Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Wątek zamknięty
Maciek, ty chyba chcesz nas o zawał serca przyprawić.*Patrzy na lustro wody.*Skoro już tam byleś, to czy nie ma pod wodą wyjścia? Ta woda musi jakoś się stąd wydostawać...
Offline
-Ta nie powiem, czy to mnie ruszyło czy nie żeby cię nie rozczarować, ale właśnie jest tam coś podwodą?
Offline
*otrzepuje się*
-tak, udało mi się znaleźć wyjście chyba //XD//
-trochę się płynie, ale damy radę. Dobra ja pierwszy, za mną!
*nabiera powietrza i wskakuje do wody*
Offline
*Zjawia się spokojnie, wolno łapy stawiając, po czym pewniej nieco podchodzi do jeziorka, schyla pyska i pije nieco wody*
Offline
*nabiera powietrze i wskakuje z rozpędu do wody po czym płynie za Maćkiem*
Offline
*obserwowała poczynania lwiej braci z bezpiecznej odległości... ot tak, na wszelki wypadek*
Offline
Ech...znowu będę mokry, trudno zobaczymy jak się tam płynie. *Nabiera powietrza i zanurza się powoli niczym łódź podwodna, płynie za resztą.*
Offline
*Maciek wypłynął z jaskini. Wynurzył się i popłynął na brzeg*
-juuupi! udało się!
*usiadł i czeka na resztę*
Offline
*wypływa na powierzchnie*
-Co ty robisz? Przecież jesteśmy od jakiegoś czasu już w wodzie.
*Zanurza się pod wodę po czym płynie dalej*
Ostatnio edytowany przez Koy (2011-12-14 20:41)
Offline
//Koy scal posty zanim zrobi to admin!//
*wskakuje za Koy i płynie dalej*
Ostatnio edytowany przez Maciek (2011-12-14 19:19)
Offline
// Nie mam pojęcia jak//
*płynie przed siebie, nagle zauważa jakiś tunel i wpływa do niego*
100 post Yeah!
Ostatnio edytowany przez Koy (2011-12-14 20:43)
Offline
//edytujesz pierwszy post wklejając to co jest w drugim a potem drugi usuwasz//
*płynie za Koy dalej jednak przez przypadek wpływa do tunelu obok*
Offline
//dobra dzięki//
*płynie przed siebie*
Offline
*płynął i czuł że kończy mu się tlen. Nie widział żadnego lwa ani wyjścia więc zaczął płynąc w górę. Okazało się że wpadł w pułapkę*
Offline
*Wypływa w grocie w której jest pełno błyszczących kryształów.*Jak tutaj pięknie! Eeeeeeee...zaraz, a gdzie reszta? Byłem tuż za nimi.
Offline
*chcąc wziąść rozbieg by dogonić lwy wpadł w inną dziurę ukrytą pod ścianą, ogłuszony sytuacją zaczął się wiercić w wodzie i płynąć gdzie tylko mógł, po czasie zaczęło brakować mu tlenu i stawał się coraz słabszy, lecz zauważył jasne światło przed sobą, ostatkiem sił połynoł do dziwnego światła wynurzając się z wody zakaszlał* ekhym ekhym to był okropne *po chwili gdy doszedł do siebie zauważył jaskinię wypełnioną pięknymi kryształami* łał ale gdzie ja jestem? * idąc wzdłuż jaskini zauważył cień postaci * co to może być *wychylając się lekko zauważył że to Maus przygląda się kryształom i krzyknął*
-hej maus tutaj!
Offline
*zaczął opadać z sił jedyne co widział przed sobą to ściana kryształów. Przez nią dostrzegł dwie niewyraźne sylwetki. Podpłynął i uderzył z całej siły w ścianę "łup"*
Offline
*Spostrzegł znajomą sylwetkę i podszedł do lwa.* Przynajmniej jest nas dwóch, pięknie tutaj prawda? I jak jasno! CICHO!!! Słyszałem coś, jakby uderzenie, dochodzi zza tej kryształowej ściany!* Podbiega i widzi niewyraźną sylwetkę lwa po drugiej stronie*.
Offline
*płynąc zaczyna tracić tle, lecz zauwąża jakiś tunel wpływa tam. Gdy wypływa na powierzchnię widzi dwa znajome lwy i krzystałową jaskinie*
Ostatnio edytowany przez Koy (2011-12-16 14:55)
Offline
//Koy tak dla informacji, niemożliwe jest to abyś widziała trzy lwy, ponieważ ja znajduję się za ścianą z kryształów //
*zaczyna widzieć ciemny obraz przed sobą, czuje że to koniec. Po raz ostatni uderza w kryształową ścianę czekając na ratunek*
Ostatnio edytowany przez Maciek (2011-12-15 17:32)
Offline
*Spostrzega, że lew za kryształową ścianą jest w potrzasku, pędem wskakuje do wody i nurkuje przy ścianie, znajduje wąski otwór i przepływa na druga stronę. Łapie Maćka za łapę i usiłuje go przeciągnąć przez wąski otwór, gestami prosi go o ostatni wysiłek aby się mogli razem wydostać z podwodnej pułapki.*
Offline
//Ok już zmieniłam//
*Wychodzi na brzeg, lecz zamiast dwójkę lwów spostrzega tylko jednego*
-O hej, Akiś!
Offline
-hejka koy, szybko choćmy pomóc mausowi wyciągnąć maćka z wody
*po czym podbiega do tafli wody wypatrując jakichkolwiek sylwetek*
Offline
-Ok już płynę!
*wskakuje do wody i pływając na brzuchu patrzy, czy nie zauważy dwójki lwów*
Offline
*Zaczyna kończyć mu się powietrze, groźba utonięcia z ratowanym Maćkiem zaczyna być coraz bardziej realna.*
Ostatnio edytowany przez Mazuer (2011-12-29 12:09)
Offline
*w końcu oba lwy zostały wyłowione przez współtowarzyszy. Niestety Maciek nie dawał oznak życia //jeszcze żyję spokojnie //*
Ostatnio edytowany przez Maciek (2012-01-01 14:29)
Offline
*Wyciągnięty z wodnej pułapki przez chwile łapał oddech.* Dzięki za ratunek, bez was byśmy się na pewno utopili, co z Maćkiem?*Wskazuje na lwa leżącego bezwładnie.*
Offline
*myśli głośno *
-Hm... Chyba nie żyje? Ale kto to wie może tylko zemdlał przez brak powietrza?
Offline
hejka * rozgląda sie* yyy.... a co z nim sie stało?!? co rzeście mu zrobili ?!?
//xD//
* gdy się uspokoiła, zapytala*
-Żyje?*spytała lagodnie
Offline
*Po zjeździe z wodospadu wpadła do jeziorka i pływa.*
Bul...!
BU88L3 *O*
// Jak na avku //
Offline
Strony: Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Wątek zamknięty