Nie jesteś zalogowany na forum.
No w sumie tak... ale co to właściwie daje?
Offline
Spa? ...aaa... to dla tego postanowiłaś się ubłocić. Zagadka rozwiązana! 
Rawr! 
Offline
Tobie też się przyda mały
*Wepchnął lwiątko w głębokie błoto i wyciągnął za jeden z ogonów*
Offline
Powiedzmy
*Uśmiechnęła się* Ib.. Słyszałam, że dzięki spa lew czuje się wypocząty i wyluzowany.... *Wzruszyła ramionami*
Offline
No to na pewno jest to korzystne 
Offline
*rozpędził się i przewrócił Iba na grzbiet, złapał za ogon i ciągnął go tak grzbietem po błocie*
Rawr! 
Offline
*Nie mogąc się powstrzymać znowu wybuchła śmiechem*
Ostatnio edytowany przez Sambirani (2011-08-22 09:38)
Offline
Yyy... *zatkała go siła lwiątka* Mały... widzę, że Ci została siła dorosłego lwa 
Offline
-Nie, po prostu się rozpędziłem, a dzięki temu że błoto jest dosyć śliskie łatwiej cię przeciągnąć...
*dalej ciągnie Iba*
-Przewróć się na bok, chyba nie chcesz być nierówno nasmarowany "leczniczym" błotem, co? 
Rawr! 
Offline
*Przewrócił się na bok* Nie no, nie będę stawiał oporu...
Offline
-I bardzo dobrze... *po chwili* dobra, teraz jeszcze drugi bok i gotowe 
Rawr! 
Offline
*Przewraca się na drugi bok* Heh... chyba znalazłeś swoje powołanie 
Offline
*zaśmiała się cicho i usiadła spokojnie, na wszelki wypadek w niewielkiej odległości od Nita
*
Offline
*puszcza go*
-No, to już gotowe...
*przechodzi obok niego*
-Prawie...
*bierze trochę błota w łapy i PACH na głowę Iba*
-I jak?
Maseczka uzdrawiająca pasuje? 
Rawr! 
Offline
Lorise, wiesz jakie to przyjemne? Normalnie nie do opisania...
Offline
-Starczy już ;D Teraz Sam będzie miała duuuużo do wyczyszczenia cię
*zauważa Lori*
-Hej Lori! 
Rawr! 
Offline
Oj mały... wątpię, by ktokolwiek Ciebie wyczyścił
bo Sam raczej z dodatkowej roboty się nie ucieszyła 
Offline
Nie jestem mały... :T_T: *wlepu błocko Ibowi w uszy* -...zapomniałem o tym jednym
...co powiecie na błotną bitwę? 
Rawr! 
Offline
Jak ty dobrze mnie znasz... *Zaśmiała się pokryjomu nabierając błota w łapy* Bitwa na błoto! *Rzuciła gałke w Lori, która trafiła ją prosto w głowe*
Offline
-Haha! Ja ją zacząłem pierwszy! 
*oddala się od Iba i rzuca w Sam*
Rawr! 
Offline
*Zaczyna rzucać błotem w Nita* Niech ja Cię dorwę! Mały! //xd//
Offline
Eeej! *krzyknęła do Sam, zgarniając z twarzy błoto, ale mimo wszystko szeroko się uśmiechając. Następnie schowała się za pobliskim kamieniem i wzięła w łapy tyle błota, ile tylko mogła*
Cel... Paaaal! *spora gałka błota pomknęła szybko w kierunku twarzy Iba*
Offline
*Uderzenie z niespodziewanego kierunku, plus śliskie podłoże = Ibilis zaliczył glebę
*
Offline
*Dostała w ucho, potem w lape, w drugą łape... Nabrała błota i ciągle się śmiejąc rzucila nią w Nita*
Offline
*Próbuje wstać ale łapy mu się ślizgają*
Offline
*widząc, że Ib ma... problemy, postanowiła go nie dobijać i wysłała kolejne dwie kulki w kierunku Nitrola*
Offline
*W końcu wstał i rzucił błotem w Sam
*
Offline
*seria dwóch rzutów w Iba, następnie jeden w Lori*
Rawr! 
Offline
Mały! Za Tobą! *Krzyknął z niewinną miną*
Offline
*nie odwraca się, na wszelki wypadek robi unik*
-Uwaga Ib, rzucam w ciebie!
*rzut w Sam*
Rawr! 
Offline