Nie jesteś zalogowany na forum.
Offline
... masz na myśli, że fandom tak się zmienił jak i te słowa?
Ale wiesz, może jest kwestia, że by był problem z dopasowaniem ruchu ust... chociaż.. niby nie powinno, bo ... siedzieli tyłem...
Ech...
A co do samego filmiku z lwiątkami... trochę dziwny, ale chyba też na miarę dzisiejszych widzów.
Wiecie... jak tak dalej pójdzie to zastanawiam się, jak zachowają się kiedyś moje dzieci, kiedy puszczę im stare polskie bajki...
Offline
Fragment tego co pokazali dzisiaj w kinie:
https://www.youtube.com/watch?v=GOGfICGPjrc
Ktoś za mną siedział, dlatego nagrywałem z dołu i trochę na oślep
Offline
Wiecie... jak tak dalej pójdzie to zastanawiam się, jak zachowają się kiedyś moje dzieci, kiedy puszczę im stare polskie bajki...
Właśnie dlatego jestem i byłem negatywnie nastawiony do TLG. Wielokrotnie pisałem o niskim poziomie, przez co leciały na mnie hejty (nie mówię konkretnie o Was, ale ogólnie o wielu osobach), bo że to jest na wyższym poziomie niż inne nowe bajki. Ale czemu wszyscy patrzą tylko w jedną stronę? Fakt, inne bajki serio są takie, jakby dzieci były tępe i w ogóle
w "nowej" Pszczółce Mai wystarczy wspólnie zaśpiewać piosenkę by drapieżnik przestał być groźny
, ale nikt nie patrzy na to pod kątem starych bajek. Bo odnośnie tego, co napisała Kiara, to często niestety jest tak, że dzieci lubią tylko te nowe, a starych nie. Np. córka kuzyna bardzo lubi tą nową Myszkę Miki (ja po tym zawsze mam wrażenie, że twórcy myślą, że dzieci są głupie), za to starej Myszki Miki nawet nie chciała oglądać. //W ogóle tak odnośnie tego przykłądu o Myszce Miki, to mnie przeraża, jak się niektózy rodzice oburzają, że jak to można dzieciom włączać, skoro tam przemoc jest...//
Tak więc miejcie swoje zdanie, macie do tego prawo. Ale jestem święcie przekonany, że te dzieci, kóre zaczną od TLG (w którym nawet po obejrzeniu zwiastuna i przeczytania opisu, uważam, że to się kupy nie trzyma) nie polubią tego prawdziwego Króla Lwa. Wiadomo, że nie wszystkie, ale większość.
Jeszcze tak wrócę do tego "nie trzymania kupy". W KL było mówione, że każdy ma swoje miejsce w Kręgu Życia. W ogóle Krąg Życia był pokazany jako bardzo ważny, ale nie było tam żadnego "fanatyzmu". W TLG mam wrażenie (i nie tylko ja), że Krąg Życia jest traktowany jako świętość, albo jak jakaś religia. Oczywiście tylko z pozoru, bo okazuje się, że Kion ma gdzieś w tyłku to, że każdy ma swoje miejsce w kręgu i wbrew tradycji (która w KL1 i KL2 była uważana jako bardzo ważna) utworzył Lwią Straż z innych zwierząt niż lwy. Patrząc dalej widzę kolejny absurd. W KL1 Simbie nie wolno się zbliżać do cmentarzyska, a gdy hieny były na LZ, to nie mógł iść z Mufasą, bo był dzieckiem. W KL2 Kiara nie może się zbliżać do Złej Ziemi. Zaś w TLG Kion może normalnie iść na cmentarzysko, a w dodatku walczyć z hienami. Dziecko przeciwko dorosłym osobnikom. No i oczywiście on wychodzi zwycięzko, bo hieny są ukazane jako jeszcze głupsze . W dodatku cała Lwia Straż to dzieci przecież. Bo wystarczy spojrzeć na ich rozmiary. Są podobnej wielkości, co Kion. Choć tutaj jest to zdecydowanie bardziej skomplikowane. Bo nie wiadomo ile lat ma Jasiri. Ale jest ona tego samego wzrostu, co Janja i tego samego wzrostu co Kion. To by znaczyło, że albo te hieny to jakieś karakany, albo że nie są to dorosłe osobniki. Gdyby się okazało, że to drugie, to to jest po prostu bezsens. A jeśli to pierwsze, to znaczy, że twórcy nie stosowali się do anatomii. No i widzę też błąd w tym, że Janja jest przywódcą. W KL twócy starali się, aby wiele cech zwierząt i ich życie w stadach było podobne do prawdziwego. Np. w stadzie jest 1 lew albo 2 lwy. Walczą między sobą o przywództwo, a przywódcą jest silniejszy. U hien zaś przewodzi samica, bo tam samiec jest zawsze najniżej. No a w TLG jak widzę, mieli to gdzieś, bo przywódcą jest samiec.
Jeśli chcecie hejtować, to hejtujcie, ale mam prawo do swojego zdania i z niego korzystam. Tak jak Wy możecie mieć swoje i ja nie mam nic przeciwko temu, że Wam się podoba.
Ostatnio edytowany przez Ognik (2016-03-20 21:45)
Animashe i inne filmy związane z Królem Lwem - http://youtube.pl/user/klfantlk
Offline
Hmmm, a czy ten filmik był już tutaj pokazywany?
https://www.youtube.com/watch?v=vldUZHMhSlQ
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Ja już to kiedyś widziałam... Wtedy byłam tym klipem zawiedziona, bo nie mówi nic o Sarabi czy Zirze, do tego bałam się, że w filmie malowidła naskalne będą tak brzydkie (i świecące), jak w tym klipie. Ale muszę przyznać, że te drzewo na końcu wyszło im świetnie
Zaś w TLG Kion może normalnie iść na cmentarzysko, a w dodatku walczyć z hienami. Dziecko przeciwko dorosłym osobnikom.
Nie, nie może. Ma zakaz od Simby, tak samo jak Kiara. I tak się złożyło, że w filmie nawet go nie łamie W serialu też raczej nie przekracza granicy bez pozwolenia lub poważnego powodu: raz wskutek przypadku, drugi raz by ratować siostrę pod nieobecność rodziców (gdzie są lwice!?), trzeci za specjalną, świąteczną prośbą Simby, by uratować szczenię szakala.
Co do wieku hien, rzeczywiście jest to skomplikowane i dziwne. W wielu miejscach pisze, że Janja to nastolatek, ale nigdzie nie ma źródła, a ma on całkiem dorosły głos. Za to Jasiri już całkiem nie wygląda ani nie brzmi na dorosłą. Z jednego ze zwiastunów wiadomo, że banda Janjy to potomkowie hien z Króla Lwa, a więc muszą być starsi od Kiona. Czyli w końcu chyba są nastolatkami, ale nie da się tego sprawdzić.
Offline
No ale zadaniem Lwiej Straży jest właśnie walka z hienami. Simbie tego nie wolno było, a Kion mimo iż nie może tam iść, to może walczyć z hienami.
No mi ten głos też nie pasuje na nastolatka. No a jeśli to nastolatki, to gdzie dorosłe osobniki ?
Animashe i inne filmy związane z Królem Lwem - http://youtube.pl/user/klfantlk
Offline
Czy ja wiem, czy Lwia Straż składa się z dzieci. Polecam obejrzeć ostatni odcinek ("Follow that hippo"), tam wyraźnie jest pokazane, że takimi dziećmi to oni nie są. Powiedziałabym nawet, że oni się zachowują bardzo dojrzale i mają strasznie młody wygląd (skąd ja to znam... tylko u mnie można wykreślić pierwszy element xD). Może to jest pewien klucz. Rysują ich bardziej jak dzieci, aby widzowie się z nimi personalizowali, a dają im bardziej dojrzałe postępowanie.
Swoją drogą, zastanawiało Was, co się stało z Sarabi (już daruję sobie moją kochaną Sarafinę) w TLG? Wiem, że tam stada praktycznie nie ma, ale... Na razie nie pokazują i nie ma ani słowa, o ile dobrze kojarzę, o matce Simby. Dotychczas nie myślałam w ten sposób, ale może rzeczywiście zmarła jakoś niedługo po tym, jak Simba objął tron?
Offline
Czyli że dziecko jest przywódcą "drużyny" składającej się z dorosłych?
Jakkolwiek się na to nie spojrzy, to ciągle jest coś nie tak.
Brak Sarabi mnie nie dziwi. W KL2 już ją "wycofali", więc tutaj pewnie z tego samego powodu się nie pojawiła.
Animashe i inne filmy związane z Królem Lwem - http://youtube.pl/user/klfantlk
Offline
Czyli że dziecko jest przywódcą "drużyny" składającej się z dorosłych?
Niczego takiego nie powiedziałam. >.< Wyciągasz zbyt ogólne wnioski z marnych informacji. Ciężko mi określić ich wiek. Ja bym ich widziała w wieku nastoletniego Simby z 1 1/2, ale mi wygląd lwiątek nie styka, wyglądają właśnie za młodo. xD
Offline
Ja bym dała Kionowi no nie wiem... 12 lat? Chłopcy w takim wieku często jeszcze wyglądają jak dzieci. Ja "jeszcze" pamiętam, jaka byłam w takim wieku i chyba to by pasowało. Fuli może mieć nawet 14, wygląda i zachowuje się dojrzalej niż reszta i jest wyższa od Kiona pomimo że należy do gatunku o kilka razy mniejszych rozmiarach. Ono umie latać i ma upierzenie dorosłego osobnika, więc też nie jest już dzieckiem. A Kiara to jak wiadomo, typowa nastoletnia księżniczka - dla mnie jakieś 13 lat (nadawałaby się do pierwszej gimby jak znalazł)
Powiedziałabym nawet, że oni się zachowują bardzo dojrzale i mają strasznie młody wygląd (skąd ja to znam... tylko u mnie można wykreślić pierwszy element xD).
Haha, u mnie tak samo
Offline
W sumie możecie mieć rację. Trochę źle, że nie ma oficjalnie podanego wieku.
Animashe i inne filmy związane z Królem Lwem - http://youtube.pl/user/klfantlk
Offline
Pierwsza piosenka po polsku: http://disneyjunior.disney.pl/lwia-stra … ekny-dzien
Offline
Kolejny filmik, tym razem z fanpage'a Disney Junior Polska
https://www.facebook.com/video/video.ph … 0784639584
Link bezpośredni, jakby ktoś miał problemy z odtwarzaniem:
https://video-arn2-1.xx.fbcdn.net/hvide … e=56F35B8F
Ostatnio edytowany przez t1n00pr (2016-03-24 01:28)
Offline
Cały film: http://www.cda.pl/video/6189455b
Później wrzucę jeszcze w wersji HD.
Offline
Offline
Jeżeli chodzi o angielską wersję i w miarę aktualizowane, to bodajże są tutaj:
www.toonova.com/the-lion-guard
I tutaj:
www.watchseries.li/serie/the_lion_guard
Offline
Jak tam z aktualnymi odcinkami? Jest jakaś alternatywna możliwość oglądania?
Trudno powiedzieć. Nadal szukam jakiejś tylnej furtki by móc oglądać bez autoryzacji.
Jeżeli chodzi o angielską wersję i w miarę aktualizowane, to bodajże są tutaj:
www.toonova.com/the-lion-guard
I tutaj:
www.watchseries.li/serie/the_lion_guard
Niestety, bez napisów.
Offline
Offline
Musze powiedziec, ze mam jedno rozczarowanie. Glownym bohaterem nie jest Kopa! A tego oczekiwalam gdy tylko zobaczylam pierwsze zapowiedzi. Nawet sie ucieszylam, ze ta historyjke przeniesli na ekran. Kopa byl z lekka zarozumialy ale bylo cos, co w nim lubilam. Popelnial bledy i o ile dobrze pamietam, to byl fajtlapowaty. Gdy widze Kiona, to mam wrazenie, ze jest to postac o takim samym charakterze jak ten piracik z Piratow z Nibylandii. Czyli lewek idealny. No ale na razie specjalnie nie bede sie wypowiadac. Musze obejrzec przynajmniej jeden odcinek.
PS: Brak polskich literek.. jakby, co
Offline
Szczerze mówiąc też wolałbym Kiona o charakterze np. Kopy. Kion rzeczywiście jest zbyt wyidealizowany niemal zawsze wie co zrobić ,a jeżeli nie to grzecznie pyta się dziadka który chyba też zbyt często się pojawia ( w pierwszej części cały raz podpowiedział coś własnemu synowi a tu jest na każde zawołanie), nie specjalnie się sprzecza, jest zawsze opanowany itd. W połączeniu z równie grzeczną Kiarą sprawia to że w serialu brakuje tego elementu dzięki któremu w poprzednich filmach postacie potrafiły podjąć jakąś nie szablonową , czasem z lekka szaloną decyzję która czyniła akcję nie do końca przewidywalną i bardziej naturalną. Zamiast tego serial wygląda jak żywszy odpowiednik pogadanki o BHP z dwoma spokojnymi i trzymającymi się regulaminu lewkami w roli głównej.
Szaman, Lord Cesarstwa Doliny
Mówca Praojców, Mistrz Protokołu i Protektor Tronu
Starodawny, Pierwszy Zaprzysiężony, Strażnik Pieczęci i Pan na Szarej Twierdzy
~ wcieleń ma wiele... ale to tu wszystko się zaczęło.
Offline
Kion rzeczywiście jest zbyt wyidealizowany niemal zawsze wie co zrobić ,a jeżeli nie to grzecznie pyta się dziadka który chyba też zbyt często się pojawia ( w pierwszej części cały raz podpowiedział coś własnemu synowi a tu jest na każde zawołanie), nie specjalnie się sprzecza, jest zawsze opanowany itd.
Kion właśnie popełnia dużo błędów i to jest rzecz, która czyni go wiarygodną postacią. Słucha porad i nakazów starszych, ale ignoruje dobre rady np. Kiary czy Jasiri. Nie zastanowił się też zbytnio, dlaczego Janja tak chętnie zbywa mu małego szakala. Co do szalonych decyzji... czy próba przeniesienia uli pełnych pszczół się liczy? Kiara tym bardziej nie jest idealna, chociaż sporo mądrzejsza niż w Królu Lwie 2.
Częste pojawianie się Mufasy mnie denerwuje, chociaż ostatnio zauważyłam, że jest go mniej (nie ma go w sześciu odcinkach pod rząd).
Zaciekawił mnie opis nowego odcinka "Power of the Roar", który zostanie wyemitowany 24 czerwca:
"Podczas próby uratowania swojej matki przed grupą hien, Kion obawia się, że stracił kontrolę nad Rykiem i przysięga nie używać go już nigdy więcej."
Pewnie wizyta Mufasy w tym odcinku będzie nieunikniona, ale może będzie więcej o relacjach matka-syn i o ciemniejszej stronie charakteru Kiona. Zawsze miał obawy, że zostanie drugim Skazą, a jeśli Ryk wymknie się spod kontroli i zrobi poważną krzywdę hienom (taką, że nikt na to nie zasługuje), albo co gorsza samej Nali... Decyzja o zrezygnowaniu z używania mocy na zawsze przecież musi być dobrze uzasadniona.
PS: https://youtu.be/riiPUOyWFhY
It means no worries, for the rest of your daays!
Offline
Offline
Athastan napisał/a:Kion (...) niemal zawsze wie co zrobić, a jeżeli nie to grzecznie pyta się dziadka który chyba też zbyt często się pojawia ( w pierwszej części cały raz podpowiedział coś własnemu synowi, a tu jest na każde zawołanie)
Częste pojawianie się Mufasy mnie denerwuje, chociaż ostatnio zauważyłam, że jest go mniej (nie ma go w sześciu odcinkach pod rząd).
Nie żebym się czepiał, ale Kion chyba wymaga nieco więcej uwagi ze strony Mufasy niż Simba, a sam w KL2 poświęcał Kiarze nie mniej uwagi niż obecnie Kionowi. No może nie pojawia się bezpośrednio w chmurach, ale jego "obecność" jest widoczna 4 razy: podczas ceremonii koronacji Kiary, podczas rozmowy z Rafikim o swataniu, po ucieczce oraz na koniec na Lwiej Skale. Sam film trwa niecałe 80 minut, a 4 odcinki po 23 minuty to 92 minuty (jakieś 80 minut bez rozpoczęcia i napisów końcowych) - przekładając czas KL2 na odcinki to można uznać, że Mufasa pojawiał się co odcinek.
Zaciekawił mnie opis nowego odcinka "Power of the Roar", który zostanie wyemitowany 24 czerwca:
"Podczas próby uratowania swojej matki przed grupą hien, Kion obawia się, że stracił kontrolę nad Rykiem i przysięga nie używać go już nigdy więcej."
Pewnie wizyta Mufasy w tym odcinku będzie nieunikniona, ale może będzie więcej o relacjach matka-syn i o ciemniejszej stronie charakteru Kiona. Zawsze miał obawy, że zostanie drugim Skazą, a jeśli Ryk wymknie się spod kontroli i zrobi poważną krzywdę hienom (taką, że nikt na to nie zasługuje), albo co gorsza samej Nali... Decyzja o zrezygnowaniu z używania mocy na zawsze przecież musi być dobrze uzasadniona.
Czyli zanosi się na standardowy i popularny wątek postaci z ogromną mocą. Kion już jako lwiątko ma moc by zniszczyć dość spory obszar, a jego moc zapewne jeszcze się zwiększy lub po prostu używa tylko małej jej cząstki. Już od pierwszego odcinka widać, że stara się kontrolować emocję by nie stać się drugim Skazą, ale kto utrzyma emocje na wodzy gdy coś zagraża komuś z rodziny? W tym przypadku ofiarą hien będzie jego matka więc zapewne straci nad sobą kontrolę i użyje pełnej siły ryku, wyrządzając znaczne szkody na Lwiej Ziemi. Na straty wśród zwierząt nie ma co liczyć bo to przecież serial dla sześciolatków, ale zniszczenie drzew, które są źródłem pożywienia dla ptaków i żyraf, wyrwanie trawy, którą żywią się zebry i antylopy czy też zdmuchnięcie wody z wodopoju to wystarczające powody, aby przerazić małe dziecko.
Jeśli chodzi o Mufasę to nie bez powodu uznawany jest za najlepszego i najrozsądniejszego władcę. To Mufasa poinformował Rafikiego, że Simba żyje z Timonem i Pumbą. Zanosi się na powtórkę z KL2 gdzie Simba próbował uzyskać odpowiedź z gwiazd, ale Mufasa milczał do czasu, aż Simba nie zaakceptował wyrzutków. Kion posiadając wielką moc, uzyskuje częste wsparcie ze strony dziadka. Jednak nie będzie to trwać przez całe życie więc lwiątko zostanie poddane ciężkiej próbie i pozostanie bez pomocy. Bo kto pomoże lwiątku, które w jednej chwili może zniszczyć całą LZ? Simba? Nie miał mocy, a wszystko co wie to opowiadania. Timon? Pumba? HAKUNA MATATA, ale to mu raczej nie pomoże. Rafiki? Współpracownik Mufasy więc raczej da jakąś mądrą radę jak to ma w zwyczaju i zostawi go samego sobie. Kion będzie się bał używać ryku, a zgodnie z zasadą "Gdy kota nie ma, myszy harcują" to na LZ zapanuje niezły chaos. Pomimo strachu przed własną mocą, ostatnią deską ratunku dla Kiona będzie użycie ryku i wszystko wróci do normy, a po wszystkim pojawi się Mufasa z kolejnym tekstem typu "Dobrze uczyniłeś!"
Lepiej żałować podjętych decyzji niż decyzji, które należało podjąć.
Bo w życiu liczą się głównie decyzje, a nie posiadane doświadczenie.
Offline
No może nie pojawia się bezpośrednio w chmurach, ale jego "obecność" jest widoczna 4 razy: podczas ceremonii koronacji Kiary, podczas rozmowy z Rafikim o swataniu, po ucieczce oraz na koniec na Lwiej Skale.
Jeśli pisząc o ucieczce, masz na myśli to http://images2.fanpop.com/image/polls/4 … 6_full.jpg , to to jest ewidentnie Simba.
Animashe i inne filmy związane z Królem Lwem - http://youtube.pl/user/klfantlk
Offline
Jeśli pisząc o ucieczce, masz na myśli to http://images2.fanpop.com/image/polls/4 … 6_full.jpg , to to jest ewidentnie Simba.
Tak, to jest Simba
Tylko, że to jest scena z wygnania Kovu, a nie ucieczki Kiary.
Lepiej żałować podjętych decyzji niż decyzji, które należało podjąć.
Bo w życiu liczą się głównie decyzje, a nie posiadane doświadczenie.
Offline
A wybacz, to mój błąd.
Masz na myśli ten wiatr, tak?
Animashe i inne filmy związane z Królem Lwem - http://youtube.pl/user/klfantlk
Offline
Będzie Zira i Vitani!
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
https://www.youtube.com/watch?v=l5jezQwbQ5A
Lepsza jakość
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
No! Ciekawe, może to rzuci trochę światła na to skąd w ogóle wzięła się Zira. Bo jak wszyscy wiemy, jest zbyt oryginalna by umknęła nam w jedynce, chyba, że się mylę...
"Najprawdziwszym złem na świecie są czyny człowieka."
Sarah J. Maas – Szklany tron
Offline