Nie jesteś zalogowany na forum.
Offline
Chyba mama Timona...jakas taka nudna, bezbarwna..
You know it's sad but true!
Offline
Offline
mama timona i wujek Max
mama timona bo jest taka przynudna i nadopiekuńcza (zupełnie nie podobna do timona z charakteru)
a Max'a dlatego że to zrzęda i co najgorsze cały czas krytykuje i poucza timona (co mi się nie podoba)
Śmierć przychodzi nagle, nieproszona. Nawet nie zdążysz się obejrzeć a ona już tu będzie.
Offline
nie mam takiej naj mniej ulubionej ale mama Timona jest nadopiekuńcza a jego wujek zrzędzi i tak jak już ktoś wspomniał przypomina Nukę
Spójrz na gwiazdy,bo z nich patrzą na nas wszyscy władcy z przeszłości...
Pewien mądry król powiedział: Jesteśmy jedno. Nie zrozumiałam wtedy. Już rozumiem...
Jeden głos ja i ty, ziemia, niebo, radość, łzy...
Offline
Offline
Offline
Mama Timona i Inne surykatki za wyjątkiem wujka Maxa.
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Offline
A czemu go nie lubisz? W Hakunie go nie ma praktycznie...
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Ja nie przepadam za Nalą... (lubię ją tylko z pierwszej części)
Ostatnio edytowany przez Aisha (2009-02-24 17:06)
Kocham Cię Himsi...
Offline
Offline
Ale ta scena w której była ,,pieśń o miłości,, kompletnie mnie dobija. Wyglądało to tak jakby ,,zabrała,, Timonowi i Pumbie ich jedynego przyjaciela. Poza tym jak im tłumaczyła, czemu Simba wrócił na Lwią Ziemię, to była jakoś dziwnie narysowana.
Ostatnio edytowany przez Aisha (2009-03-18 14:28)
Kocham Cię Himsi...
Offline
Zgadzam się z poprzedniczką. Ja jej też nie lubię.
Offline
heh wogóle moim zdaniem trzecia część to przeciąganie struny........ ciekawe czy jak wyjdzie 4 część(o ile wyjdzie) to będzie coś nowego, świeżego, fajnego
Lew bogiem, ryk nałogiem, psoty zabawą, a plowanie podstawą
www.dwastada.pun.pl/forums.php
www.myspace.com/truechimera
www.myspace.com/elementofeternity
WIELKI POWRÓT.
Offline
Najwcześniej zaczną po 2013 (wydanie króla lwa na BlueRay jest zaplanowane na 2011/20012) .
Będzie problem, w TLK 1 1/2(3) trochę tam namieszali i to nie tylko z tytułem.
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Ja jakoś od początku filmu nie lubiłam Nali... Nie wiem czemu...
Czasem życie wydaje się snem... Lecz gdy otworzysz oczy zauważysz, że to prawda tworzy ten świat...
___
www.vitani15.deviantart.com - Zapraszam!!
___
Tja...
Offline
Offline
Ja tam wszystkich lubię Jak już mówiłam na innych wątkach, bez którejkolwiek z tych postaci "król lew" nie byl by tym samym filmem. No, może trochę mi przeszkadzało, że inne surykatki było niewyrozumiałe dla Timona. Chociaz prawdą jest, że trochę tam namieszał
Ostatnio edytowany przez Lori (2010-07-23 16:58)
Sygn by Laura-comics
"Va'esse deireádh aep eigean..."
"Jutro ruszę tam, w obcą stronę
Bojąc się, że znów zgubiłem cel.
Może wszystko jest już stracone
A może nie... A może nie..."
"Jutro ruszę tam, w inną stronę
Z wiarą, że choć raz nagrodzi mnie los.
I odzyskam myśli stracone
I jeszcze coś... Jeszcze to coś."
~Dżem
Offline
Ja nie mówię, ze nie lubię tej Nali tylko tej z TLK 1, 2 i 1 1/2
Czasem życie wydaje się snem... Lecz gdy otworzysz oczy zauważysz, że to prawda tworzy ten świat...
___
www.vitani15.deviantart.com - Zapraszam!!
___
Tja...
Offline
Nie rozumiem dlaczego. Nala nie robi tam zbyt wiele.. Gdybym ja miała nie lubić Nali to chyba tylko za to, że chciała zjeść Pumbę xD
Sygn by Laura-comics
"Va'esse deireádh aep eigean..."
"Jutro ruszę tam, w obcą stronę
Bojąc się, że znów zgubiłem cel.
Może wszystko jest już stracone
A może nie... A może nie..."
"Jutro ruszę tam, w inną stronę
Z wiarą, że choć raz nagrodzi mnie los.
I odzyskam myśli stracone
I jeszcze coś... Jeszcze to coś."
~Dżem
Offline
Heh, co prawda to prawda. Ale w końcu przy hienach był z Timonem, a wtedy sam. No i lew jest mocniejszy...
Sygn by Laura-comics
"Va'esse deireádh aep eigean..."
"Jutro ruszę tam, w obcą stronę
Bojąc się, że znów zgubiłem cel.
Może wszystko jest już stracone
A może nie... A może nie..."
"Jutro ruszę tam, w inną stronę
Z wiarą, że choć raz nagrodzi mnie los.
I odzyskam myśli stracone
I jeszcze coś... Jeszcze to coś."
~Dżem
Offline
Wtedy Simba nie spotkał by Nali, bo pewnie uciekłaby i nigdy nie wróciła
Sygn by Laura-comics
"Va'esse deireádh aep eigean..."
"Jutro ruszę tam, w obcą stronę
Bojąc się, że znów zgubiłem cel.
Może wszystko jest już stracone
A może nie... A może nie..."
"Jutro ruszę tam, w inną stronę
Z wiarą, że choć raz nagrodzi mnie los.
I odzyskam myśli stracone
I jeszcze coś... Jeszcze to coś."
~Dżem
Offline
Cóż, wtedy Pumba by się na pewno nie obronił. Nawet z pomocą Simby.
Sygn by Laura-comics
"Va'esse deireádh aep eigean..."
"Jutro ruszę tam, w obcą stronę
Bojąc się, że znów zgubiłem cel.
Może wszystko jest już stracone
A może nie... A może nie..."
"Jutro ruszę tam, w inną stronę
Z wiarą, że choć raz nagrodzi mnie los.
I odzyskam myśli stracone
I jeszcze coś... Jeszcze to coś."
~Dżem
Offline
Offline
Heh, co prawda to prawda. Ale w końcu przy hienach był z Timonem, a wtedy sam. No i lew jest mocniejszy...
Lew, nie lwica - z lwem hiena nie wygra, a z lwicą - ma pewne szanse więc i Pumba by mógł dać sobie radę skoro pokonał kilka hien xD
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Pumba był tak wstrząśnięty tym, że ktoś chce go zjeść, że zapomniał o swojej "broni rażącej".
Sygn by Laura-comics
"Va'esse deireádh aep eigean..."
"Jutro ruszę tam, w obcą stronę
Bojąc się, że znów zgubiłem cel.
Może wszystko jest już stracone
A może nie... A może nie..."
"Jutro ruszę tam, w inną stronę
Z wiarą, że choć raz nagrodzi mnie los.
I odzyskam myśli stracone
I jeszcze coś... Jeszcze to coś."
~Dżem
Offline
A potem odebrala jemu i Timonowi ich najlepszego i jedynego przyjaciela...:/ Eh...w kolejnych czesciach KL Nala robi sie coraz gorsza...
Kocham Cię Himsi...
Offline
ludzie ja tam wszystkich lubie- Rafiki wymiata- simba zdziabke nadopiekuńczy -Nala przeciętna, no ale ta matka Timona mnie wkurza tak jak wój Maks
MÓW MI RULON
NADMIAR CUKRU W KRWI I W MÓZGU
SACHARA OD SACHAROZY NIE OD PUSTYNI! NA MIŁOŚĆ BOSKĄ
MOJE DA
Offline
Ciężko powiedzieć, ale nie przypadły mi do gustu mama Timona. Pulchna, spasiona, zbyt się troszczyła ,.. aniol
'Nie jestem katem do wynajęcia, ani obrońcą sierot. Jestem wiedźminem'
' Rzygam swoim życiem. Rzygam swoim wstydem i poniżeniem. Rzygam swoim zaangażowaniem i odrzuceniem. Rzygam brakiem odwagi i nadgorliwością. Wyrzyguje siebie na świat'
Offline