Nie jesteś zalogowany na forum.
Kam, Twoja grzywa zasłania mi oczy! *zaśmiała się*
Offline
*chwyciła w łapę pęk grzywki i zaczęła specjalnie smyrać nią Korę po policzkach*
Offline
*zaczęła się chichrać i z nerwów wbiła Ibowi pazury w skórę. Zauważywszy to odskoczyła od Kam i Iba* Dobra, dosyć! *kręci butelką i wypada na..* Kam! aniol
Offline
*drapie się po łbie*
- Eee tooo? Szczerość? *bardziej pyta, aniżeli oznajmia *
Offline
Ok.. Rzućmy jakieś klasyczne idiotyczne pytanie znane w tej grze.. Jaki lew na Lwiej Ziemi podoba Ci się najbardziej? xD
Offline
*drapie się po łbie*
- Lazareth wydaje się być w porządku *wzrusza barkami*
- Ale nie zapominajmy, że wróciłam niedawno i jeszcze nie wszystkich... poznałam. *nie czekając na komentarze chwyta butelkę i wykręca Nicia !! *
- I co teraz? *wyszczerz*
Offline
Nit zapewne wybierze odwagę, ale poczekajmy na Niego... ;d A tak między Nami, Cam... *szeptem* Lazareth ma już dziewczynę..
Offline
*nachyla się do niej*
- Sacharę, wiem. Niestety, żadnego wolnego nie znam *rozkłada łapy*
Offline
Cóż, na pewno w końcu będzie taki. *;)* Nituś, jak tam decyzja?
Offline
*wzrusza barkami*
- Albo zostanę ... no wiesz... pokocham inaczej. Kora, chętna? *trzepotanie rzęsami, po chwili atak histerycnego śmiechu*
Offline
-Umm... odwaga... ? Nie... jednak wybieram szczerość - zobaczymy co wam przyjdzie do waszych szalonych głów
Rawr!
Offline
*zaciera łapki podekscytowana*
- Cóż... Zatem... eee? Chwila, za moment coś wymyślę * ^_^" *
Offline
-No to czekam może naradzisz się z Korą?
Rawr!
Offline
*słysząc co mówi Cam, odsunęła się lekko* Yy.. spokojnie znajdziemy Ci godnego kawalera! A co do Nicia.. *:chytry: zniża głos do szeptu* Coś co normalnie by nam nie zdradził! xD
Offline
No jasne, przecież właśnie na tym polega szczerość :szerokikociusmiech:
Rawr!
Offline
Cami, może każemy mu powiedzieć wszystko co sądzi o Sam! *szepty* //Bo Nituś luubi Sami.. //
Offline
A to nei za łatwe? *pyta dośc głośno, wciąż się wahając*
/ nie jest dla niej.. za młody?? /
Offline
-Tak, zdecydowanie za łatwe - wybierzcie co innego
//nie wybierzecie dzięki temu :chytrykot:
Tak, jestem za młody. (w głowie usłyszałem głos Fineasza z Fineasza i Ferba xD)//
Rawr!
Offline
No w sumie. Nit należy do bardzo szczerych osób. *:3* W takim razie co proponujesz, Cam?
Offline
*palcem klepie sie po brodzie, w zadumie*
- Trop w stronę cioteczki jest całkiem trafny, ale ... pytanie musi być z rzedu najbardziej wścibskich, jakie istneiją.
Offline
No ile mam czekać, zadajecie czy nie? *niecierpliwi się*
Rawr!
Offline
- Uspokój się, Niciu. *wywraca oczyma*
- Mistrza nie wolno poganiać.
Offline
-Dobra, już dobra ale już chciałbym odpowiedzieć ^^
Rawr!
Offline
- Gdybyś mógł podarować Sam trzy rzeczy, co by to było? *z braku lepszego pomysłu rzuciła bzdetem, licząc jednak na odpowiedź obdarzoną polotem*
Offline
-Dziwne pytanie... nigdy nad tym nie myślałem... //będzie bez polotu xD// yyy... całusa, buziaka i pocałunek //nie, serio, nic lepszego nie mogłem wymyślić, odpowiedź w stylu naszyjnik itp wydawała mi się jeszcze głupsza a to było pierwsze po "naszyjniku" co przyszło mi do głowy xD//
Rawr!
Offline
*wykrzywiła pyszczek, gorzej aniżeli Simba w sytuacji konsumpcji pierwszego w życiu robala*
- Tooś pojechał *rzuciła ironicznie*
Offline
-No... chcieliście szczerze to powiedziałem to co pomyślałem... aniol
*kręci butelką*
-I... Kora
Rawr!
Offline
A mnie o dziwo butelka wciąż omija xD
Offline
//xD//
Mnie też *Uśmiechnęła się* Ale to w sumie dobrze xD
Offline
*spojrzała z tajemniczym uśmiechem na Sam*
- Ciociu, Ty się tak nie ciesz, bo jeszce sobie nieszczęście wykraczesz.
Offline