Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
http://www.youtube.com/watch?v=AS8WZwLtkQg
Filmik ten rzuca trochę światła na temat polskiego dubbingu KL (o KL od 3:23). Miłego oglądania.
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Świetny filmik, zwłaszcza że to pamiątka po nieistniejącym już Studiu Opracowań Filmów w Warszawie. Jednak jest to prawdą, że polski dubbing wypada świetnie, to są ludzie z pasją, dlatego KL w naszej rodzimej wersji jest godny uwagi.
Kapitan.....i wszystko jasne. Pamiętajcie, wszyscy jesteśmy żołnierzami!!!
Offline
Widać, że ci ludzie tworzyli z pasją i wkładali wiele serca w to, by podkreślić charakter filmu, a przede wszystkim nie chodziło im jedynie o to, by nabić kabzę, produkując płytkiej jakości dubbingi (aż strach pomyśleć, jak w takiej sytuacji wyglądałby polski dubbing "Króla Lwa").
Biały Orzeł znakiem, lew w sercu.
"niepodległości Jej zawsze gotów będę bronić do ostatniej kropli krwi..."
fragment przyrzeczenia ZS "Strzelec" OSW
Offline
Ciekawostka na temat polskiego dubbingu:
W polskiej wersji głos Nali użyczyła głos Urszula Janowska, która prawdopodobnie jest córką kierownika muzycznego Króla Lwa - Mirosława Janowskiego.
Co wy na to?
Wszystko w rodzinie. x3
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Jak widać tak... ale wyszło to KLowi na dobre. Wyobraź sobie, co by było, gdyby Nalę zdubbingowała Magdalena Stużyńska jak w KLIII?
Avatar by MadKakerlaken
Offline
Aj, zapomniałem dodać, że chodziło o MŁODĄ Nalę, wybacz.
Stużyńska to nie tragedia, tragedia to jest polski Dubbing młodej Kiary (przynajmniej dla mnie ).
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Tak, tylko młoda Kiara nie zderzyła się z naszym wspomnieniem z KL1 jak Nala... jeny wykonanie CYFTLT z KL3 po prostu zabiło tą piosenkę...
Avatar by MadKakerlaken
Offline
Dubbing w trzeciej części "Króla Lwa" nie był nawet cieniem tego z "jedynki".
Biały Orzeł znakiem, lew w sercu.
"niepodległości Jej zawsze gotów będę bronić do ostatniej kropli krwi..."
fragment przyrzeczenia ZS "Strzelec" OSW
Offline
Dubbing w trzeciej części "Króla Lwa" nie był nawet cieniem tego z "jedynki".
Cóż, zabrali się za nie zupełnie inni ludzie. Dosłownie.
Niestety (jak dla mnie) legendarne Studio Opracowań Filmów w Warszawie w chwili premiery KL nie istniało już od kilku dobrych lat.
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Ach, szkoda, że nie ma już legendarnego Studia Opracowań Filmów w Warszawie... Robiło ono w końcu bardzo dobry polski dubbing. Głosy idealnie pasowały do postaci. Przykładem jest właśnie Król Lew, zakochałam się w głosie małego Simby. Pani Maria Piotrowska bardzo dobrze wytłumaczyła to w tym filmiku. Powiedziała przecież, że trudno jest wydobyć z dziecka płacz i śmiech.
Porównanie pierwszej części do trzeciej -"trójeczka" bardzo słabo wypada przy tak dobrze zdubbingowanym filmie.
,,Pamiętaj, kim jesteś'' - Ja zawsze będę pamiętała, że jestem złotym fanem TLK! <3
~ Goldi by Maro
Offline
A co się tak w ogóle stało z tym studiem? zbankrutowali? czy połączono ich z innym?
Offline
Likwidacja studia nastąpiła z końcem marca 1998, a w 1999 r. ogłoszono upadłość spółki.
W 1998 roku Studio Opracowań Filmów zostało zlikwidowane, zaś w 1999 roku ogłosiło upadłość. Jedynym spadkobiercą Studia Opracowań Filmów jest inne studio nagraniowe – Start International Polska.
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Firma firmą i studio studiem, ale najważniejsze są przecież głosy. Te które aktualnie znamy i cenimy niedługo niestety popadną w zapomnienie. Więcej głosów teraz wywodzi się chyba z seriali niż z teatrów...
Offline
Polski dubbing wypadł jak dla mnie jako jeden z najlepszych na świecie. Świetnie słucha się tych piosenek, bo głos pasuję do każdej postaci (np. głos pana Barbasiewicza użyczony Skazie jest świetny). Dialogi są ciekawe i uczące. Wielki plus dla Polski.
"Jasność tysiąca słońc, rozbłysłych na niebie, oddaje moc Jego potęgi. Teraz stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." Robert Oppenheimer
Offline
Zgodzę się. KL ma najlepszy polski dubbing jaki słyszałam, a słyszałam ich dużo
Offline
OK, jako, że interesuje się dubbingiem, to wypowiem się na ten temat
Oczywiście Wiktor Zborowski, spisał się świetnie jako Mufasa. Nie mogli znaleźć nikogo lepszego z tak niskim i głębokim głosem. Takie samo zdanie mam co do Pawła Tucholskiego w roli Simby, chociaż przyznaję, że w niektórych momentach za słabo się wczuł. Jednak bardzo nie pasuje mi Michał Mech w roli małego Simby. Nie znoszę tego, jak zbyt wyróżnia w wymowie niektóre samogłoski ( Przykład: Simba mówi do martwego Mufasy "podnieś siĘĘĘ ). To mnie niesamowicie irytuje. Jednak Krzysztof Tyniec i Emilian Kamiński jako Timon i Pumba to mistrzostwo świata. Tych ról nie dało zagrać się lepiej. Pozostałe postacie i ich aktorzy też są dobrzy, ale wyróżniłem tych moim zdaniem najlepszych
Nie można zapomnieć o montażu. Jest on dobry, ale trochę rzuca się w oczy brak dobrej synchronizacji z ustami postaci w niektórych momentach.
"Kłamstwa są jak sprinterzy, prawda biega w maratonach."
Offline
Cóż, Michał Mech był wyłoniony w ramach Castingu, nigdy wcześniej (ani później) nie miał styczności z dubbingiem, co go usprawiedliwia.
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Dubbing w trzeciej części "Króla Lwa" nie był nawet cieniem tego z "jedynki".
Zgadzam się.
//Wiesz, że zachowujesz się jak typowy nabijacz postów? Dwa wyrazy + cytat to nie jest "regulaminowy" post. ~ Golden//
Ostatnio edytowany przez GoldenLion (2013-12-31 19:51)
"Ty i ja to jedno"
" Nie żałuj umarłych, żałuj tych, co żyją bez miłości." ~ Albus Dumbledore
http://krolllewek.blogspot.com/
Offline
Uważam, że najlepsze głosy to głos Skazy i Mufasy. Marek Barbasiewicz dobrze umie grać złe postacie. No i rewelacyjnie zaśpiewał "Przyjdzie Czas". Natomiast Wiktor Zborowski ma bardzo poważny głos, co sprawia, że głos Mufasy jest bardzo majestatyczny.
Głosy Timona i Pumby też mi się bardzo podobają. I właśnie dlatego nie mogę wybaczyć zmiany Krzysztofa Tyńca na Wojciecha Paszkowskiego w KL3.
Pozostałe głosy też mi się bardzo podobają. Ogólnie to wg mnie dubbing polski jest jednym z lepszych.
Animashe i inne filmy związane z Królem Lwem - http://youtube.pl/user/klfantlk
Offline
Mi się podobają tak naprawdę wszystkie głosy i nie wyobrażam sobie innych. No może jedynie co mi tak mniej odpowiada to głos małego Simby. Dlaczego? Nie podoba mi się barwa po prostu. Co do reszty to czysta perfekcja. Zakochałam się w głosie dorosłego Simby. Lekki głos pana Pawła Tucholskiego był doskonały. Katarzyna Skrzynecka jako Nala też była nie zła. Mufasa z głosem Wiktora Zborowskiego sprawia wrażenie potężnego, silnego, sprawiedliwego władcy. Ogólnie dubbing na ocenę celującą
Lata mijają, wszyscy się zmieniają i nic już nie jest takie samo.
Offline
OK, jako, że interesuje się dubbingiem, to wypowiem się na ten temat
Oczywiście Wiktor Zborowski, spisał się świetnie jako Mufasa. Nie mogli znaleźć nikogo lepszego z tak niskim i głębokim głosem. Takie samo zdanie mam co do Pawła Tucholskiego w roli Simby, chociaż przyznaję, że w niektórych momentach za słabo się wczuł. Jednak bardzo nie pasuje mi Michał Mech w roli małego Simby. Nie znoszę tego, jak zbyt wyróżnia w wymowie niektóre samogłoski ( Przykład: Simba mówi do martwego Mufasy "podnieś siĘĘĘ ). To mnie niesamowicie irytuje. Jednak Krzysztof Tyniec i Emilian Kamiński jako Timon i Pumba to mistrzostwo świata. Tych ról nie dało zagrać się lepiej. Pozostałe postacie i ich aktorzy też są dobrzy, ale wyróżniłem tych moim zdaniem najlepszych
Nie można zapomnieć o montażu. Jest on dobry, ale trochę rzuca się w oczy brak dobrej synchronizacji z ustami postaci w niektórych momentach.
Dokładnie mam takie samo zdanie. Głos małego Simby po prostu nie miał "tego czegoś", ale jestem już tak przyzwyczajona do niego, że po prostu mi on nie wadzi. Młoda Nala szczerze mówiąc spodobała mi się bardziej niż w oryginale, Sarabi też miała świetny głos, ale niestety nie dali jej "pola do popisu", bo w całym filmie niewiele mówi.
Dodam tylko, że głosy hien były również świetne i aktorzy bardzo dobrze odegrali swoje role. No i śmiech Ed'a - XDDDDD
"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."
Offline
Strony: 1