Nie jesteś zalogowany na forum.
*lew na moment opuścił Cam aby coś załatwić*
-Zaraz wracam.... *lew przechadzał się po klubie i zaszeptał do nich coś i wskazał potajemnie na Wafu i Dagora *
Offline
-Co on kombinuje...Może zadzwonimy na policję? Będzie masakra.... *Uśmiecha się*
Offline
*Pił sobie cole i zauważył że Shu zniknął*
- Może polazł po prostu do WC ...
Ostatnio edytowany przez Wafu (2012-03-14 16:24)
Offline
- Hmm ciekawa propozycja możemy się tam udać jestem za.
*Powiedział radosnym tonem*
Offline
-Nie wiem, ale coś mi tu nie gra.... *Wyciąga pudełko z kamieniem na sznurku*
-Może jednak coś mi to da... *Zaśmiał się*
Offline
- Eee... i co robimy ?
*Pyta szukając telefonu po kieszeniach*
Offline
*przechadzał się wśród tłumu i obserwował zdziwione miny Dagora i Wafu..oraz pilnował aby plan się wykonał*
Offline
-Dzwoń na policję, a ja "idę" po nowy numer gazety... *Wstaje i chowa aparat, po czym wychodzi z klubu*
Offline
*bierze butelkę od Nita i zaczyna pić*
Offline
*Podchodzi do kiosku i kupuje nowy numer gazety*
-Dziękuję uprzejmie!
*Wchodzi do lokalu i otwiera gazetę na stronie ze ostatnimi zdjęciami, po chwili siada na krześle przy Wafu*
Offline
- Po co ci ta gazeta Dag ?
Ostatnio edytowany przez Wafu (2012-03-14 16:56)
Offline
*dopija butelkę z wodą i próbuje się ogarnąć*
Offline
*Pokazuje ostatni wykonane zdjęcia z Shu i Cam*
-Wcześniej chciał mnie zabić, a teraz się zakochał. Jak byliśmy w Central Parku to je wykonałem. Każdy potem gadał o Nich zakochana para.
Offline
*zobaczył jak Dag wchodzi ponownie do klubu z gazetą więc lew podszedł*
-Co już tam przyniosłeś.... ?
Offline
*Wyciąga telefon i dzwoni na policje*
- Dzień dobry, mam mały problem w klubie "Lion Paws"... lepiej przyślijcie radiowozy.... karetkę też... Do widzenia!
Offline
-Obiecane zdjęcia, pamiętasz? *Starannie wycina Ich zdjęcie*
-Widzisz?
Offline
*wstaje i powoli wychodzi do łazienki*
Offline
*bierze od Dagora gazetę i zaczyna czytać po chwili odchylił gazetę i dał znak lwicom z którym rozmawiał...a po chwili zabrały Dagora i Wafu do klubu VIP-ow*
Offline
*po chwili wychodzi z łazienki i staje koło baru*
Offline
*Nie skusił się na propozycje lwic i pozostał w zwykłym pomieszczeniu*
- Tak chcesz pogrywać....
Offline
-O widzę że Maru coś zbladłeś.......chyba rozmawiałeś z muszla klozetową....*zaśmiał się*
Offline
Ale śmieszne... No normalnie boki zrywać... *zaczyna kaszleć*
Offline
-Spadać ode mnie! *Wyrywa się*
-Wafu, kiedy ta policja....bo trzeba wnieść skargę...
Offline
*Podchodzi do Shu i obejmuje go po przyjacielsku barkiem*
- Jak jest kumplu...
*Zobaczył Mara* Mówiłem żebyś nie pił tej mieszanki!
*Słychać syreny i światła policyjne*
Ostatnio edytowany przez Wafu (2012-03-14 17:17)
Offline
-No dobra, ale to z tą policją to żartowałem...jeszcze nas wszystkich zamkną...
Offline
*bierze kolejną butelkę z wodą i zaczyna pić*
Offline
*Słyszała syreny i światła.*
-Powiem, że nic nie piłam, powiem, że nic nie piłam. Barman to potwierdzi.*mówiła w duchu.*
Offline
*zsunął powoli bark Wafu , bierze szklankę Whisky i siada w fotelu na środku klubu*
-Czyli to tak będzie ?
Offline
O kur...czę. Chyba mamy nadprogramowych gości.
Offline
-Emmm...Dawaj moją gazetę...A zresztą. *Spokojnie siedzi ze zdjęciem Cam i Shu w łapach*
Offline