Nie jesteś zalogowany na forum.
*trzyma się Daga*
Offline
*Znów stało się ciemno, Kari z innego świata zniknęła. Kari[z ziemi] odzyskała przytomność.*
-Ahh... boli mnie głowa.*masuje się po głowie. Widzi wodę.*-Muszę im pomóc!*skacze za Dagorem i Serpeen ale tak że jej nie widzą.*
//Kiedy jestem duchem Kari z prawdziwego świata traci przytomność, a kiedy duch Kari znika to Kari z prawdziwego świata odzyskuje przytomność.//
Offline
*Zauważa że niema z nimi Maru*
- Gdzie jest młody ?
Offline
*Przypomniała o Mariutunito. Pobiegła do niego, wzięła na grzbiet[choć był dorosły] i uciekała przed wodą.*
-Trzymaj się!
Offline
*dalej trzyma sie Daga. Powoli traci siły*
Offline
*Kładzie Mariutunito na półce skalnej. Zostaje porwana przez wodę, ale jakimś wyjątkiem nie tonie. Leży na wodzie.*
Offline
*gdy mają być już na górze, Serp traci siły. Wisi na skale. Powoli spada*
Offline
*lecz nagle nie wiadomo skąd pojawia się Shu i z daleka obserwował całe zdarzenia i od razu ruszył na pomoc...zauważył Serpi powoli opadającą w dół podbiegł do niej.*
-Serpi....chwyć mnie za łapę...ja i Dag wciągniemy cię na górę *podaje lwicy łapę*
Offline
*Zaczyna tonąć.*
-Brr...Ratun...*nie zdążyła powiedzieć, bo zaczyna tonąć.*
Offline
*prubuje podać lwu łape, ale nie udaje sie. Spada coraz niżej. Patrzy w dół. Marzyła o tym, aby skończyć swe życie, a była na to szansa. Powoli sie odwróciła do Shu* Przykro mi...* odczepia sie od 'ściany' wąwozu*
Offline
-Złap nas za łapy! Musisz nam zaufać... *Skacze za Nią do wody*
-Nie zostawię Cię!
Ostatnio edytowany przez Dagor (2012-03-17 11:55)
Offline
-Kari...! *zakrzyczał lew i od razu rzucił się do wody aby ją uratować*
Offline
*Nie Dag... *wpada do wody...*
Offline
*Płynie do Ser*
-Nie poddawaj się, uratujemy Cię!
Offline
*prubuje sie utopić. Staje sie nieprzytomna*
Offline
-Ze mną nie będzie tak łatwo! *Nurkuję po wodę i ciągnie Serpeen ku powierzchni*
Offline
*nadal jest nie przytomna*
Offline
*Łapie ją do pyska i wyciąga z wody*
Offline
*Widzi jak Ser chciała się zabić*
- Pięknie... Ktoś jeszcze może na ochotę się wykąpać?
*Mówi ironicznie*
Offline
*powoli otwiera oczy*
Offline
*Tonie.*
-Nikt się chyba mną nie interesuje...*myśli.*
Offline
*lew znajdując się pod powierzchnią wody nerwowo wypatrywał tonącej Kari..podpłynął do niej lekko chwycił za kark i wyciągał na powierzchnię*
Offline
-Wszyscy cali? *Pyta nerwowo*
Offline
*już pęłnie otworzyła oczy. Widzi, ze nie jest w wodzie*T-tak...
Ostatnio edytowany przez Serpeen (2012-03-17 12:07)
Offline
-Wszystko już dobrze Ser...Nic Ci nie grozi. *Mówi łagodnym tonem*
Offline
*Otwiera oczy.*
-Jestem cała...Gdzie ja jestem?...I gdzie jest Maru?
Offline
*uśmiecha się do Daga* Dziękuję Ci, Za ratunek....*mówi łągodym głosem*
Offline
-To jest obowiązek, nie mogę pozwolić na śmierć niewinnej osoby. *Podchodzi do Shu i Karin*
-A Wam nic nie jest?
Offline
- Dobre pytanie Kari... Pewnie znowu gdzieś polazł i ryczy...
Offline
-Wafu, przepraszam ale łaskawie siedź cicho.
Offline