Nie jesteś zalogowany na forum.
Puchaty ja kulka! Okrągła kulka! xD *zerka na Iba*
Offline
-No Ib, i jeszcze się w tobie zakochała Kora, zakochana para! // //
Rawr!
Offline
To nieprawda, to nieprawda! *zaczęła wymachiwać łapkami cała czerwona*
Offline
-No dobrze, nie prawda. Ib wcale nie jest puchaty *mówi przepraszającym głosem*
Rawr!
Offline
//wprowadziłeś mnie w kłopotliwą sytuację. xD//
*oklepuje policzki, by miały normalny kolor i rzuca się na Nita* Zaraz będziesz leżał!
Offline
//wiem! //
-Czyli go kochasz bo walczysz z jego powodu! *nie traci humoru mimo złej pozycji*
Rawr!
Offline
Wcale nie! *uciekła na drzewo*
Offline
-Oj nie gniewaj się, tylko żartowałem *zrobiło mu się smutno, usiadł bezradny na ziemi czując się winny*
Rawr!
Offline
*wystawiła wciąż nieco zawstydzony pyszczek* Przepraszasz bardzo?
Offline
-No bardzo... *opuścił pyszczek w dół* ...a... ale po prostu tak... pasujecie do siebie...
Rawr!
Offline
*pyszczek znowu przybrał kolor dojrzałego pomidora. Schowała się w listowiu zawstydzona*
Offline
-Nie kryj się już, przestanę, przestanę...
Rawr!
Offline
*zeskoczyła z drzewa z pewnym wahaniem i nie patrząc na nikogo usiadła przy nim*
Offline
//przy Ibie czy mnie? xD//
-To w co się pobawimy?
Rawr!
Offline
//Przy drzewie! xD//
W chowanego. *proponuje* Berek już trochę nudny.
Offline
// //
- A kto szuka? *rozgląda się* -Czemu wszyscy się tak na mnie patrzą?
Rawr!
Offline
A jak myślisz? :>
//Ha! xD//
Offline
-Że się ubrudziłem? Prawda?
**
Prawda?
Rawr!
Offline
*patrzy na Nita i jest rozdarta. Zamyka oczka* Przestań już robić takie oczy.. ech... Dobrze ja będę szukać...
Offline
-Jeeeej! To wybierz sobie miejsce do liczenia i zaklepywania a my poszukamy kryjówek
Rawr!
Offline
I nie podglądaj! ... Sam, możesz ze mnie zejść bym mógł się schować? //xd//
Online
1... 2... 3... *liczy w miarę powoli. Korci by zobaczyć*
Offline
5... 6...7...
Offline
8.. 9.. 10.. Szukam! *zaczęła od razu się rozglądać*
Offline
*Przeszła obok Humpowej kryjówki z myślą, że zajrzy tam później*
Offline
*ruszyła do kamienia by sprawdzić czy ktoś się za nim kryje*
Offline
*nikogo tam nie było. Zmarszczyła brwi i poszła w stronę wyższej trawy*
Offline
*zerknęła podejrzliwie w stronę krzaków*
Offline
*Niewinnie zaczęła chodzić tu i tam w dalszych poszukiwaniach*
Offline
*przybliżyła się do krzewów*
Offline