Nie jesteś zalogowany na forum.
Znajduje się daleko za złą ziemią, nic nie zapowiada na jego erupcję lecz co jakiś czas powoduje małe trzęsienie ziemi, wypływa z niego trochę lawy, lub wyrzuca trochę pyłu. Cały jest pokryty zastygłą magmą, ale gdzieniegdzie są czerwone pasma gorącej magmy.
Rawr!
Offline
*Powoli idzie w górę wulkanu. "Dlaczego tu jest tak cicho?"*
Offline
*Ostrożnie wchodzi na teren, gdzie znajduje się wulkan i spotyka Lori*
- Cześć! Co słychać? *mówi*
Ostatnio edytowany przez Nati (2010-08-28 13:17)
Offline
-Jeszcze nie wiem ^^ Nie wiem tez czy chodzenie po wulkanie jest bezpieczne...
Offline
- E, tam. Nie przesadzaj. Co takiego może się niby stać?
Ostatnio edytowany przez Nati (2010-08-28 14:14)
Offline
-Hm... Np. można... No sama nie wiem... Poślizgnąć się i wpaść w gorącą lawę!
Offline
- A może wykąpiemy się w lawie? *proponuje* - No chodź. Będzie fajna zabawa!
Ostatnio edytowany przez Nati (2010-08-28 15:06)
Offline
- No jakbym nie wiedziała... *patrzy z poirytowaniem na dziwną lwicę*
Ostatnio edytowany przez Nati (2010-08-28 15:21)
Offline
-Natira wyglądasz twórczo, jak na obrazku Nati, ona ma rację. To nie był zbyt mądry pomysł ;p
Offline
- Przecież tylko żartowałam... Hmm... To co robimy?
Offline
- Tak właściwie to... co my tutaj robimy? *zwróciła głowę w stronę Natiry*
Ostatnio edytowany przez Nati (2010-08-28 15:28)
Offline
*przerywa rozmowę po chwili obserwacji*
-O! Widzę, że się polubiłyście ale niebezpiecznie jest się bawić przy wulkanie ^^
Rawr!
Offline
- Nitrol! A co ty robisz w tych stronach? *patrzy na Nitrola ze zdziwieniem*
Offline
-Nit, uważaj - Nat jest się stęskniła
Offline
*tym razem był zadowolony z uścisku, mimo że było mu ciężej oddychać niż zwykle*
-Ugmfff...
*cieszył się z powrotu Natiry xD*
Rawr!
Offline
-Zna ktoś z was okolice wulkanu? Co tu można robic?
Offline
*próbował wyrwać się z uścisku Nat*
Rawr!
Offline
/Można być w ,,Naszym lwim stadzie'' w kilku tematach jednocześnie?/
- Na tym pustkowiu to chyba nie ma nic ciekawego.
Offline
//tak - można ^^ za wyjątkiem czarnej dziury i krainy na odwrót//
*popatrzył się na Natirę miną AYFKM nic nie mogąc powiedzieć z braku powietrza *
Rawr!
Offline
/Super./
- Zaraz, zaraz. Borysku?!
Ostatnio edytowany przez Nati (2010-08-28 15:43)
Offline
-Yyy... Nat może go puscisz na chwilkę..? Albo mi się zdaje albo chce coś powiedzieć. ^^ *smiech*
//Nati, tak mozna//
Offline
*milczał jak grób... w zasadzie mało to do grobu mu już nie brakowało*
Rawr!
Offline
/Już to wiem, Lori ^^/
*Idzie w gorę wulkanu*
Ostatnio edytowany przez Nati (2010-08-28 15:44)
Offline
*przeciaga się i ziewa z nudów*
-Zróbmy coś szalonego! Albo w ogóle "coś".
Offline
*Powoli dochodzi do szczytu*
Offline
*wdeeeech*
-Ufffff! Nati... tj. Natira tak na mnie mówi i nikomu poza nią nie wolno na mnie tak mówić, zrozumiano?
//wg. drzewa genealogicznego NLS jesteśmy rodzeństwem //
Rawr!
Offline
/Yhy. Zrozumiano /
*Wspięła się na sam szczyt i o mały włos nie wpadła do wnętrza wulkanu*
Offline
-Zrozumiano!
//A znasz kogos kto nie ma. Bo szukam "rodziny" //
Offline
/Lori, o co chodzi, bo nie rozumiem./
*Popatrzyła na lawę, znajdującą się we wnętrzu wulkanu i szybko zrobiła krok w tył, by nie spaść*
- Aaa! *zaczęła powoli staczać się w dół ze szczytu wulkanu*
Offline
*złapał Nati*
-Mówiłem, że niebezpiecznie jest się bawić przy wulkanie
*do Natiry*
-Całkiem możliwe
//Lori pyta się, czy znam kogoś, kto nie ma rodzeństwa, rodziny szukamy tutaj: http://forum.krollew.pl/viewtopic.php?id=182&p=9 //
Rawr!
Offline