Wąwóz

Shup · 2012-03-17 15:44

*podchodzi do obu lwów*
-Co wam odbiło....jesteście.....ahh zawsze muszę kogoś ratować.....Dagor..pomóż mi ich zanieść w miejsce abym mógł się uważnie tym wariatom przyjżeć.

Karinda · 2012-03-17 16:20

-Shu! Nie pomagaj Wafu! To zły lew! *Mówi.* -Zaatakował Maru, jeśli chcesz go ratować, to nie przeszkadzam, ale nie pomogę.*mówi i traci przytomność.*

Shup · 2012-03-17 16:25

*odwraca się do Kari i podchodzi do niej*
-Kari....Kari...nie umieraj *trąci ją pyskiem *

Karinda · 2012-03-17 16:33

*Wiatr lekko zakołysał grzywą Shupavu. Jako duch powróciła. Zobiła się w chmurach.*
-Shu...

Ostatnio edytowany przez Karinda (2012-03-17 16:44)

Shup · 2012-03-17 16:42

*poczuł wiatr który zakołysał jego grzywą i usłyszał głos Kari*
-Kari....gdzie ...gdzie jesteś...?

Karinda · 2012-03-17 16:48

-Mam 2 życia...jedno na ziemi jedno w niebie. Ale ty tego nie zrozumiesz. Ale nie oto tu chodzi. Te krwotoki i moje zemdlenie to wina Wafu... ale długo nie będę miała przytomności.*zaczął wiać mocny wiatr.* Pamiętaj, że Wafu nie możesz ufać. Przez niego Maru teraz cierpi. Pamiętaj...

Nit · 2012-03-17 16:55

*Spacerując przy krawędzi półki skalnej kanionu obserwował grupkę lwów w dole.*

Karinda · 2012-03-17 16:59

-Pamiętaj...*postać lwicy zniknęla i zaczęło pędzić stado.*
-Co się dzieje?*zapytała, jak odzyskała przytomność. Zobaczyła stado. Wzięła na siebie Maru i pobiegła.*
-Shu, choć! Inaczej zginiesz!

Shup · 2012-03-17 17:00

*zamknął oczy aby bardziej poczuć że Kari tu jest*
-Jeśli im nie pomogę to któryś z nich zginie.....eh...to wszystko moja wina..*i nagle głos ducha Kari umilkł lecz usłyszał głos Kari która była na ziemi*
-Już....uciekamy ale.....nie zostawię go tu....*wziął Wafu na plecy i uciekł razem z Kari*

Ostatnio edytowany przez Shupavu (2012-03-17 17:01)

Maru · 2012-03-17 17:02

*budzi się i wyciera krew z oczu*

Karinda · 2012-03-17 17:06

-Maru! Trzymaj się mnie mocno!*biegną z Shu. Kończy się wąwóz.*-O nie! I co teraz?

Maru · 2012-03-17 17:07

Kari... zostaw mnie tutaj i ratuj siebie...

Karinda · 2012-03-17 17:14

-Nie! Nigdzie cię nie zostawię!*dała Maru na półkę skalną. Wzięła Wafu i położyła na innej półce skalnej.*
-Żegnajcie... robię to dla was*zaczyna mdleć.* * Światło wzięło Shu i dało na górę wąwozu.*
EDIT://dobrego ducha Kari piszę pochyleniem a złego ducha Kari będę niebieskim.//
-Ha! Nasza mała Kari umrze!
-Nie jestem tego pewna...
-Zakładasz się?
-Pewnie.
//Tymczasem u Prawdziwej Kari...//
*Wiedziała, że robiła to dla przyjaciół i dla wroga. Nie miała zła, więc uratowała przyjaciół i wroga. Skaczyła nie wiadomo czemu i spadła. Znów gnu raniły ją. Kiedy się skończyły antylopy ona leżała na dole.*

Ostatnio edytowany przez Karinda (2012-03-17 17:22)

Wafu · 2012-03-17 17:24

*Powoli zaczął odzyskiwać przytomność, gdy otworzył oczy zobaczył że jest na półce skalnej*
- Eh... gdzie Ja jestem...

Shup · 2012-03-17 17:33

*lew patrzył co się dzieje z lwicą...nie chciał patrzeć jak na jego oczach ktoś kolejny umiera więc zszedł po ciało Kari chcąc ją uratować*

Maru · 2012-03-17 17:34

*wypluwa krew* Nie... tym razem nie będę siedział bezczynnie. *powoli schodzi do Kari, w pewnym momencie traci równowagę i spada, wstaje potrząsa głową i idzie do niej*

Shup · 2012-03-17 17:43

*Shu zauważył jak Maru idzie za nim aby ratować Kari*
-Maru.....nie idź za mną....zostań tam !

Wafu · 2012-03-17 17:43

*Wstaje obolały i skacze z ścianki na dół*
- Aauuuć....*Upada na jakiś duży kamień*

Maru · 2012-03-17 17:44

Nie tym razem. *znowu wyciera krew z oczu* i dochodzi do Kar*

Shup · 2012-03-17 17:45

*lew zauważył jak stado wcześniejszych antylop biegnie w stronę lwa i lwicy... Shu szybko odepchnął Maru i Kar w bezpieczne miejsce a sam został staranowany przez stado antylop*

Wafu · 2012-03-17 17:48

*Zobaczył jak Shu taranują antylopy*
- Shu... *Resztkami sił doszedł do niego*
- Żyjesz? *Usłyszał kolejne antylopy więc wziął go na grzbiet i przeniósł w miejsce gdzie leżeli Mar i Kari*

Maru · 2012-03-17 17:49

*znowu wyciera krew a oczu* Nic nie widzę...

Karinda · 2012-03-17 17:49

*Światło ogłuszyło antylopy, więc nie staranowaly Shu i Wafu.*
-O nie, Kari żyje! Muszę coś zrobić.*demon zaśmiał się i zrobił w czerwoną lwicę na karku Shu.*
-Witaj Shu.* śmieje się złowieszczo.*

Ostatnio edytowany przez Karinda (2012-03-17 17:50)

Serpeen · 2012-03-17 17:50

*podchodzi do Maru*

Maru · 2012-03-17 17:51

*cały czas wyciera krew z oczu*

Karinda · 2012-03-17 17:54

*Leży martwa, ale żyła. Teraz ciało decydowało, czy wygra życie czy śmierć.

Shup · 2012-03-17 17:55

*usłyszał czyiś głos był to mały demon*
-Czego chcesz......?!

Wafu · 2012-03-17 17:56

*Przeszedł w miejsce gdzie byli Maru i Kari. Położył Shu a później sam padł*

Maru · 2012-03-17 18:02

*mimo wycierania oczu coraz gorzej widzi*

Karinda · 2012-03-17 18:02

-Małą ofertę...*demon się zaśmiał.*
EDIT:*dobry duch sprawił, że krew Maru przestała się lać.*

Ostatnio edytowany przez Karinda (2012-03-17 18:05)

Stado Lwiej Ziemi

Ogłoszenie

18 listopada: 30 rocznica polskiej premiery Króla Lwa :D.

#211 2012-03-17 15:44

Odp: Wąwóz

#212 2012-03-17 16:20

Odp: Wąwóz

#213 2012-03-17 16:25

Odp: Wąwóz

#214 2012-03-17 16:33

Odp: Wąwóz

#215 2012-03-17 16:42

Odp: Wąwóz

#216 2012-03-17 16:48

Odp: Wąwóz

#217 2012-03-17 16:55

Odp: Wąwóz

#218 2012-03-17 16:59

Odp: Wąwóz

#219 2012-03-17 17:00

Odp: Wąwóz

#220 2012-03-17 17:02

Odp: Wąwóz

#221 2012-03-17 17:06

Odp: Wąwóz

#222 2012-03-17 17:07

Odp: Wąwóz

#223 2012-03-17 17:14

Odp: Wąwóz

#224 2012-03-17 17:24

Odp: Wąwóz

#225 2012-03-17 17:33

Odp: Wąwóz

#226 2012-03-17 17:34

Odp: Wąwóz

#227 2012-03-17 17:43

Odp: Wąwóz

#228 2012-03-17 17:43

Odp: Wąwóz

#229 2012-03-17 17:44

Odp: Wąwóz

#230 2012-03-17 17:45

Odp: Wąwóz

#231 2012-03-17 17:48

Odp: Wąwóz

#232 2012-03-17 17:49

Odp: Wąwóz

#233 2012-03-17 17:49

Odp: Wąwóz

#234 2012-03-17 17:50

Odp: Wąwóz

#235 2012-03-17 17:51

Odp: Wąwóz

#236 2012-03-17 17:54

Odp: Wąwóz

#237 2012-03-17 17:55

Odp: Wąwóz

#238 2012-03-17 17:56

Odp: Wąwóz

#239 2012-03-17 18:02

Odp: Wąwóz

#240 2012-03-17 18:02

Odp: Wąwóz

Stopka