Nie jesteś zalogowany na forum.
//xd//
*Widząc to zaczyna jeść jelito w sporo większym tempie *
Offline
*Niezauważając co robi Ib spokojnie żuła* //xd//
Offline
*Bardzo szybko pochłania jelito, jeszcze parę sekund i będzie przy części Sam* //xd//
Offline
*Nagle poczuła oddech Iba na swoim pysku. Domyślając się szybko zjadła reszte jelita.* //xd//
Offline
*I w tym momencie ją przypadkiem pocałował * Mhmm...
//xd//
Offline
*Z uśmiechem wydłuzyła pocałunek. Po chwili stała obok lekko zarumieniona*
Offline
:ucieszny: Fajnie, nie? *Głupio się uśmiecha...*
//Ciekawe, czy krew działa jak szminka? //
Offline
Ehem... *Wybełkotała i też się głupio uśmiechnęła* E masz.. Jesteś cały wysmarowany krwią..
//xd//
Offline
Ty też... zaraz Ci pomogę sczyścić... *Zaczyna myć jej pyszczek tak, jak się lwy myją *
Offline
*Pozwoliła mu dokończyć po czym sama też zaczęła go myć *
Offline
Sam... To łaskocze... Ale nie przerywaj tego...
//lol //
Offline
mhm.. *Skończyła cały czas się szczerząc. Cala czerwona (nie przez krew) usiadła obok modląc się żeby tego nie zauważył*
//xd//
Offline
Chyba trochę krwi na Tobie zostało... *Ponownie ją myje, ale nie zmywa czerwonej barwy.*
//xd//
Offline
To się nazywa rumieniec .. *Spojrzała lwu w oczy. Głębooko.*
Offline
A no fakt... I co widzisz? Moje myśli? *Nie przestaje jej myć *
Offline
*Tylko wzruszyła ramionami* Już jestem czysta... *Odsunęła się i szturnęła lwa nosem po czym ruszyła w strone Lwiej Skały* Chodź, zobaczymy czy się inni obudzili .
Offline
*Idzie tuż za nią* No to zobaczmy...
Offline
*Wolnym krokiem weszła na skałe.* Lenie... *Mruknęła tłumiąc uśmiech. Dookoła wszyscy jeszcze spali.*
Offline
No i co mamy robić... tylko my nie śpimy...
Offline
Pomyślmy... Co lwy robią oprócz spania i jedzenia? //xd//
Offline
Eee...... *Robi się lekko czerwony *
//Sam, prócz jedzenia i spania, to lwy robią już tylko jedno //
Offline
//Zbok //
*Odepchała Iba wybuchając śmiechem* Ty tylko o jednym myślisz..
Offline
No wiesz... sama takie pytania zadajesz?
//Pytałem i Nita i Laza, co jeszcze lwy robią (dlatego tyle trwało to odpowiadanie), ale nic sensownego nie wymyśliliśmy//
Offline
Ib! No wiesz ty co? Przecież to oczywiste że chodziło o polowanie lub rozmowę
Rawr!
Offline
Eee.. eee właśnie.. *Wybełkotała i usiadla obok nich*
Offline
Pozazdrościć można lwiątku czystego, nieskażonego spojrzenia na rzeczywistość... //xd//
Offline
*Zaśmiała się* Oj, tak tak .
Offline
*wspina się na głowę Sam i rozgląda się*
Rawr!
Offline
*Przychodzi do tej przeuroczej gromadki... w filozoficznym nastroju.*
Offline
*Macha do Kiary łapką z głowy Sam*
-Hej Kiara
*Wygląda jak Simba na głowie żyrafy, z tym że długość szyi się tragicznie różni.*
Rawr!
Offline