Nie jesteś zalogowany na forum.
Siema lwiska!
Nie przywierałem uwagi do instrumentów muzycznych aż takiej uwagi nie ciągnęło mnie do nich, dopóki sam nie zacząłem grać (mamy orkiestrę dętą w szkole). Jeszcze 1 września, podczas rozpoczęcia roku kiedy dyrektor powiedział, że może niektórzy nowi uczniowie zasilą orkiestrę z "mechaniaka", razem z kumplem śmialiśmy się (my w orkiestrze na jakimś flecie? wtf?). Do czasu. Kiedy dowiedziałem się że każdy może się zapisać, wszystko jest za darmo (no to co, za fryko, można spróbować, czemu nie?:)) I tak właśnie od początku tego roku szkolnego uczę się gry na saksofonie tenorowym, dęciak na prawdę mi się podoba, wcześniej (jeszcze w gim) nie przypuszczałem że zacznę granie. Kto ma okazje, niech próbuje! Wkrótce może zapodam filmiki jak gram, może nie jak kozak, ale nie od razu Rzym zbudowano, nie?;)
A Wy, gracie na czymś? Poza padem od xboxa >D
Ostatnio edytowany przez Mesho (2010-12-13 20:38)
Offline
Ja chciałbym się nauczyć grać na jakimś pianinopodobnym czymś, bo z tego co widzę na YT to można z tego wiele "wycisnąć" choć nigdy nie robiłem nic w tym kierunku aby to moje chcenie zrealizować
Jestę kucę kucowym sfinksę
Offline
Hmm. Nigdz nie pryzkadaam zbyt dużej uwagi do instrumentów, umiem obsługiwać flet, ale nie z własnej woli. W domu mamy nieduży fortepian, ale nigdy nie nauczyłam się grać. Może zrobię coś w tym kierunku, może..
'Nie jestem katem do wynajęcia, ani obrońcą sierot. Jestem wiedźminem'
' Rzygam swoim życiem. Rzygam swoim wstydem i poniżeniem. Rzygam swoim zaangażowaniem i odrzuceniem. Rzygam brakiem odwagi i nadgorliwością. Wyrzyguje siebie na świat'
Offline
Właściwie też bym chciała grać na czymś "pianinopodobnym", jak tu ujął Crush. Ale na razie gram na gitarze (klasycznej), od mniej więcej roku. Idzie mi chyba nawet nieźle, biorąc pod uwagę fakt. że uczę się sama (czasem z pomocą taty). Może kiedyś chwycę jeszcze cos innego... Ale na razie wystarczy mi moja gitara
Sygn by Laura-comics
"Va'esse deireádh aep eigean..."
"Jutro ruszę tam, w obcą stronę
Bojąc się, że znów zgubiłem cel.
Może wszystko jest już stracone
A może nie... A może nie..."
"Jutro ruszę tam, w inną stronę
Z wiarą, że choć raz nagrodzi mnie los.
I odzyskam myśli stracone
I jeszcze coś... Jeszcze to coś."
~Dżem
Offline
Ściągnąłem sobie emulator keyboarda i próbuje trochę "hałtórzyć" >D Jak macie zapędy na klawiszowca - spróbujcie na PC. Chociaż jest za mały rozkład klawiszy żeby grać na poważnie, to zawsze można się pobawić.
Sam zastanawiam się nad kupnem jakiegoś niedrogiego modelu klawiszowca (no tak pod świąteczną okazje, odskocznia od no-lifowania przy PC:)). Jak nie keyboard, być może spróbuje harmonijki ustnej, za nie dużą kasę można wyrwać na prawdę wysokiej klasy sprzęt. I nie byłoby problemów z przenoszeniem, tak jak przy saksofonie.
Ostatnio edytowany przez Mesho (2010-12-14 19:12)
Offline
O ja , saksofon , ale czad : D znam pełno osób ktore o tym marzą i by Ci bardzo zazdroscily. A ja uwazam to za zarąbistą sprawe i rozkazuję Ci że masz tego nie porzucać w kąt.
A ja gram od jakichs około 3 lat na gitarze. I mogloby mi isc o wiele lepiej ale mi sie gdzies troche entuzjazm zgubil. Oby wrócil
Offline
Też tak myślę, a przy prawdziwym wkładzie roboty wyniki są na prawdę fantastyczne, co np. na yt takich kozaków jak syntheticsax czy charlez360. I zostawić tego nie zamierzam! Za 10 lat będziecie ziomkami najlepszego saksofonisty w PL >D
Offline
Za 10 lat, to mnie tu nie będzie X'D
'Nie jestem katem do wynajęcia, ani obrońcą sierot. Jestem wiedźminem'
' Rzygam swoim życiem. Rzygam swoim wstydem i poniżeniem. Rzygam swoim zaangażowaniem i odrzuceniem. Rzygam brakiem odwagi i nadgorliwością. Wyrzyguje siebie na świat'
Offline
Black, nie pij tyle
Offline
W sumie mam te pianino w pokoju ale jakoś nie moge sie zmusić do tej godziny dziennie, zawsze zostaje wlazł kotek na płotek...
Pusto.
Offline
Moja przygoda z Keyboardem dojść szybko się skończyła, a może nawet nie zaczęła, bo nigdy nie uczyłam się na nim grać. Tylko jako dziecko się nim `bawiłam`. Siostra umiejąca dobrze grać niestety nie mogła mi pomóc , iż jej dar przekazywania umiejętności sobie odleciał jak się urodziła.
Flet też szybko rzuciłam choć był plastikowy
Cymbałki, ach ... to były czasy
Aktualnie gitara klasyczna z akustycznymi strunami, choć mam zamiar zmienić na nylonowe.
Ostatnio edytowany przez Hale (2012-06-29 10:28)
Offline
Ja gram na keybordzi i klasycznej gitarze. Gitara to chyba instrument mi najbliższy.
Offline
Ja gram na paru instrumentach:
Perkusja - od czasu do czasu sobie pomykam w akademiku gdyż swojej własnej nie mam zdarza się też że gram na warsztatach muzycznych na perkusji.
Gitara elektryczna - posiadam Epiphona z 75 roku i na nic jej nie zamienię.
Gitara Akustyczna, Elektro-akustyczna i Klasyczna - rzadko na nich gram zwykle przy ogniskach albo na jakieś imprezie u znajomych.
Gitara Basowa
Pianino elektryczne- swoje obecne sprzedałem a chcę teraz kupić Yamahę Clavinova 380 PE, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Zapraszam również w wakacje na warsztaty muzyczne koszt nie jest wielki a można się naprawdę super bawić
Lew bogiem, ryk nałogiem, psoty zabawą, a plowanie podstawą
www.dwastada.pun.pl/forums.php
www.myspace.com/truechimera
www.myspace.com/elementofeternity
WIELKI POWRÓT.
Offline
W miarę dalszej nauki idzie mi coraz lepiej. Jak uda mi się znaleźć nuty do piosenek z TLK, które by pod pasowały na tenor, może wstawię mój coverek
Ostatnio edytowany przez Mesho (2011-02-12 21:44)
Offline
Offline
Ja tutaj się zbytnio nie popiszę-gram tylko na gitarze akustycznej.
+kiedyś w szkole na muzyce grałam na flecie, ale na szczęście to już przeszłość!
Offline
Dobry flet nie jest zły
Ja w sumie gram na wszystkim, co daje dobrze brzmienie. Jestem basistą i perkusistą, a przy okazji wolakistką w garażwym zespole rockowym Trochę więc się zasięgnęło poza tym i gitar różnego rodzaju, klawiszy, skrzypiec elektrycznych... A i w orkiestrze się grało, więc klarnet i trąbka. No i takie małe, piskliwe grajki, jak flet, czy skrzypce klasyczne. Obecnie uczę się grać na kontrabasie I cały czas szkolę elektryczną. Wiem, że to brzmi strasznie, ale gdybym poświęcała nauce tyle czasu, co muzyce, to miała bym zamiast śrenidej 3.4 -6.0
Ichimaru Gin <3
Offline
Offline
//Kiar, to dzwonki nie cymbałki były. Cymbały to trochę coś innego //
Heh... ja tam mało muzykalny jestem... tyle że w podstawówce musiałem na Piccolo grać (taki flecik, jak ktoś nie wie).
Avatar by MadKakerlaken
Offline
Ja gram na gitarze akustycznej, a na urodziny możliwe, że dostanę elektryka.
Vita
But lovers always come and lovers always go...
Offline
Tak "Lepiej" gram na:
-Skrzypcach
-Flecie
-Harmonijce
-Kozioł Biały weselny*
Troszkę słabiej mi idzie na:
-Pianino
-Saksofon
-ew. perkusja
Do tego czasami przerabiam, "miksuję" różne utwory. Potrafię jeszcze z gotowych sampli coś poukładać
Więcej grzechów nie pamiętam
*Więcej w temacie "Regionalne Dziwactwa"
Baczność [you]!
"...Dowodem odwagi nie jest umrzeć, lecz żyć..."
Offline
Ja w domu mam: bębenki (z Tunezji, nawet łatwo mi się na nich gra ), flet (nie umiem zbytnio), keyboard (zbieram na książkę do nauki gry) mam też takiego ptaszka, w którego się dmucha i wydaje dźwięk ,ale nie wiem, czy to można zaliczać do instrumentów.
ZAPRASZAM!
Życie to ciągłe zmiany...
Offline
Maciek, jeżeli tworzysz jakieś własne kawałki to chętnie posłuchamy. Twórz własny temat i podziel się dziedzictwem kulturowym
Offline
Po trochu się zbierałem, zbierałem i kupiłem harmonijkę, na allegro. Nie zdawałem sobie sprawy że taki mały, tani instrument może być taki fajny:D Chyba najprostszy z rankingu zagrania "wlaskotka".
"A to działać będzie za 25zł?" - tekst mojej mamy xD
Ostatnio edytowany przez Mesho (2012-03-04 21:00)
Offline
Offline
Nie tak dawno wziąłem na próbę od sąsiada, klasyczną gitarę. Mimo długich prób, nieprzespanych nocy, opuchniętych palców nic z tego nie wyszło. Jakoś to dla mnie za dużo funkcji ma naraz do obsłużenia xD
Offline
Offline
Offline
A ja od niedawna mam gitarę elektryczną Squier na licencji Fendera, kolor brązowy przypalany
Vita
But lovers always come and lovers always go...
Offline