Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 … 4 5 6
Zdjęcie Tofika prosto ze spacerku. Wredny i zadziorny, ale kochany.
Offline
Offline
Ostatnio do mojej rodziny dołączył 2 miesięczny szczeniak Mal
"Power is only given to those who are prepared to lower themselves to pick it up. Don't waste your time looking back. You're not going that way."
---
Offline
Ojeju, ojeju, jaki przystojniak! <3 <3 <3
「彼が死んだ時、私の心も死にました。」
Offline
Offline
Przedstawiam wam moje dzieciaczki! Uwaga, osoby panicznie bojące się pająków i węży proszę o ominięcie postu! xD
Najstarsze dziecko - Puszek, wąż mahoniowy
Dziecko, które niedawno mnie opuściło (*) - Anitka, ptasznik czerwonokolanowy
Pudding aka Skwiercz, ślimak afrykański - nie jest taki obślizgły na jakiego wygląda!
Małe akwarium a w nim krewetki (tak, większość ma swoje imię). Obecnie będzie ich z 20 sztuk <3
I moje najmłodsze a zarazem największe dziecko - Szyszka, pyton królewski. Jest najgrzeczniejsza i też najdroższa. Z racji tego, że kiedyś planuje założyć hodowle regiusów ma bardzo ładne geny kolorystyczne. Za 2 lata pewnie będzie mamą
wężowa mama
Offline
Offline
Ale masz super zwierzyniec .
Co prawda ptasznika (*) nieco bym się bał (nawet nie śmiertelnie mocny jad + alergie na mnóstwo rzeczy... to słabe połączenie... do dziś pamiętam jak mnie osa użądliła w rękę), ale węże cudne .
Ślimak nie wygląda jakoś obślizgło (choć skorupa się nieźle mu błyszczy, ale obstawiam że to kwestia światła).
Krewetek zazdroszczę (kiedyś chciałem do swojego akwarium wprowadzić... ale jak się okazuje większość ryb które mamy by je zjadło ).
Czy mi się wydaje, czy w akwarium masz tam jeszcze jednego ślimaka (ampularię?).
Avatar by MadKakerlaken
Offline
Śliczna menażeria i bardzo nietypowa. Raczej bym się spodziewał jakiegoś pieska czy kotka.
Offline
Jesteś uroczo niestandardowa pod kątem doboru zwierzątek. Nie mam w planach mieć węży ale Twoje są śliczne.
Ślimak jest ok, ale chyba wolałabym coś z czym można mieć więcej interakcji.
Hahaha, dziękuje! Generalnie pasjonuję się terrarystyką ale zawsze marzyłam o swoim psie czy kocie. Kwestia tego, że z tym musze poczekać do momentu odpowiedniego mieszkania. Największym plusem węży czy takiego ślimaczka jest to, że nie potrzebują twojej uwagi, dużej ilości miejsca a jedzą (w przypadku węży) raz na parę dni co czyni z nich idealne zwierzaki dla studentów i osób z małą ilością czasu x'D
Ale masz super zwierzyniec [...]. Czy mi się wydaje, czy w akwarium masz tam jeszcze jednego ślimaka (ampularię?).
Dziękuje! :'3 Znam ten ból z uczuleniem na jad bo mam tak samo. Co prawda ugryzienie Anity pewnie by mnie nie zabiło ale przez uczulenie mogłabym mieć niezłe powikłania x'D Dla osób, które się nie orientują - te konkretne ptaszniki mają jad porównywalny do jadu pszczoły, więc osobie nieuczulonej nic nie grozi! ^^
Co do ślimaka to nawet nie tyle kwestia światła (chociaż też) a fakt, że był świeżo myty. Te ślimaczki uwielbiają być pod kranem z letnią wodą. :'3
Oooo! Masz swoje akwarium? Pokażesz? Taak, była w nim piękna ampularia ale dostałam ją od znajomej i była już dość stara. Posiedziała u mnie pare miesięcy a teraz mam ładną muszelkę w akwarium xD Muszę przyznać że krewetki świetnie się spisały w oczyszczaniu muszelki.
Śliczna menażeria i bardzo nietypowa. Raczej bym się spodziewał jakiegoś pieska czy kotka.
Dziękuje! Co prawda to prawda. Często spotykam się z mocnym zdziwieniem ze strony rozmówcy gdy temat schodzi na pupile xD
wężowa mama
Offline
[...]Największym plusem węży czy takiego ślimaczka jest to, że nie potrzebują twojej uwagi, dużej ilości miejsca a jedzą (w przypadku węży) raz na parę dni co czyni z nich idealne zwierzaki dla studentów i osób z małą ilością czasu x'D
Ano, to z pewnością spora zaleta .
Co do ślimaka to nawet nie tyle kwestia światła (chociaż też) a fakt, że był świeżo myty. Te ślimaczki uwielbiają być pod kranem z letnią wodą. :'3
I wszystko wyjaśnione . Pamiętam jak miałem jakieś 7-9 lat i próbowałem hodować w czasie wakacji winniczki (w ośrodku wypoczynkowym nad jeziorem) wszędzie ich było pełno, to kilka zebrałem i włożyłem do jakiejś miski i jakąś sałatęi włożyłem do jedzenia... do następnego dnia i tak dały dyla .
Oooo! Masz swoje akwarium? Pokażesz? Taak, była w nim piękna ampularia ale dostałam ją od znajomej i była już dość stara. Posiedziała u mnie pare miesięcy a teraz mam ładną muszelkę w akwarium xD Muszę przyznać że krewetki świetnie się spisały w oczyszczaniu muszelki.
Jedno i drugie zdjęcie. W sumie nie tyle moje akwarium, co akwarium mojej mamy (ale wiadomo kto musi wiedzieć jak wymieniać wodę, ile dawać pokarmu, etc). W 240 litrach jest trochę neonów inessa, dwa (do niedawna trzy ale jeden zniknął) kirysy sterby trochę gupików, kilka mieczyków, kilka sztuk daniu fluorescenti (nawiasem mówiąc nie ma już ich w sprzedaży i są bezpłodne) i jakieś... molinezje (?) których gatunku nie pamiętam .
Avatar by MadKakerlaken
Offline
Strony: Poprzednia 1 … 4 5 6