Nie jesteś zalogowany na forum.
*Zaskoczona widokiem Lori i wielką ilością pytań Sabiri wyprosotwała się* Cześć Lori *Uśmiechnęła się do lwicy po czym zwróciła się do nowej* Ym... W sumie to nie wiem. Zapyaj reszty
Offline
//Sabri nie pisz za nas To jest zabronione. To my sami decydujemy czy cie zauważyliśmy czy nie//
*skinieniem łba i serdecznym uśmiechem odwzajemniła powitanie lwa. Przeniosła wzrok na nieznajomą*
ja nic nie wiem, dopiero dołączyłam *uniosła łapy w geście niewinności*
Offline
-Cześć! *macha łapką na przywitanie*
//Wróciłem do młodej wersji mojej fursony //
Rawr!
Offline
//O, a to dlaczego, czyżbyś wychłeptał za dużo eliksiru młodości? :>//
-Hej! *wyszczerzyła się do Nita. Rozejrzała się. Nie dało się ukryć iż było ich tu teraz całkiem sporo...*
Offline
//myślę że to długoterminowy efekt użycia przeze mnie wehikułu czasu, wcześniej wyrósł dodatkowy ogon... *zerka za siebie* - O! wciąż go mam! xD //
-No tak, nie da się chyba ukryć że jakoś... wymłodniałem xD
Rawr!
Offline
Czy mogę iść z wami nie znam tego miejsca a nie chciał bym się zgubić. *Spytał czując lekkie zakłopotanie*
Offline
Jasne że możesz *uśmiechnął się* ale na razie jedyne co robimy to siedzimy *wstał i spojrzał na resztę* -To co, oprowadzimy Nanaki czy dalej będziemy siedzieć i nic nie robić?
Rawr!
Offline
Racja *przyznała cicho i wstała*
Podnieśmy się wreszcie i nie siedźmy tu jak kołki.
Offline
Oj, Nitu jakiś się słodki zrobił po odmłodnieniu! //xd//
Offline
-Umm... *nie wie co powiedzieć xD* -Idziemy czy nie? *mówi naglącym głosem xD*
Rawr!
Offline
Oczywiście *poważnieje nagle xD Zerknęła na drogę, która pięła się teraz w górę*
Offline
A co to takiego? *zdziwko*
Offline
-Ale to chyba jej powinny nie lubić skoro zajęła im dom?
//przeczytałem termity feministyczki xD//
Rawr!
Offline
Dziękuje. *Powiedział po czym poszedł za grupką lwów*
Offline
-Ja się nie boję termitów, a tym bardziej nie plotki o nich! //jak to lwiątko ^^//
Rawr!
Offline
Ja jeszcze nigdy żadnych termitów nie widziałem jestem ciekaw jak wyglądają.
Offline
To ja z nimi z chęcią pogadam. *rozejrzała się, bo same termity gdzieś się pochowały*
Offline
//W teorii tylko wymłodniałem fizycznie, ale w praktyce i na psychice się to odbije xD//
-Takie tam jakby białe, duże zmutowane mrówki ^^
Rawr!
Offline
Dzięki to teraz będę przynajmniej wiedział czego unikać.
Offline
*Ruszyła za bratem* Mam nadzieje, że wiesz gdzie idziesz... : >
Offline
-Hej hej! - zerwała się i dogoniła *stadko* lwów- czekajcie i na mnie,a ... wgl...to mogę z wami iść? wiecie jestem tu nowa.. *czerwieni się *
Offline
Jasne *Uśmiechnęła się ciepło do lwicy* Witam w stadzie
Offline
Spoko, uważaj tylko na zmutowane korniki... *rzuciła badając wąską szczelinę*
Offline
Zmutowane ! *podskoczyła z przestraszoną miną*
Offline
Ciekawe co wywołało ich mutację? coś musiało no nie? zbadamy to kiedyś ? hmm? Hump // o ile mogę tak do ciebie mówić// zdradzisz nam dokąd idziemy ?
Offline
Ok to ruszam za wami oo witaj także jesteś tu nowa? Jak cię zwą ja nazywam się Nanaki.
Offline
Witaj Nanaki *śle promienny uśmiech* taa tak można powiedzieć,nowa,jestem Sabiri ale możesz mówić mi Sabi simbasmile
To super chodźmy! *pobiegła ochoczo przodem*
Ostatnio edytowany przez Sabiri (2011-06-08 21:14)
Offline
*Uradował się także* Miło cię poznać Sabi. *Idzie za Humpem*
Offline
Hehe *wdaje się jej że ktoś ich śledzi,i to raczej nie lew* dziwnie się czuje...a wy?
Ostatnio edytowany przez Sabiri (2011-06-08 21:34)
Offline
Co się dzieje ja nic nie czuję. *Rozgląda się*
Offline