Nie jesteś zalogowany na forum.
-Onieśmielam cię, że nie chcesz powiedzieć?
*zapytała z usmieszkiem*
Offline
-Lubię cię...
*Powiedział naciskając bardzo na słowo "Lubię"*
Offline
-Tak samo jak ja
*dodała z uśmieszkiem*
Offline
*Zastanawia się co powiedzieć*
-Hmmm...Jestem tu tak krótko a już poznałem kogos takiego jak ty.
*Mowi z uśmiechem*
Offline
-No widzisz... Ja już jestem tutaj długo, ale tutaj nie spotkałam kogoś takiego jak ty...
*odparła z zadowoleniem*
-Mówiąc, kogos takiego jak ja, to co masz na myśli?.Przeciez są też inne lwice podobne do mnie
*dodała*
-A po drugie... już się potkaliśmy... to znaczy.. nie, ale... no bo...uciekłam.. nie ważne..
*dodała znowu. Nie chciała znowu rozpoczynać tematu o tym, jak się go wystraszyła, a teraz z nim rozmawia.. Bała się jego reakcji.*
Offline
-Ja...kim ja jestem dla ciebię...bo ty dla mnie jesteś ważna..
*Zapytał z niepokojem*
Offline
-No...
*Lwica nie wiedziała co ma mu odpowiedzieć. Nie spodziewała się takiego pytania..*
-Ty.. ty jesteś dla mnie... narazie przyjacielem
*Odpowiedziała po krótkim zastanowieniu się.*
-A dlaczego się pytasz?
*zapytała robiąc ''oczka'' do Dagor'a*
Offline
*Śmieje się*
-Bo jestem ciekawy... *Powiedział*
-Ty jesteś wyjątkowa. * Po tych słowach, rozgląda się i idzie wolnym krokiem w stronę wodopoju*
Offline
*Usmiecha się do niego. Zagradza mu grogę.*
-Wybaczysz mi?
*pyta. Zaraz potem, licze go w policzek // całuje //.*
-Dziękuję za miłe słowa.
*dodała i pobiegła do wodopoju
Offline
*Pomyślał tylko "WOW" i pobiegł za nią*
Ostatnio edytowany przez Dagor (2012-01-12 17:48)
Offline
*Zadyszany usiadł i rozmyślał nad wcześniejszymi wydarzeniami*
Offline
*zasmiała sie*
-Co, nie potrafisz mmnie dogonić?
*znowu sie zasmiała*
Offline
*Ucieszył się na jej widok*
-A ty dlaczego uciekasz? *Zaśmiał się*
Offline
-Chcialam zobaczyc czy mnie dogonisz
*powiedziała z uśmiechem*
Offline
-Znajdę cię nawet na końcu świata i pamiętaj zawsze cię dogonię. *Uśmiecha się szeroko*
Offline
-Mówisz tak jakby... jakbym ci się podobała..
*zasmiała sie*
-Tak mówi tylko ktoś, kto się zakochał
*dodaje ze śmiechem i ucieka mu*
Offline
*Podąża za nią.Skrada się tak aby go nie zauważyla*
Offline
*zwolniła, aby mógł ją dogonić...*
Offline
*Ukrywa się w krzakach...czeka na odpowiedni moment.Wyskakuję i łapie ją.* //Prawie tak jak tu : http://images4.fanpop.com/image/photos/ … 20-578.jpg //
Offline
-łaaaa!!!!!
*krzyczy bardzo głośno.*
-to nie było fer...
*powiedziała, gdy spostrzegła, że to Dagor.*
-odpowiedz na moje pytanie.. ' Kochasz mnie?'.
-jak zaraz nie odpowiesz, to sie obrazę
*dodała*
Ostatnio edytowany przez Sarmina (2012-01-13 17:24)
Offline
-Kocham cię... *uśmiecha się*
Offline
*Przychodzi lew i rozgląda się czy nikt na niego nie patrzy i kładzie się w cieniu i zasypia*
-Długi był dzisiaj dzień. Pora odpocząć.
*Po czym padł jak "zabity"*
Offline
-wiedziałam...
*odpowiada z usmiechem. Polizała go w policzek i poszła w stronę wodopoju*
Offline
*Co jakiś czas nastawia uszy i słyszy jak zakochani ze sobą rozmawiają*
-Ahhh.
*Po czym znowu próbował usnąć*
Offline
*Nagle się odwróciła*
- A ty co, Shu, podłuchujesz, co?
*zasmiała się*
-Jeszcze nigdy nie byłam tak szczęśliwa
*odpowiedziała do Dagora i Shu*
Offline
-Miłość jest piękna..prawda?
Offline
-Ja podsłuchuje??
*Powiedział z humorem*
-Po prostu cieszę się waszym szczęściem.
Offline
-My wolimy zachować nasze szczęście dla siebię. * Powiedział po czym szeroko się uśmiechnął*
Offline
-Więc pozwólcie że was opuszczę abyście mogli zostać sami.
*Podniósł swój zad i ruszył ku wodopoju*
Offline
-Dziękujęmy ci bardzo
*odparła z uśmiechem*
//bd jutro na kopmie bye//
Offline