Nie jesteś zalogowany na forum.
https://thewaltdisneycompany.com/disney … lion-king/
Tak jak podejrzewałem - Księga Dżungli była testem tego jak dobrze potrafią już przedstawić zwierzęta w 3D. Wyszło, a więc pora na prawdziwy pokaz.
Szybkie tłumaczenie najważniejszej części newsa:
Możemy oficjalnie potwierdzić, że Walt Disney Studios wraz z reżyserem Jonem Favreau umieszczają nową, przeobrażoną wersję Króla Lwa na szybkiej drodze do produkcji. Projekt idzie w ślady technologicznie przełomowego hitu - Księgi Dżungli w reżyserii Favreu. Film ten zadebiutował w kwietniu i na całym świecie zarobił 965,8 miliona dolarów.
Dotychczasowe sukcesy w reinterpretacji klasyków Disneya, takie jak Czarownica (2014), Kopciuszek (2015), Księga Dżungli (2016) oraz jeden z najbardziej wyczekiwanych filmów w 2017 roku - Piękna i Besta z Emmą Watson w roli Belli stanowią fundament dla [nowego] Króla Lwa. Tak jak Piękna i Besta również i Król Lew zawierać będzie piosenki [znane] z animowanej wersji. Disney i Favreau pracują również nad kontynuacją Księgi Dżungli. Dla obu tych tytułów nie ogłoszono jeszcze dat premier.
Co sądzicie?
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Swego czasu bardzo chciałem ujrzeć taki film. Później się jednak pogodziłem z faktem, że pewnie nigdy nie powstanie. Teraz jestem zaskoczony, ale mam pewne obawy. Patrząc na to, co ostatnio powstało w uniwersum KL, czyli Lwia Straż, to się trochę obawiam, że mogą bardzo ten film zepsuć. Z drugiej jednak strony podobno Księga Dżungli była wielkim sukcesem (sam widziałem na razie tylko zwiastun, więc za dużo nie mogę powiedzieć). Nie będę gdybać. Czekam z niecierpliwością
(Najwyżej znienawidzę Disney'a.)
Animashe i inne filmy związane z Królem Lwem - http://youtube.pl/user/klfantlk
Offline
Księga dżungli była ok, choć nie powiedziałbym że przebiła oryginał.
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Obejrzymy - zobaczymy, ale ja raczej dużej nadziei w KL3D bym nie pokładał (choć oczywiście nie obraziłbym się, jakby się okazał przyzwoity ).
Avatar by MadKakerlaken
Online
Dla mnie nic nie zastąpi ukochanego oryginału, ale i tak bardzo się cieszę na tę wiadomość. <3 To może okazać się ciekawe! ^^
~ Granice to tylko te, które wyznaczamy sobie sami
Offline
O ile nie zastąpią zwierząt ludźmi, to jestem na tak xD
Jestę kucę kucowym sfinksę
Offline
Moim zdaniem niestety jest spora szansa na to że coś nie spasuje. Ciężko sobie takowy film wyobrazić, choć spodziewałbym się czegoś podobnego do ,,Dżungla / The Wild (2006)" oczywiście graficznie. Tak czy inaczej oryginału nie przebije ,a może sporo stracić ze względu na to że ,,Król Lew" to po prostu film w grafice rysunkowej i to właśnie nadaje mu ten urok. Dobrze ,że chociaż pojawią się oryginalne piosenki.
Szaman, Lord Cesarstwa Doliny
Mówca Praojców, Mistrz Protokołu i Protektor Tronu
Starodawny, Pierwszy Zaprzysiężony, Strażnik Pieczęci i Pan na Szarej Twierdzy
~ wcieleń ma wiele... ale to tu wszystko się zaczęło.
Offline
Jeżeli grafika będzie przypominała tę z Dżungli, to ten remake już jest dla mnie martwy...
Bardziej stawiam na coś typu Księga Dżungli z tego roku. Całkiem spoko tam te zwierzęta się prezentują.
Podejrzewam, że z Mufasy zrobią coś na kształt Aslana
~ Granice to tylko te, które wyznaczamy sobie sami
Offline
Kurcze... ja tam się boję. Cieszę się że jakiś czas temu KL wrócił po latach do kin i takie tam, ale remake w 3D... to już zupełnie inna skala zmian.
Pół biedy, jeśli np. zachowają taki sam kąt kamery w każdej scenie i wtedy będzie to tylko takie przełożenie 1:1, tylko w innej technice... ale w sumie stosując 3D i nie pokazywać całej głębi sytuacji... to strata czasu dla twórców, którzy nie pokażą całego swojego kunsztu.
Mood:
Offline
Nie ma szans że to będzie 1:1 - REimagined The Lion King.
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
W ogóle jak widzicie swoimi oczyma polską i angielską obsadę? Z pewnością spora część obsady się zmieni, ale głosy Mufasy, Skazy, Rafikiego (w obu wersjach językowych), Pumby (w polskiej wersji językowej), Shenzi i Zazu (w angielskiej wersji językowej) ciężko mi sobie wyobrazić inaczej niż w oryginalne.
Ale cóż, czas pokaże. A co wy sądzicie?
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Bez cudownego głosu Marka Barbasiewicza Skaza nie istnieje. Nie wyobrażam sobie Przyjdzie Czas śpiewane przez kogoś innego.
Ostatnio edytowany przez Luka Augzoyowa (2016-10-04 21:31)
~ Granice to tylko te, które wyznaczamy sobie sami
Offline
W sumie... miło byłoby było gdyby w reboocie dorosły Simba oraz Nala byli dubbingowani przez te same osoby, które w oryginale dubbingowały ich młodsze odpowiedniki.
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Ojej, z tym dziecięcym głosem Simby?
~ Granice to tylko te, które wyznaczamy sobie sami
Offline
A gdyby tak wykorzystali oryginalne nagrania dziecięcych głosów, a dorosłym podłożyły podrośnięte młodsze odpowiedniki?
Avatar by MadKakerlaken
Online
Hm, nie widze tego - musieliby zachowac 1:1 dialogi.
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Tu by się przydały właśnie oryginalne głosy. Ale wydaje mi się, zamiast Tucholskiego dadzą Banaszyka. Nala pewnie też będzie inna niż w KL1. Pumba w TLG jest inny, więc możliwe, że tutaj też ktoś inny będzie. O dziwo zdziwiło mnie, że w TLG Timonem jest Tyniec. Ale skoro tak, to obstawiam, że przynajmniej jego zachowają i tutaj.
Animashe i inne filmy związane z Królem Lwem - http://youtube.pl/user/klfantlk
Offline
Hm... należy pamiętać, że nie każdy aktor, który gra w filmie zechce zagrać w serialu.
Oraz odwrotnie - nie każdy aktor grający w serialu będzie wystarczająco dobry by zatrudnić go do pracy w filmie... jego gra aktorska może być po prostu zbyt słaba.
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Offline
Mówisz teraz o polskiej czy angielskiej wersji językowej?
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
http://www.comingsoon.net/movies/news/7 … #/slide/33
Ok, to są ciekawe newsy! :o
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Brzmi ciekawie, ale jakoś sobie tego teraz nie wyobrażam. Nagle zamiast wielkiego ekranu w kinach będą salki z krzesłami, a na wejściu każdy dostawać będzie zestawy VR? Ogólnie póki co widzę z tym więcej problemów, niż możliwości.
"And then one day you find
Ten years have got behind you
No one told you when to run
You missed the starting gun"
Lauva w wersji lwiej (dzięki Caro!)
Offline
Kolejne strzępy informacji:
“The thing is that the animated version of The Lion King is — I don’t know how you outdo that. It works tremendously well. I think it was sort of the end of the era before the 3D animation started coming in, and I don’t think anybody wants to see an animated version because if you want to see an animated version, look at the original. It holds up, it’s still wonderful to watch. So the trick is can you make it look like you actually found real animals in a real environment? And how do you translate the story through that? And in that sense, what we learned on Jungle Book as we got into the photorealism of the environments and the characters, the behavior of the animals, how do you use the lessons you learned there, but adjust it to the tone of what Lion King is?
Because I think that when you hear the opening song, when you see those images, the photography of it, even in 2D it is arresting, and I try to imagine what it could be like using the tools that we have today and could we make audiences feel the same way and retell the same myth using these new tools? So the challenge becomes how do you have it look photoreal? And what has to be adjusted so that it doesn’t feel inconsistent? In Jungle Book, if we just took everything that was in the ’67 film, that humor would have been too broad for a live-action, and also you have to take into account that these look like real animals, so the intensity of it gets really notched up. So understanding the lessons that we learned from Jungle Book is really helpful as we develop this, but it’s all a discovery process. And fortunately, working with a lot of the same people and it feels like a continuation of that journey.”
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Wnioskując z tej notatki, wychodziłoby na to, że nie będzie to jednak (według mnie najgorsza opcja) przedstawienie całego filmu ,,wiernie rzeczywistości". Teraz może być tylko jeszcze lepiej. Byle do premiery.
Szaman, Lord Cesarstwa Doliny
Mówca Praojców, Mistrz Protokołu i Protektor Tronu
Starodawny, Pierwszy Zaprzysiężony, Strażnik Pieczęci i Pan na Szarej Twierdzy
~ wcieleń ma wiele... ale to tu wszystko się zaczęło.
Offline
Co do pytania Niciu - miałam na myśli polskich.
I jak się zastanawiam nad tym tematem to mam mieszane uczucia, niby się cieszę że KL jest wciąż na czasie, wciąż świat o nim pamięta, ale jednocześnie bardzo się boję co z tego wyjdzie.
Offline
Taka myśl mnie naszła... może po prostu „rimejk” był aż taką pomyłką Wszechświata, że pożar serwerowni był po to, by wymazać jego istnienie?
Avatar by MadKakerlaken
Online
Można powiedzieć, że przechodzimy oczyszczenie ogniem.
Jak feniks tylko taki bardziej grzywiasty.
"Najprawdziwszym złem na świecie są czyny człowieka."
Sarah J. Maas – Szklany tron
Offline
Ten post jest przoszony z tematu "Mufasa. Król Lew". Ibilis
aż dziwne, że się tu nie wypowiedziałem jeszcze. krótko rzecz ujmując, traktując to jako dodatek dla fanów oryginalnej wersji wszystko jest git. podoba mi się nuta spirit a piosenka "i just can't wait to be king" nawet lepiej wypadła w tej wersji. oczywiście tylko muzycznie, bo jednak "teledysk" jest okropny. tam to jakieś kolorowe słonie tańczyły i nie wiadomo jeszcze co a tu simba gania se z nalą po sawannie i elo
Offline