Nie jesteś zalogowany na forum.
-Hmm, może ktoś inny coś wie?
Offline
Ja pamiętam tyle, że byłeś w pokoju dla vipów z Sil.
Offline
-Auuć.....mam rozcięty łeb...*lew patrzył zmęczony skacowanym wzrokiem*
-Ciekawią mnie te wizytówki i ta kasa.
Offline
A mnie ta szminka na twoim policzku.
Offline
-Nie...ja? Z Sil?! W pokoju dla VIPów?! Chyba coś pomyliłeś....
Offline
Chyba nie... Jeszcze dobrze kojarzyłem.
Offline
-No to Dag prawdopodobnie mnie zamorduje...*westchnienie*
Offline
Aaaa... To był Dag. A ja myślałem, że to ty.
Offline
-Czekaj zobaczę telefon.....*wyciąga telefon i patrzy na zdjęcia z taką miną jak Bradley Cooper (ten co trzyma telefon) *
-No nie wygląda to ciekawie !
Offline
Coś tam napstrykał? Tylko mi nie mów, że...
Offline
-Pokaż...o rany...
//Napisz co na tym zdjęciu! //
Offline
*powoli pokazywał kolejne zdjęcia Daga w pokoju VIP a potem Shu jak to robił....no wiadomo co *
-Jak ja to robiłem.......o jezu.
Offline
Uuuu... Dag cię za to zabije.
Offline
-Jeny.....XD Są tu moje zdjęcia?
*Spytał z mdławą fascynacją *
Offline
- Jaki chcesz pogrzeb Shu ? Klasyczny czy taki nowoczesny...
Offline
A moje tam są? Bo zaczynam się bać.
Offline
-Czekaj zaraz zobaczę *przewijał dalej zdjęcia i się dziwił jak on tak mógł to robić na blacie baru z nią, i dotarł do zdjęć Sou *
-Jak ty to robiłeś z lwicą ...na żyrandolu....ba teraz wiemy jak się tam znalazłeś !
Offline
Straszne rzeczy... Ja już więcej nie piję.
Offline
-Czekaj bo zaraz są twoje...*powoli przegląda zdjęcia*
-My to nic.....ale ty..na radiowozie...ja już więcej tez nie pije.
Offline
-Jedno pytanie...która? Boję się odpowiedzi...
Offline
Ja wolę nie wiedzieć... Jeszcze Serpi mnie zabije.
Offline
- Aż zobaczę czy na moim czegoś takiego niema...
*Wyciąga telefon*
- Nie... tylko jakieś 100 smsów od osób których nie znam....
*Czyta jeden z smsów*
- Wafu...będziesz ojcem... Co do ?!
Ostatnio edytowany przez Wafu (2012-03-21 19:02)
Offline
-Wafu...ty to jesteś wariat...Sou nie wiem jakaś czarna bo tak na zdjęciach widać.
Offline
No to zostałeś gwiazdą wieczoru.
Offline
-Moje gratulacje Wafu!!!
*Krzyczy niezbyt ogarnięty. *
Offline
Wafu mogę być ojcem chrzestnym?
Offline
*Robi przerażoną minę i łapie się za łeb*
- Ale... Ja... nie chcę być ojcem....
*Czyta kolejne smsy*
- Chłopiec... jak damy Mu na imię ?
- Ja się zabije...
Offline
-O Matkooooo ! *krzyczy gdy wszedł do łazienki.*
Offline
*Biegnie do Shu*
-Co się stało?!
Offline
*patrzy w stronę łazienki* Ja tam nie wchodzę.
Offline