Nie jesteś zalogowany na forum.
Wiem, że można to robić bez konkretnego święta...
A wracając do mojego pytania...
//xd//
Offline
Yyy... xD *Wymruczała lekko zakłopotana*
Offline
-Skoro uważasz, że można to robić bez konkretnego święta to... * Ibilisa *
Offline
*tym razem nie wytrzymał i roześmiał się na widok Iba i Evila *
Rawr!
Offline
Eee... może spróbuj tak poprzytulać innych *wyrywa się*
Offline
*puszcza Ibilisa*
-Ale tylko ty sam prosisz o przytulenie a dni przytulania aż sobie specjalnie notujesz!
// //
Offline
*Również zaczęła się śmiać jednak widząc małą powage sytuacji wstała kładąc łape na ramienu Evila* Sądze, że Ib... ee... Poprostu nie chce byy.. ee.. Nit był samotny xDD A że wszyscy się do niego tulą zrobiła mu się jego szkoda... może przytulisz Nita? xDD
//W sumie Nit jest lwiatkiem, więc co mu szkodzi? //
Ostatnio edytowany przez Sambirani (2011-06-25 10:45)
Offline
-Nie bo jeszcze ktoś mnie tu o coś oskarży ale jak Nit chce to śmiało - niech się przytuli ; D *do Ibcia* -Jak jesteś zajęty to mów śmiało a nie się tak wykręcasz ;-)
//Skrót lub zdrobnienie nicku: Ib, Ibcio, Ibek //
Ostatnio edytowany przez Evil (2011-06-25 10:49)
Offline
-Sam... mi wystarczysz tylko ty *tuli się do Sam, stojąc na łapkach by dosięgnąć szyi*
Rawr!
Offline
//Cóż, może wyjdę na nietolerancyjnego, ale... te zdrobnienia, to raczej dla lwic są przewidziane.//
Wiesz... aktualnie jestem zajęty paroma lwicami że tak to ujmę...
Offline
Trzeba było tak powiedzieć od razu a nie tak się wykręcać jak Skaza przyłapany na knuciu złych planów z Hienami - Wtedy byś miał spokój z mojej strony
Offline
//Co za tekst //
No to teraz już wyjaśnione
Offline
Ech, a Oni tylko się tulą... *westchnęła tetralnie budując domek z kart*
Offline
*Podchodzi powoli, by nie zniszczyć domku podmuchem*
Pomóc Ci go budować?
Offline
Możesz. *odparła obojętnie, dokładając kolejną kartę*
Offline
*Wyciąga z kieszeni drugą talię i zaczyna dokładać kolejne karty do domku Kory* Trzeba zdobyć dom, by mieć do czego wracać...
Offline
Mądre słowa *stwierdziła kładąc kolejne karty*
Offline
Tia... aby strzelać mądrościami wystarczy naoglądać się reklam... *wyciąga kolejną, nowiutką talię kart do pokera by mieć więcej materiału budowlanego, ale gdy tylko zobaczył, co przedstawiają ilustracje na nich, natychmiast je chowa cały czerwony* nie ma to jak promocja dezodorantu dla mężczyzn.... -_-'
Offline
*O_o* Hm.. ta... *powstrzymuje uśmiech i ostrożnie kładzie kolejny daszek*
Offline
*Dalej buduje* Nie wiem... no większość lwów na moim miejscu by się nawet cieszyła z takich kart... ale to raczej obciach takie mieć... -_-'
//xd //
Offline
To prawda. *zgodziła się z lekkim uśmieszkiem*
Offline
Hmm... Niiit.... chcesz talię kart pokerowych? :chytrykot: //sorka, ale nie mogłem się powstrzymać, a on jest lwiątkiem, więc i tak nie będzie chciał //
Offline
Nie dręcz dzieciaka! *trzepnęła Iba* Choć.. w sumie to ciekawe co zrobi..
Offline
*Szeptem* No właśnie chcę zobaczyć jak zareaguje Potem mu je zabiorę.
*Normalnie* To jak? Chcesz talię kart?
Offline
-Daj, daj, daj, pokaż mi je *skacze żeby dosięgnąć kart*
//Jako lew, bez ubrań, gdzie je schowałeś //
Rawr!
Offline
//właśnie //
*uśmiechnęła się lekko widząc zapał Nita*
Offline
//W grzywie, były zapakowane w opakowanie... poza tym, to schizma, więc kto powiedział, że bez ubrań? //
Masz, tylko mi potem oddaj, bo będzie, że Cię demoralizuję... //xd//
Offline
-E tam, Ib - przesadzasz. Zapominasz, że kiedyś byłem nastolatkiem xD
*bierze karty*
-Fajne, skąd masz... *przygląda im się dokładniej szukając jakiegoś znaku albo czegoś takiego xD*
Rawr!
Offline
*odwraca głowę by nie wybuchnąć śmiechem*
Offline
Nie widzisz tego loga? *wskazuje mały obrazek* Dorzucili do dezodorantu czy innego kremu do golenia... myślałem, że to zwykłe karty... choć mogłem się domyślić...
Offline