Nie jesteś zalogowany na forum.
*Nawet nie podnosząc głowe mruknęła* Lori w kotle z budyniem, a Hump... gdzieś tam xD
Offline
To Ona się nie dusi? Całkiem ładnie budyń pachnie.. *doszedł do Jej nozdrzy zapach budyniu*
Offline
A jeszcze lepiej smakuje.. *Dalej leżała*
Offline
Ale kisiel lepszy! *dodała sybko* O wieele..
Offline
Nie prawda.. *Lekko zmarszyła nos* Ib, powiedz jej, że budyń jest lepszy xD
Offline
Wy najlepsze *wypalił leżąc*
Online
*Spojrzała na niego z uśmieszkiem lekko przymykając oczy aż w końcu zasnęła opierając łep na nim*
Offline
*uniosła brwi* Doprawdy? Miło wiedzieć. :>
Offline
Hmm... miło powiedzieć *Uśmiechnął się*
Online
Ta... Bardzo miło *Mruknęła mówiąc całkiem o czymś innym dalej śpiąc i wtulając się w grzywe lwa*
Offline
Mnie tu też miło *Uśmiechnął się*
Online
To ja może już stanę, a Sam niech sobie jescze poleży w łóżeczku. *zdjęła łapę Iba i wstała ostrożnie bu się nie poślizgnąć*
Offline
Skoro tak Ci niewygodnie...
Online
Miłej leżanki. *rzuciła i wyszła kierując się do wyjścia z fabryki*
Offline
Dzięki A dokąd właściwie idziesz?
Online
Jeszcze nie wiem, połazić sobie. *odkrzyknęła i nie zważając, że jest cała w kisielu wyszła z fabryki*
Offline
*Mrucząc dalej spała na Ibie* //xd//
Offline
//Sammciu, podoba Ci się takie łożko? //
*wyszła na świeże (o ile jest świeże) powietrze i rozejrzała się po ciemnicy. Usiadła na schodkach fabryki*
Offline
//Nie moge powiedzieć, że nie //
*Uśmiechnęła się przez sen co jakiś czas coś mrucząc*
Offline
*Głupio się uśmiechnął i także zasnął*
//XD coś jak tu //
Online
//widziałam kiedyś //
*poszła w głąb Krainy Nocy coraz bardziej oddalając się od świateł fabryki*
Offline
// no //
*Spała sobie w najlepsze mocniej wtulacjąc głowe w grzywe lwa*
Offline
//Jak słodko //
*Fabryka była już tylko małym światełkiem. Zaciekawiona lwica nie zauważyła, że teren robi się błotnisty*
Offline
*Dalej śpią, tymczasem budyń i kisiel powoli zasychają sklejając ich do czasu, aż go rozpuszczą wodą*
//XD//
Online
*Nic nie robiąc sobie z faktu, że nagle zesztywniała (z powodu zaschniętego budyniu) dalej spała* //xd//
Offline
*Także zesztywniał trzymając ją. Dalej spał*
//Sam, zilustruj to //
Online
//Skleicie się w bliźniaki syjamskie //
*rozejrzała się i poczuła jak łapy w czymś jej grzęzną. Spojrzała niespokojnie na dół*
Offline
*Obudził się, i nie mógł się poruszyć* Sam, gdzie jest Kora i czemu nie mogę się ruszyć? //XD//
Online
//Spróbujcie pełzać! //
*ogarnęła ją lekka panika gdy zobaczyła, że łapy powoli zapadają*
Offline
*Słysząc głos przyjaciela otowrzyła oczy* Nie wiem i nie wiem... *Odpowedziała troche się rozbudzajac. Nie mogła ruszać niczym prócz głowy* yyy... troche skleiliśmy się ze sobą xD
Ostatnio edytowany przez Sambirani (2011-06-26 16:17)
Offline