Nie jesteś zalogowany na forum.
Pomóżcie mi to unieszkodliwić!!
Offline
*Zmarszczyła nos patrząc z ukosa na bimbera* Eee...? :onie: *Wzięła kija po czym walnęła go w łeb, tak że stracił przytomność*
Offline
Wreszcie cisza... Teraz przywróćmy mu tą mniej wnerwiającą postać jakoś...
Offline
*Podniosła nieprzytomnego po czym wsadziła go do bajorka. Hump znowu był lew. Odetchnęła z ulgą : D*
Offline
Sam, uratowałaś świat przed totalnym badziewem
Offline
*Wyprostowala się dumnie* Uratowałam swiat... przed Bimberem xD
Ostatnio edytowany przez Sambirani (2011-05-07 11:37)
Offline
I za to Ci się należy Sam nagroda *Podrzuca ją w górę* //małpy są silne xD//
Offline
Dobra, starczy xD!!! *drze się lecąc do góry*
Offline
*Łapie ją jak spada* Wiwat!!
Offline
Ib! xD *Kurczowo czepiła się lwa* Ani się waż jeszcze raz mną rzucić...
Offline
Czyli z kim? *Zastanawia się nad ponownym rzutem*
Offline
*Pomachała pare razy łapami chcąc się wyrwać, ale małpi uścisk ani troche się nie poluźnil*
Offline
To może rzucę nią w niego... Sam, poświęcisz się dla dobra świata
Offline
Jak ją będę trzymał, to to nie będzie wtedy sam na sam
Offline
*Wysunęła lekko pazury po czym również lekko wbila je w łapy małpoIba tak żeby ten puścił*
Offline
*Czuje ból, ale nie puszcza* Sam, nie wbijaj mi pazurów, bo potrzebna jesteś do uciszenia Biebera //xd//
Offline
Właśnie Ib, "teść" strzela z karabinu, więc już tą biedną Sam puść.
Offline
*Puszcza Sam* Puściłem Cię ...To co robimy?
Offline
Nie wiem... *słyszy coś* YYYY... Zgadnijcie kto stoi za Sam...
Offline
LESBOLWICAAA!!! *zaczyna wiać* AAA!
Offline
*ucieka przed Lesbolwicą* Nie, na pomoooc!
Offline
*ucieka dalej spanikowana* Dobij ją dobij!!!
Offline
Dzięęki.. *pada zmachana na ziemię*
Offline
Nie wiem, ale mnie to raczej też nie grozi... nawet teraz *Wskazuje jej szczątki, które łączą się jak w Terminatorze 2 * //Wiem, często tak robię z wrogami //
Offline
*Dobiła ją całkowicie swoim dawnym kijkiem* Ach... Ib dzieki, że mnie puściłeś. Znowu uratowałam świat xD A przynajmniej Kore... *wskazała na lwice*
Offline
Ale ja jej dołożyłam kijem : D
Offline
Cóż... może da się z nią jakoś dogadać?
Offline
xD Wy z nią się dogadujcie... Ja będe... yyy... kawałek dalej xD
Offline
Sam, też jesteś potrzebna przy negocjacjach
Offline
//Ale Ty piszesz za swój wymysł //
Czego chcesz w zamian za zostawienie lwic z naszego Stada w spokoju?
Offline