Nie jesteś zalogowany na forum.
Laz, spokojnie... Odpocznij troche *Otworzyła oczu by spojrzeć na lwa po czym sięgła po owoc* I dzięki. : >
Offline
Ja to robię bo zaraz idę do wodopoju, a tu nikt sie raczej ruszyć nie może, chyba potem wybiorę się na przechadzkę wokół lwiej skały.
Ostatnio edytowany przez Lazareth (2011-06-22 15:26)
Offline
Jak chcesz, to idź... ja się za to zdrze... *ziewa*...mnę ... *zamyka oczy i zasypia. Po chwili zaczyna się wiercić i uderza łapą...*
Offline
*Wstaję i podchodzi do Laza* Ja mogę się z tobą przejść w sumie pobiegał bym chwile.
Offline
*mamrotała coś przez sen. uszy jej drgały na wypowiedzi lwów*
Offline
Ib, przestań się wiercić *Mruknęła zaspana czując jednak uderzenie jego łapą otworzyła jedno oko*
Offline
*wtuliła się w futerko Sami* Chruuuu... //Czyżby się zaczynało? //
Offline
//Zauważyłyście, że w kółko śpimy we trójkę i zawsze ktoś od kogoś dostaje łapą? //
*Przekłada się z boku na bok i w efekcie się wtula w Sam i Korę . Jego grzywa ląduje na oczach Sam *
Offline
//To fajne //
*wczepia się w Iba jak w pluszaka* Chrr...
Offline
*Śpi cicho pochrapując. Zapewne zabawnie tak we trójkę wyglądają*
//Sam, może tą scenę narysuj, jeśli już jej nie zilustrowałaś (ach ta moja pamięć )//
Offline
//Już taką zrobiła, jak nie pamiętasz to idź do artów i zobacz bo słodkie! //
*uśmiecha się przez sen wtulona w przyjaciół*
Offline
//A fakt, gapa ze mnie, to jest po prostu słodkie //
*Jest mu ciepło, wygodnie... też się więc uśmiecha*
Offline
*machnęła uchem i przez sen zrobiła sobie z Iba grzywy poduszkę. Wyszczerzyła się*
Offline
*Poczuł jak ktoś mu przygniata grzywę, ale nie przejął się specjalnie tym faktem *
Offline
*śni jej się wielkia, miękka maskotka, więc przytula ją czym prędzej*
Offline
*Śni mu się, że go przytulają ze wszystkich stron, więc się uśmiecha szerzej*
Offline
//Ib, fajne sny xD//
*zasypia spokojnie wtulona, tylko lekko jej ucho drga*
Offline
*Wstał i także oglądał zachód słońca* //xD//
Offline
//No to Pa Pa fajnie było z wami ale skończyliśmy jak dinozaury xD//
*Nadal patrzy czeka aż to słońce zajdzie bo trzeba zrobić nocną imprezę na lwiej skale lub iść spać*
Offline
//xd//
*chraapie i przeręca się z boku na bok*
Offline
//Nie ma spania impreza do rana//
*Smutny że wszyscy wolą spać sam układa się do snu*
Offline
*Dalej śpi, ale zaczyna się wiercić *
Offline
*Mruknęła coś cicho wtulacjąc się w Iba i Kore. Uśmiechnęła się błogo*
Offline
*Wiercąc się przez sen umiejscawia pędzel z ogona na nosie Sam*
//xd//
Offline
*Kichnęła energicznie ale dalej śpiąc przewróciła się na drugi bok zostawiając tylną łape na brzuchu lwa* xD
Offline
//xd//
*Mimo nacisku na brzuch, dalej się wierci*
Offline
*Mruknęła dalej śpiąc po czym podiosła tylną łape i znów ją upuśiła. Tak, że biedny Ib dostał coś w rodzaju kopniaka w brzuch xD*
//xD//
Offline
*Zwija się po kopniaku i... próbuje zjeść łapę, która go kopnęła*
//xd//
Offline
*Czując, że coś gryzie ją w noge zaczęła się wiercić. Przy okazji uderzajac Iba drugą łapą xD*
Offline
*Dostał drugą łapą i ją także pakuje do paszczy i usiłuje zjeść *
Offline