Nie jesteś zalogowany na forum.
Z hienami? Może dałoby się dogadać...*zamyśił się*
Offline
Jako kogo? Opiekunów? Czyich?
Offline
*podchodzi do źródeł*
-Oooo... jak ciepło
Offline
Cześć Evil, wchodź. Hieny? Zapytam potem Mikę. //Jak zajrzy na forum//
Offline
-Tutaj jest tak miło... *Robi miejsce dla Evila*
-Chodź! Jest miejsce!
Offline
No, woda jest cudowna. To jak Hump, zrobisz mi ten środek? *Patrzy błagalnie* Nie chcę by moja grzywa była pośmiewiskiem dla całego stada.
Offline
-Dzięki *wchodzi do źródła* -No, od razu dużo cieplej
Offline
Dzięki stary. Jak Ci się odwdzięczę?
Offline
-
Wiecie co, ten Trollface mnie już przeraża... *Patrzy na uśmiechniętego Humpa*
Offline
Jak? Co mam zrobić? *W trollface'sie Hump'a wykrywa podstęp, ale woli spytać*
Ostatnio edytowany przez Ibilis (2010-11-25 20:38)
Offline
*patrzy na nich jak na szalonych*
-Co wy kombinujecie?
Ostatnio edytowany przez Little (1970-01-01 01:00)
Offline
A grzywę sobie zniszczyłem *Pokazuje zniszcenia* bo trzeba było czymś zatkać przeciek podczas powodzi. Swala zniszczyła mi resztę grzywy, a Hump zna specyfik regenerujący.
//To ślij to PW//
Offline
I jak gotowe? *Patrzy na specyfik Hump'a*
Offline
-To dziwnie wygląda... *Patrzy na wywar*
Offline
I mam to wypić, czy wsmarować?
Offline
To dobrze, bo ten zapach ledwo tak wytrzymuję. *Wsmarowuje maść.* I jak? Odrasta?
Ostatnio edytowany przez Ibilis (2010-11-25 21:30)
Offline
Fajnie. *Przypomina sobie* Nie ma efektów ubocznych?
Offline
To dobrze. *Zaczyna mu powoli odrastać grzywa* Tak sobie myślę, czy Ty się uczyłeś od Rafikiego, czy Rafiki od Ciebie.
Offline
-Hmmm... Szybko to odrasta... Co to za zioło?!
Offline
Której? Z czarnymi lwami? *Zastanawia się chilę* I tak spędimy tu parę dni, to opowiadaj. Będziemy mieli jakieś zajęcie.
Offline
-Hump, bez przesady! Przestań już tak wymyślać... Przecież jesteś młody...
Offline
To opowiadaj. Chętnie posłuchamy. Prawda? *Patrzy na resztę wzrokiem wymuszającym przytaknięcie*
Offline
-Hump! Ty wymyślasz... *Mówi znudzona*
Offline
Zebr? Ciekawe...Opowidaj *Zastanawia się, czy Hump nie cierpi na zespół weterana (czy coś takiego, że mu się mylą fakty, wyolbrzymia/zmniejsza skalę bitew itd.), ale z drugiej strony jest mocno zaciekawiony.*
Offline
*Słucha zainteresowany. Nie wraca wogóle uwagi na przesadzenia Hump'a, bo historie są dzięki temu dużo ciekawsze.*
Offline
??? O czym ty mówisz? To może od oparów z tej mikstury?
Offline
-Chyba starczy tej kąpieli
*wychodzi z źródła, spotyka go zaraz powiew zimna*
-Albo jednak i nie...
*wraca do źródła*
Offline
*wsłuchiwał się uważnie w tą przejmującą opowieść*
Offline
-A były tam wtedy też może krasnoludki?
Offline
-ale opowieści mi się już znudziły, jest tu jakaś inna rozrywka nie narażająca nas na mróz?
Offline