Nie jesteś zalogowany na forum.
*Ucieka z Nitem*
-Dokąd biegniemy?!
Offline
-Na łódki, może będzie się bało wody! *wskakują do łódki z liścia*
Rawr!
Offline
*Przytula lwa, akurat w momencie, kiedy go przytuliła, cień ich dotknął i się rozpłynął*
-Co się stało?
Ostatnio edytowany przez Swala (2011-01-24 17:58)
Offline
-Do łódki, może to coś boi się wody! *wskakują razem do łódki-liścia* -Trzymaj się! *tulą się do siebie mocno*
Rawr!
Offline
*I odpływają gdzieś daleko xD*
//Mnie tu już nie ma xD//
Offline
*tuląc Swalę odpływa hen daleko xD*
//zt//
Rawr!
Offline
*Była ale odeszla po chwili.*
Offline
*Lwica przyglądając się wszystkiemu co się dzieje w Upendi, rozmyśla intensywnie. Po chwili wskoczyła na pobliską palmę i zdjęła z niej niebieskiego ptaszka, którym zaczęła się bawić.*
GWIAZDKI!
Offline
*leżała pod rozłożystym drzewem, patrząc znudzona przed siebie*
Offline
-Czekałam na ciebie *wstała, podeszła do niego i polizała go w policzek. Rzuciłam krótkie spojrzenie na łódkę pływającą po pięknej, kolorowej rzece*
Offline
*słysząc propozycję, od razu uśmiechnęła się szeroko*
-Jasne! *zawołała z entuzjazmem i pociągnęła go za łapę w stronę kiwającej się na falach "łódki*
Offline
*łódka jednak nie ruszyła się nawet z miejsca. rozejrzała się niepewnie po czym przeniosła wzrok na czarnego lwa*
-Wygląda na to że sami będziemy się musieli czymś odepchnąć...
Offline
*fale zaczęły popychać łódkę coraz szybciej a z każdym metrem byli bliżej wodospadu. Lori uśmiechnęła się szeroko, wypatrując tej atrakcji*
Offline
*zbliżali się do wodospadu; będąc już na krawędzi lori krzyknęła głośno (wciąż się uśmiechając), jednak nie zamknęła oczu. I zaraz potem zaczęli spadać w dół*
-Spadochron! *krzyknęła do Humpa łapiąc za jeden koniec łódki, zbudowanej z dużego liścia*
Offline
Szukam partnera,on wie :że myślę że jest mądry , ma fajne pomysły, dobrze go znam zbliżam się do niego, jest dobrym przyjacielem ja wiem i on też wie tylko nie mam odwagi...
Offline
*Przybiega w to miejsce i zauważa Humpa i Lori razem i Sabiri znajdującą się nieopodal ich i podchodzi do niej* Hey Sabi. *Powiedział*
Offline
*będąc w powietrzu krzyknęła radośnie, a już po chwili zniknęła w srebrzystej wodzie rzeki, płynącej pod nimi*
Offline
*odepchnęła się mocno łapami od dna i po chwili wynurzyła się, łapiąc głośno oddech i nadal się uśmiechając*
Offline
*widząc Humpa zaśmiała się głośno i serdecznie, po czym nabrała powietrza i ponownie zanurkowała*
Offline
*gdy ponownie zobaczyła go pod wodą, podpłynęła i z lekkim uśmiechem odgarnęła mu przyklejoną do oczu grzywę*
Offline
//gadasz pod wodą? O.O//
*znów się wynurzyła by nabrać powietrza. Otrzepała pyszczek i długą grzywkę z wody, by również nie zasłonić sobie widoku*
Offline
//Spoko ;p//
Może już niedługo ty będziesz miał większą *zaśmiała się, ponownie odgarniając czarną grzywę z jego twarzy*
Offline
*wzięła go za łapę, wyciągnęła na brzeg i sama usiadła wygodnie pod rozłożystym krzewem. Zaczęła dokładnie wylizywać łapę z wody, patrząc na niego wyczekująco*
Offline
*uniosła jedną brew trochę zaciekawiona. Co mają mrówki do grzywy...? Ale słuchała w cierpliwości*
Offline
*zaśmiała się nagle*
Rafiki...? *spytała, by się upewnić*
Offline
*przytaknęła tylko i przestała się śmiać. Cóż, kto mógł znać tę historię lepiej niż Hump*
Offline
*pokiwała łbem z lekkim smutkiem. I nagle ją olśniło*
Przecież możesz zobaczyć! *krzyknęła radośnie, niespodziewanie wstając*
Offline
Wehikuł Czasu! *powiedziała, a oczy zaświeciły jej się nagle*
//Nie wiem czy można pisać o tematach schizowatych w normalnych czy nie //
Offline
*zamachała kilka razy ogon i, trochę zmęczona, położyła się obok Humpa, w cieniu*
Offline
*nie odpowiedziała, tylko dokładnie schowała łeb w cieniu i ułożyła się wygodnie*
Offline