYJŚĆ ZA MĄŻ ZA SALAMI
20:21 <Darkness> *"Sprzedam to do Hollywood"*
20:22 <FireLion> ja? yyy nie
20:22 <Wathara> 20:22 <Defendaris> *chrap
20:22 <MrLion> - Aaaaa Mania ! Złaź ze mnie !
20:22 <Wathara> *Zerk na Defioka, wstaje, podchodzi do niej i ciska w nią salami* OBUDŹ SIĘĘĘĘĘ
20:22 <Ibilis> Jak to nie, wychodzisz za Mr.Kinky przecież *Próbuje się wygrzebać spod stosu lwów i lwic*
20:22 <Defendaris> ... *hvhrr*
20:23 <Mania> *Po słowach MrLiona zeskakuje* No ale kanapka....
20:23 <Mania> Ale od kiedy Mr. Kinky to chłopak?
20:23 <Wathara> OBUDŹ SIĘ NOOO *Chwyta ją i potrząsa*
20:23 <FireLion> ale jak to? ja nieletni jestem przecież*odpwowiada przerażony*
20:23 <Ibilis> Jaka mi tu kanapka!? Koniec imprezy dziękuję dobranoc!
20:23 <Wathara> Zamiana płci *DAM DAM DAAM*
20:23 <•Mr.Kiny•> .
20:23 <MrLion> - Ale proszę księdza !!!
20:23 <Defendaris> Nyyyh
20:24 <FireLion> no jakie chamstow. całą kanapkę zjedli, a mi nie dali
20:24 <Mania> - No ale prosze księdza kanapka!
20:24 <Wathara> No budź się no, ślub przegapiłaś *walnęła Def ogonem*
20:24 <MiramiDeLion> Podaje hasło: okoń
20:24 <•Mr.Kiny•> Mr to jest jak robią koty xc
20:24 <Darkness> Panna Młoda jeszcze żyje ?*myśli*
20:24 <Sambirani> 20:24 <FireLion> ks. Kanapka
20:25 <Defendaris> *jebs na podłogę*
20:25 <Ibilis> Jak chciałeś kanapkę, to było przyjść na cywilny... a nie zmuszać mnie do noszenia tej sukienki *wskazuje na sutannę*
20:25 <Wathara> Obudziłaś się w końcu? *Zerk na Kryształową*
20:25 <MrLion> - Prosze ksiedza, prosze nie marudzic, duzo kasy ksiadz dostał...
20:25 <Ibilis> *Bardziej do siebie, niż do innych* A jeszcze wesele się nie zaczęło... ja
20:26 <Ibilis> //wstawiłem emotkę, zanim ktoś pomyśli, że to autocenzura//
20:26 <Wathara> Ejejej
20:26 <Defendaris> niee
20:26 <Ibilis> ja nie dostałem... tylko on *wskazuje FireLiona, który najbardziej wystawał z tłumu*
20:27 <FireLion> //rozumiem, że chodzi o mnie ? domyśliłem się, że wstawiłęś//
20:27 <FireLion> co ja?!
20:27 <Wathara> Gdzie się podziała ta różowa fa... A, no tak *patrzy na Def ubrudzoną różową farbą*
20:27 <FireLion> przecież to nie ja biorę w łapę!
20:27 <Darkness> Dyśkutowata wsiyśtko maćte *wybełkotał i oszołomiony filmuje dalej*
20:27 <Maru> //Duuu duu duuu duuuuuuuuu, duuu duuu duuu duuuuuuuuu//
20:27 <MrLion> - Do łapy ?
20:28 <Ibilis> Idźcie wreszcie na to wesele, bo zaraz zacznę udzielać prawomocnych ślubów losowym osobom!
20:28 <Wathara> Hmm
20:28 <Wathara> Właśnie sobie uświadomiłam
20:28 <Wathara> Że jestem smokiem w kościele
20:28 <FireLion> jako pierwszy ucieka, słysząc słowa Iba
20:28 <Wathara> ...
20:28 <LauvaTai> *podniósł wzrok znad książki* to już się skończyło?
20:28 <Mania> A dostane tę kanapkę?
20:28 <Wathara> *Znów dym z nosa*
20:28 <Sambirani> Wath, a ja meduzą
20:29 <Wathara> @Sambirani DAM DAM DAAAM
20:29 <MrLion> *Próbuje zatrzymać FireLiona i po raz 3 przewraca się na farbie*
20:29 <Sambirani> coś z nami nie tak? :C
20:29 <Ibilis> *Wskazuje Watharę* TY! *Wskazuje uciekającego FireLiona* Jesteście Smoczycą i Przekąską!
20:29 <Wathara> *polewa Sami wodą*
20:29 <Wathara> @Ibilis JESTEM BOGIEEEM
20:29 <Wathara> *Wzlatuje w górę, wbija szpony w już i tak popękany sufit*
20:29 <FireLion> *zaczyna uciekać, biegając naokoło nawy głównej*
20:29 <Sambirani> *macku macku*
20:29 <MiramiDeLion> *próbuje podnieś pana młodego, ale poślizguję się na kawałku salami i znów ląduję na nim*
20:30 <Ibilis> a Ty! *Wskazuje Sambirani* i Ty *Wskazuje Manię* Jesteście Mackami i Ofiarą!
20:30 <Wathara> GDZIE JEST MÓJ TRÓJZĄB?
20:30 <Mania> Czyli że mogę go zjeść? *pyta Iba*
20:30 <Darkness> Jesztem atiomem, no cio...*znowu wybełkotał*
20:30 <MrLion> *Patrzy na nażeczoną.* - Oooo, jak miło. *Całuje lwice.*
20:30 <Ibilis> kogo zjeść?
20:30 <Wathara> @Mania ZJEDZ GO ZJEDZ GO
20:30 <Mania> Jestem ofiarą? A mogę pierw coś zjeść?
20:30 <Mania> No Fire
20:30 <Wathara> ZJEDZ PANA MŁODEGO
20:30 <MrLion> -Nieeee !!!!
20:31 <FireLion> NIE!!!
20:31 <Sambirani> Ugryź mnie w macke
20:31 <Ibilis> myślałem, że ona go zje *Wskazuje smoczycę* ale rób jak chcesz
20:31 <Mania> *Biegnie za Fire*
20:31 <Wathara> *zerku na zegarek* Uch...
20:31 <Mania> -Pana Młodego? A nie Fire...?
20:31 <Mania> *zawraca*
20:31 <Darkness> thohe sieplenie, ale daje hade *powiedział*
20:31 <MrLion> - Tak, tak... wieźcie Fire.
20:31 <FireLion> jego możesz! *krzycyz, biegnąć*
20:31 <Wathara> Dobraaa, to ja idę. A wy... Zjedzcie to całe salami, zanim ktoś zobaczy, co tu się stało. *Wyfruwa z kościoła*
20:31 <Ibilis> jeszcze nie teraz, po weselu będziesz mogła
20:31 <Darkness> - Cięsią mi się jęcie
20:32 <MiramiDeLion> Racja, pan młody się jeszcze przyda c;
20:32 <Mania> *biegnie w strone pana młodego ale upada na wielkie salami*
20:32 <Ibilis> *Z braku obrączek bierze macki Sambirani i wiąże nimi łapy Młodej Pary*
20:32 <Mania> SALAMI!
20:32 <Ibilis> Jesteście mężem i żoną.... PASZLI MI STĄD!
20:32 <Darkness> - Sialami ?
20:33 <Sambirani> Że hy?
20:33 <FireLion> *śpiewa, wciąż biegająć*o sialała sialała, a bo jej się pić chciało
20:33 <Nalimba> *przygalopuje na swym siwym rumaku* Wybaczcie za spóźnienie, ale korki na mieście.
20:34 <Ibilis> że jesteś obrączką
20:34 <Ibilis> a Ty nie jeździłeś na takim fioletowym?
20:34 <Wathara> hmmm.... czo ja robie tuuu *takie pojawienie sie*
20:34 <Sambirani> Liś, ratuj moje macki :C
20:34 <•Mr.Kiny•> @FireLion to co, w sobotę?
20:34 <Nalimba> Ib, na śluby biorę siwego. ;'D
20:35 <FireLion> ale co w sobotę?
20:35 <Wathara> zrobcie slub w sobote, na pewno bede
20:35 <•Mr.Kiny•> @Nalimba czemu mnie nie wziąłeś xc Mam turbo prąd xc
20:35 <MrLion> - Nalimba, ja Cie chyba na takim niebieskim kiedyś widziałem...
20:35 <Ibilis> hmm... mogę? *Przywiązuje siwkowi do ogona kilka puszek na sznurkach i tabliczkę młoda para.* Pożyczysz?
20:35 <Nalimba> O, to nie było śluba?
20:35 <•Mr.Kiny•> To się źle skończy DX
20:36 <Darkness> *Kończy filmować i mówi* Odchodzię i to beź nalu ! KOŃĆ ! eeee....
20:36 <Shantee> hej spóźnilam się??
20:36 <•Mr.Kiny•> @FireLion ślub
20:36 <MrLion> *Bierze narzeczoną i wskakują na rumaka* - Jedziem !!!
20:36 <Wathara> no, spoznilas sie
20:37 <FireLion> *słysząc słowa o ślubie, przewraca się, i udaj trupa*
20:37 <MiramiDeLion> Jupijeee
20:37 <Sambirani> *rozplątuje się jakoś i wypełza z kościoła*
20:37 <Shantee> 20:37 <Wathara> A JA W NIEDZIELE WYJDE ZA SALAMI
20:37 <Shantee> sĻoźnina
20:37 <LauvaTai> Całe szczęście, że mnie to nie czeka
20:37 <Nalimba> Tylko uważajcie, bo to lipicański.
20:37 <Shantee> ide pa nic tu po mnie
20:38 <•Mr.Kiny•> Fireee DX
20:38 <Mania> *Facepalm, który wywołuje odcisk różowej łapy na mordce*
20:38 <Wathara> Rozowa twarz
20:39 <•Mr.Kiny•> Tak czy nie? xc Bo ja tam mogę jutro
20:39 <FireLion> https://www.youtube.com/watch?v=8FqcQlmQMho
20:39 <Wathara> ej, gdzie sa moje ciastka?
20:39 <Nalimba> A kiedy wesele?
20:39 <FireLion> *wciąż leży, udając martwego*
20:39 <MrLion> *Razem z narzeczoną odjechali na rumaku.* KONIEC ŚLUBU xDD
20:39 <Ibilis> *Wręcza Watharze wielki kawał salami* Proszę, oto Twój Pan Młody
20:40 <Nalimba> Mam mieć Salami za zięcia? O:
20:40 <Wathara> A CO Z TYM CALYM SALAMI?
20:40 <Wathara> @Ibilis AWWW
20:40 <MiramiDeLion> Jupii, bez trzymanki! *spada z konia* Ejj, czekaj no! *biegnie za koniem*
20:40 <Mania> No jak to co? *W rytm muzyczki z różowej pantery przybiega do wielkiego kawałka salami i zaczyna je zjadać*
20:40 <•Mr.Kiny•> Ej moment, po 1. kidy wesele 2. Fire odpowiedz xc
20:40 <Nalimba> *spojrzenie na parę mlodą* mówiłem.
20:41 <FireLion> NALEŚNIKI! *krzyknął i znowu udaje trupa*
20:41 <Dagor> *Wycyla głowę z za progu kościoła* Umm...Spóźniłem się? x'D
20:41 <Ibilis> Celowo wybrałem długi niekrojony kawałek, by na dłużej starczył
20:41 <Ibilis> Wesele już trwa
20:41 <Ibilis> wbijcie do kLS
20:42 <•Mr.Kiny•> Wesalami
20:42 <Wathara> *zaczyna zjadac salami*
20:42 <MrLion> *Patrzy, że Mirami spadła.* - Ejj!! Nic Ci nie jest. *Koń przez przypadek o mało jej nie kopnął.*
20:42 <Nalimba> Ibilis, jesteś wodzirejem czy jak?
20:42 <Mania> Na salami może jeszcze zdążysz *odpowiada do Dagora i wcina kolejny kawałek*
20:42 <Ibilis> *NLS - tekmaty okazjonalne
20:42 <MiramiDeLion> Jeszcze żyję ;-; *wstaje obolała*
20:43 <•Mr.Kiny•> Fire tsk czy nie..
20:43 <Nalimba> Lion, może jednak kucyka?

A teraz przyszła kolej na wesele. Bawcie się

Ostatnio edytowany przez Ibilis (2014-09-16 20:24)

MrLion · 2014-09-16 19:59

//Wesele odbywa się w wynajętym klubie. Wszędzie stoją stoły z antylopami, obok klubu jest taras.//

*Patrzy za żonę.* - Wszystko gotowe ? *Widząc, że Mirami kiwa głową na "tak" otworzył drzwi i wrzeszczy do wszystkich.*
- Witamy na weselu !!!

Ostatnio edytowany przez MrLion (2014-09-16 20:27)

Nalimba · 2014-09-16 20:52

*przed klub przystrojonym balonikami i wielkim napisem "Wesele Mirami i Mr Lionów" zajechał Nalimba, na swoim gniadym rumaku. Jeździec zsiadł z konia i poluźnił popręg. Wyciągnął grzebień i uczesał starannie swoją grzywkę, czekając na swoją drugą połówkę*

Madame Carotte · 2014-09-16 20:58

* Zaraz za Nalciem przygalopowała Marchewa na swoim kasztanowym Lucku. Zeskoczyła z jego grzbietu, poluźniła popręg po czym poprawiła swoją kieckę* - Kocie, jak wyglądam?

Nalimba · 2014-09-16 21:02

*spojrzał na swoją lubą i pokazał "ok"* Wyglądasz wybornie Kochanie! Jestem ciekawy jak się prezentuje Panna Młoda. Nie pozwólmy zatem dłużej na siebie czekać, chodźmy! *chwycił Rudą za łapkę i razem weszli do klubu*

Madame Carotte · 2014-09-16 21:11

* wchodząc do środka wzrokiem próbowała zlokalizować Pannę Młodą* - Widzisz gdzies nowożeńców? Wypadałoby złożyć życzenia.

Nalimba · 2014-09-16 21:17

*rozejrzał się po... pustym pomieszczeniu, w poszukiwaniu Pary Młodej* Hmm... wydawało mi się, że powinni już być. Chyba, że nie wrócili jeszcze z nocy poślubnej.

Carissime · 2014-09-17 07:24

*Wchodzi do środka, niosąc kartony z różnymi rodzajami czekolady. Prawie przewraca się i upuszcza dwa kartony.*
- Matko boska jakie to ciężkie.
*Kładzie kartony na jednym ze stołów i otwiera jeden z nich. Po chwilce odpoczynku, zaczyna szukać MrLiona i Mirami. Widzi tylko Nala i Caro.*

MrLion · 2014-09-17 14:41

- Tu jesteśmy !!! *Krzyczy i razem z żoną przybiegają do gości.* - Nie spodziewaliśmy się was tak wcześnie. Proszę, rozgośćcie się.

Carissime · 2014-09-17 14:47

*Podchodzi do MrLiona i klepu klepu po ramieniu.*
- Gratulejszyn. A tutaj mój prezent.
*Wciska im tabliczki czekolady do łap, po czym bierze się za rozpakowywanie kolejnych pudeł. Na każdym stole kładzie dziesięć tabliczek czekolady.*

MrLion · 2014-09-17 14:55

- Uhuhuhu, nasze ulubione, dziękujemy. *Patrzy, jak Cari układa czekoladę.* - Dużo tego... Ale poradzimy sobie. *Uśmiechnął się.*

//Btw. bedziemy sie zachowywać jak na ślubie ? xD//

Darkness · 2014-09-17 15:13

*Wchodzi i rozgląda się. Widzi Brata i biegnie do niego krzycząc*
- Gratulejszyn, haha !!!
*Wskakuje na niego i przewraca.*

MrLion · 2014-09-17 15:20

*Zdziwił się tym, że brat się na niego rzucił, jednak wciąż był uśmiechnięty.* - No a ty jak zwykle... *Czochra ciemnego lwa po grzywie.*

Darkness · 2014-09-17 15:25

*Patrzy na niego z uśmiechem i mówi*
- Aż dziwne, że jeszcze się nie przyzwyczaiłeś. Co nas tak mało ?

Carissime · 2014-09-17 17:25

- A proszę Cię bardzo! Mam w piwnicy jeszcze jakieś dwieście kartonów.
*Uśmiechnęła się, a później zobaczyła Darknessa. Podaje mu czekoladę.*
- Witaj!
*Mówi z uśmiechem.*

Shantee · 2014-09-17 18:20

* Przychodzi zdyszana na wesele. Wchodzi do budynku z bukietem kwiatów i jednym, małym pudełkiem.* - Och, jaka ja dzisiaj zabiegana! * Shante podchodzi do młodej pary.* - Przepraszam was bardzo, ale jakoś wypadło, że nie mogłam być na weselu. Proszę, to dla was. * Lwica podaje kwiaty młodej pannie i otwiera przed pyskiem zielonego lwa małe pudełko, w którym znajduje się zegarek na łapę z małymi kawałkami złota.*

MrLion · 2014-09-17 18:50

*Na widok zegarka zdziwił się bardziej, niż na salami na ślubie.* - O kurcze... musiało dużo kosztować. Jest piękny ! Dziękuję. *Uściskał Shantee.*

Carissime · 2014-09-17 19:19

*Podchodzi do Shantee i wciska jej w łapy dwie tabliczki czekolady i, uśmiechając się, zerka na zegarek przez ramię pana młodego.*
- Nu nu, ładna błyskotka. A to... złoto?
*Wskazuje spiłowanym pazurem jeden z małych, żółtych kawałków.*

Maru · 2014-09-17 19:23

*Przyjechał swoją terenówką pod klub. Wysiadł i wszedł do środka z dużym pudłem zapakowanym w kolorowy papier* Hej, hej! 100 lat młodej parze! Mam dla was mały podarunek. *położył pudło obok pana młodego. Otworzył je i wyciągnął ze środka duże popiersie pani i pana młodego wykonane z brązu*

MrLion · 2014-09-17 19:28

*Wziął do ręki prezent Maru.* - O kurcze, ładne. Dziękujemy. *Z uśmiechem klepną lwa po ramieniu.* - Wchodź i rozgość się.*

Ostatnio edytowany przez MrLion (2014-09-17 19:32)

Maru · 2014-09-17 19:35

Nie ma problemu. *Zdjął z siebie płaszcz i usiadł przy stole* Trochę już zjedzone, ale jeszcze jest z czego wybierać. *Powybierał sobie parę dań i zaczął zajadać*

MrLion · 2014-09-17 19:38

*Podchodzi do Maru i wręcza mu butelkę.* - Masz, wypij za nasze zdrowie. *Wyszczerzył zęby w swoim stylu.*

Maru · 2014-09-17 19:42

*Wziął butelkę od lwa* Dzięki. *Uniósł butelkę do góry* Zdrowie nowożeńców! Siup! *Zaczął pić trochę niekulturalnie z gwinta. Gdy już odsunął szyjkę od ust zaczął śpiewać* Więc pijmy wino, szwoleżerowie. Niech troski zginą w rozbitym szkle. Gdy nas nie będzie nikt się nie dowie, czy dobrze było nam, czy źle.

Carissime · 2014-09-17 19:52

*W końcu skończyła układać czekolady. Usiadła zdyszana na jednym z krzeseł. Może nie mieszkała daleko, ale pudła były strasznie ciężkie. Wzięła jedną czekoladę, ale szybko ją odłożyła. Nie miała smaku na słodkości, chociaż stoły aż mieniły się od różnych ciast i ciasteczek oraz cukierków.*

MrLion · 2014-09-17 19:59

*Bał się o Maru, że później będzie nieprzytomny, no ale w końcu wesele. Spojrzał na Cari.* - Dziękuję za te czekolady, a teraz rozgość się, nie zachowuj się jak służąca. *Uśmiechnął się.*

Ostatnio edytowany przez MrLion (2014-09-17 19:59)

Maru · 2014-09-17 20:05

*Podrapał się po głowie* Właśnie przypomniałem sobie, że przyjechałem samochodem. A trudno. Zostanę do rana jak wytrzeźwieję. *Machnął łapą i nalał sobie kolejny kieliszek*

MrLion · 2014-09-17 20:13

- A tam, pij ile chcesz... Jak coś, to nawet możemy Cie odwieść potem.

Ostatnio edytowany przez MrLion (2014-09-17 20:29)

Darkness · 2014-09-17 20:58

*Zjada czekoladę, oczy błyszczą mu jak u wariata...a to od nadmiaru cukru*
- Czoklit, czoklit, łaaaaa, łer is czoklit ?! Omnomnomnom...
*Zerka na brata i krzyczy*
- E, Ty, zielony, wypij ze mną po kieliszku ! Strasznie zzieleniałeś...

MrLion · 2014-09-17 21:03

- Tyy, brat... ty jeszcze dorosły nie jesteś. A w sumie.... co Ci będę żałował. *Nalał kielicha i dał bratu.* - Tylko nie mów nikomu ! *Nalał sobie i stuknęli kieliszkami* - No to zdrowie !

Darkness · 2014-09-17 21:06

*Wypił.*
- Ile to ma procent...mocne...CZEKOLADA !!!
*Wpadł w czekoladowy szał.*

Stado Lwiej Ziemi

Ogłoszenie

18 listopada: 30 rocznica polskiej premiery Króla Lwa :D.

#1 2014-09-16 19:40

MiramiDeLion i MrLion - Wesele czyli jeszcze większe zamieszanie

#2 2014-09-16 19:59

Odp: MiramiDeLion i MrLion - Wesele czyli jeszcze większe zamieszanie

#3 2014-09-16 20:52

Odp: MiramiDeLion i MrLion - Wesele czyli jeszcze większe zamieszanie

#4 2014-09-16 20:58

Odp: MiramiDeLion i MrLion - Wesele czyli jeszcze większe zamieszanie

#5 2014-09-16 21:02

Odp: MiramiDeLion i MrLion - Wesele czyli jeszcze większe zamieszanie

#6 2014-09-16 21:11

Odp: MiramiDeLion i MrLion - Wesele czyli jeszcze większe zamieszanie

#7 2014-09-16 21:17

Odp: MiramiDeLion i MrLion - Wesele czyli jeszcze większe zamieszanie

#8 2014-09-17 07:24

Odp: MiramiDeLion i MrLion - Wesele czyli jeszcze większe zamieszanie

#9 2014-09-17 14:41

Odp: MiramiDeLion i MrLion - Wesele czyli jeszcze większe zamieszanie

#10 2014-09-17 14:47

Odp: MiramiDeLion i MrLion - Wesele czyli jeszcze większe zamieszanie

#11 2014-09-17 14:55

Odp: MiramiDeLion i MrLion - Wesele czyli jeszcze większe zamieszanie

#12 2014-09-17 15:13

Odp: MiramiDeLion i MrLion - Wesele czyli jeszcze większe zamieszanie

#13 2014-09-17 15:20

Odp: MiramiDeLion i MrLion - Wesele czyli jeszcze większe zamieszanie

#14 2014-09-17 15:25

Odp: MiramiDeLion i MrLion - Wesele czyli jeszcze większe zamieszanie

#15 2014-09-17 17:25

Odp: MiramiDeLion i MrLion - Wesele czyli jeszcze większe zamieszanie

#16 2014-09-17 18:20

Odp: MiramiDeLion i MrLion - Wesele czyli jeszcze większe zamieszanie

#17 2014-09-17 18:50

Odp: MiramiDeLion i MrLion - Wesele czyli jeszcze większe zamieszanie

#18 2014-09-17 19:19

Odp: MiramiDeLion i MrLion - Wesele czyli jeszcze większe zamieszanie

#19 2014-09-17 19:23

Odp: MiramiDeLion i MrLion - Wesele czyli jeszcze większe zamieszanie

#20 2014-09-17 19:28

Odp: MiramiDeLion i MrLion - Wesele czyli jeszcze większe zamieszanie

#21 2014-09-17 19:35

Odp: MiramiDeLion i MrLion - Wesele czyli jeszcze większe zamieszanie

#22 2014-09-17 19:38

Odp: MiramiDeLion i MrLion - Wesele czyli jeszcze większe zamieszanie

#23 2014-09-17 19:42

Odp: MiramiDeLion i MrLion - Wesele czyli jeszcze większe zamieszanie

#24 2014-09-17 19:52

Odp: MiramiDeLion i MrLion - Wesele czyli jeszcze większe zamieszanie

#25 2014-09-17 19:59

Odp: MiramiDeLion i MrLion - Wesele czyli jeszcze większe zamieszanie

#26 2014-09-17 20:05

Odp: MiramiDeLion i MrLion - Wesele czyli jeszcze większe zamieszanie

#27 2014-09-17 20:13

Odp: MiramiDeLion i MrLion - Wesele czyli jeszcze większe zamieszanie

#28 2014-09-17 20:58

Odp: MiramiDeLion i MrLion - Wesele czyli jeszcze większe zamieszanie

#29 2014-09-17 21:03

Odp: MiramiDeLion i MrLion - Wesele czyli jeszcze większe zamieszanie

#30 2014-09-17 21:06

Odp: MiramiDeLion i MrLion - Wesele czyli jeszcze większe zamieszanie

Stopka