Nie jesteś zalogowany na forum.
Ale dla mnie to nie problem zresztą... *Tula Sabiri jeszcze raz i uśmiecha się*
Offline
Hmm... masz rację Koruś... jak skończę Twój... to mi pomożesz z moim? //xd//
Offline
*Kiwnęła głową w strone Nanakiego i Sabi. Skończywszy mycie łap oparła się o leżący za nią kamień*
Offline
*kąciki ust drgały jej ku górze* Dobrze, ale z Twoim będzie gorzej bo przegryzałeś się na wylot.
Offline
Chyba aż tak źle nie będzie... Sam, może też Ci potem pyszczek umyć? //xd//
Offline
Nie dziękuje.. jeszcze zaraże się wścieklizną *Mruknęła uśmiechając się*
Offline
*parsknęła śmiechem słysząc co mówi przyjaciółka* Nieźle powiedziane.
Offline
Wścieklizną? Chyba prędzej już czym innym
Offline
Tak wścieklizną... Przeciez się na nią nie szczepiłeś. *Spojrzała na lwa unosząc brwi* Na przykład?
Offline
Co masz na myśli Ib? *spojrzenie jej zrobiło się dość nieufne*
Offline
Nie potrzebowałem na to szczepienia... na przykład? Hmm... uwielbieniem dla Kory i Ciebie
//xd///
Offline
Ale ja już uwielbiam zarówno Kore jak i siebie więc to mi nie grozi... xD
Offline
*przekręciła oczami* Ja się tak łatwo nie zarażam! Z resztą mogę jedynie potaknąć na słowa Sam. xD
Offline
No widzisz Sam, nie masz się co mnie bać
//xd//
Offline
Ale i tak nie skorzystam... *Machnęła łapą*
Offline
Nie, to nie *Uśmiechnął się*
Offline
*przeciągnęła się* No to dziękuję za posiłek. *odeszła parę kroków*
Offline
Ja także *Kiwnęła łbem siadając obok Iba*
Offline
*chodzi sobie w pobliżu Lwiej Skały z lekkim uśmiechem obserwując majestatyczną skałę*
Offline
*Przez dłuższą chwile obserwowała spacerującą lwice po czym znudzona przymknęła oczy by wsłuchać się w odgłosy sawanny*
Offline
*wskakuje na płaską skałę i wyciągnęła się na niej ciesząc się promieniami słońca*
Offline
*Kładzie się w nasłonecznionym miejscu i wygrzewa stare gnaty.*
Offline
//Stare? Myślałam, że odmłodniałeś //
*przysypia sobie czy może raczej zapada w przyjemny letarg grzejąc futro w słońcu*
Offline
//Cóż... na pewno nie jak Niciu który się lwiątkiem stał //
*Zamyka oczy... i marzy o różnych rzeczach...*
Offline
//marzy o różnych rzeczach? //
*macha kitką ogona, oprócz tego nie rusza się w ogóle*
Offline
//Mniejsza jakich , pomysłu nie miałem //
*Leży w bezruchu... po bardzo długiej chwili przekręcił się na plecy...* Mhrrrr....
Offline
//Jaaaasne.. //
*chrapie sobie dalej i dalej i dalej...*
Offline
*W tem skoczyła Ibowi na brzuch przerywając tak cudowną chwile* O czym tak myślisz? 8D
Offline
*słysząc niedaleko jakiś hałas otworzyła czujnie jedno oko i zaraz ponownie zapadła w sen*
Offline
*Budzi się* Że kto o czym myśli?
Offline